Krwawy zamach na pociąg w Indiach. 65 zabitych
W Indiach komunistyczni partyzanci maoistyczni zorganizowali zamach na pociąg relacji Kalkuta-Bombaj. Zginęło co najmniej 65 osób - poinformowały władze Bengalu Zachodniego.
W ostatnich tygodniach maoiści zwiększyli liczbę ataków na funkcjonariuszy policji, obiekty użyteczności publicznej, a także na środki transportu. Odpowiadają w ten sposób na ofensywę zbrojną prowadzaną przeciw nim przez indyjskie władze.
Ofiarami nocnego zamachu są pasażerowie trzynastu wagonów pociągu ekspresowego, na które po wykolejeniu najechał pociąg towarowy. Do tragedii doszło w stanie Bengal Zachodni, w dystrykcie, w którym maoiści działają od dawna.
W centralnych Indiach rebelianci maoistyczni są aktywni w kilkuset dystryktach. Część tych dystryktów wyjęta jest spod kontroli władz państwowych. Władają nimi rebelianci. Maoiści twierdzą, iż występują w obronie ubogiej ludności wiejskiej i plemiennej. Władze uważają natomiast, że ruch maoistyczny hamuje rozwój kraju i dlatego trzeba go zwalczyć wszystkimi możliwymi metodami.
Prowadzona obecnie operacja zbrojna przeciw maoistom wywołała ich gwałtowną reakcję w postaci serii zamachów i ataków, w których zginęło w ostatnich tygodniach kilkaset osób.
Źródło: gazeta.pl