Skocz do zawartości


Zdjęcie

Tajemnica Samolotu 101


2351 odpowiedzi w tym temacie

#2311

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Prawda jest taka, że wrak tego samolotu ma już niewielkie znaczenie dla śledztwa i wyjaśniania jego przyczyn. Takie jest moje zdanie i wielu innych ludzi. Ale mało kto mówi o tym otwarcie, bo zaraz by został oskarżony o to, że jest rosyjskim agentem. Wszystko co jest potrzebne do wyjaśnienia tej katastrofy to już jest. Na czarnych skrzynkach są zapisane parametry lotu a na reszcie głosy z kabiny. Wiadomo co i o której się stało, wiemy w którym miejscu nad gruntem był samolot, na jakiej wysokości, oraz pod jakim kątem leciał. To jest taki zapis, że można określić położenie samolotu w powietrzu w każdej sekundzie. Można porównać to do zapisu wideo tylko bez obrazu.
Aha, nie wiem czemu umyli ten wrak.
  • 0



#2312

Torek.
  • Postów: 696
  • Tematów: 15
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Kto chce wraku w Rosji? Podajemy szczegóły


W dzisiejszym głosowaniu Sejm zdecydował, że nie zajmie się projektem uchwały autorstwa PiS w sprawie zobligowania rosyjskiego rządu do przekazania Polsce wraku Tu154M.

Za wprowadzeniem projektu do porządku obecnego posiedzenia głosowało 145 posłów, 263 było przeciw, 8 wstrzymało się od głosu.

Za tym, by Sejm jeszcze w czasie obecnych obrad zajął się projektem uchwały opowiedzieli się wszyscy uczestniczący w głosowaniu posłowie PiS (124) i Solidarnej Polski (20). Przeciwko zagłosowali wszyscy uczestniczący w głosowaniu posłowie PO (197) oraz Ruchu Palikota (39).

Przeciwko projektowi głosowała też większość posłów PSL - 11 spośród 18 biorących udział w głosowaniu. 6 ludowców wstrzymało się od głosu w tej sprawie (m.in. Eugeniusz Kłopotek), a jeden - Zbigniew Sosnowski - poparł wprowadzenie do porządku obrad projektu uchwały PiS.

Także większość uczestniczących w głosowaniu posłów SLD - 15 z 17 - była przeciwna projektowi. Dwóch posłów Sojuszu wstrzymało się od głosu (m.in. Anna Bańkowska). Przeciwny uchwale PiS był także poseł niezrzeszony Ryszard Galla.

Projekt uchwały, w której Sejm miałby zobowiązać rosyjski rząd do przekazania Polsce wraku TU-154M, PiS złożył w Sejmie w czwartek. "Sejm zwraca się do władz Federacji Rosyjskiej o natychmiastowy zwrot dowodów katastrofy z dn. 10.04.10 pozostających na terenie Rosji, będących własnością Rzeczypospolitej Polskiej, a w szczególności o wraku samolotu Tu-154M" - napisano w projekcie.

Politycy PiS chcieli, by uchwała została przyjęta jeszcze podczas tego posiedzenia Sejmu. Szef parlamentarnego zespołu badającego przyczyny katastrofy smoleńskiej Antoni Macierewicz (PiS), argumentując potrzebę jej przyjęcia, mówił w czwartek, że rząd Donalda Tuska "ani razu nie wystąpił w odpowiedniej formie do rządu rosyjskiego, domagając się zwrotu wraku" i "nie umiał obronić suwerenności Rzeczpospolitej w tym zakresie".

Dziś rano, jeszcze przed sejmowymi głosowaniami, prokurator generalny Andrzej Seremet powiedział w TVP1, że otrzymał zaproszenie na spotkanie z parlamentarzystami. Mówił wówczas, że dojdzie do jego "spotkania z Konwentem Seniorów na temat wraku". "(...) Nie wiem, czego oczekuje ode mnie dokładnie Konwent Seniorów, ale z całą pewnością jakiegoś stanowiska w zakresie stanu porozumienia, czy współpracy prokuratury polskiej i rosyjskiej w zakresie zwrotu wraku".

Według informacji PAP uzyskanych w Kancelarii Sejmu, takie spotkanie było rozważane, ale ostatecznie do niego nie doszło. Natomiast na posiedzeniu Konwentu Seniorów zapadła decyzja, że wniosek PiS o wprowadzenie projektu uchwały do porządku obecnego posiedzenia Sejmu będzie głosowany w porannym bloku głosowań.

Głosowanie nad wnioskiem PiS poprzedziła dyskusja, w której premier Donald Tusk obrażał PiS oraz ludzi, którzy chcą prawdy o katastrofie w Smoleńsku.

Źródło:
http://niezalezna.pl...ajemy-szczegoly

@Wszystko

Aha, nie wiem czemu umyli ten wrak.

To może utrudnić identyfikację śladów biologicznych i chemicznych – mówi „Gazecie Polskiej Codziennie” prof. Piotr Kruszyński, adwokat, specjalista z zakresu procedury karnej. – Umycie wraku było działaniem, które niezależnie, czy przeprowadzone z premedytacją, czy nie, przyczyni się do utrudnienia śledztwa przez zatarcie części śladów – dodaje.

Zgadza się z tym mec. Piotr Pszczółkowski, pełnomocnik Jarosława Kaczyńskiego. – Wszelka ingerencja w dowód rzeczowy, jakim jest wrak tupolewa, to działanie nieodwracalne i trwałe usunięcie istotnych dla wyjaśnienia katastrofy śladów – mówi „Codziennej”.

Prawnicy alarmują też, że ingerencja w ten dowód rzeczowy skomplikuje śledztwo. – Podobnie zastanawiające jest, dlaczego wrak i czarne skrzynki do tej pory nie zostały przekazane stronie polskiej – mówi prof. Kruszyński. Nie wiadomo więc, dlaczego teraz fragmenty wraku umyto. – Mam wrażenie, że może były tam jakieś ślady niewygodne dla strony rosyjskiej. W takiej sytuacji być może przez umycie dałoby się je ukryć – dodaje.

Źródło:
http://niezalezna.pl...e-slady-zbrodni
Tak oni twierdzą.

08:52:53 – 08:53:18
Połączenie odebrane przez Centrum Operacyjne
Pracownik CO: Centrum Operacyjne MSZ słucham Minister
Radosław Sikorski: Czołem Sikorski
P.CO: Dzień dobry Panie Ministrze
MRS: Co wiemy o tym wypadku w Smoleńsku?
P.CO: Jeszcze nic nie wiemy Panie Ministrze
MRS: To proszę nawiązać kontakt z.. rozumiem, że samolot Prezydenta uległ awarii.. proszę o informację
P.CO: Zaraz będę oddzwaniał
MRS: Dziękuję
P.CO: Dziękuję

To też możesz mi wyjaśnić?

Zaraz po rozbiciu tupolewa Radosław Sikorski zadzwonił do Jarosława Kaczyńskiego, by mu zakomunikować, że nikt nie przeżył katastrofy, i że „był to błąd pilota”.

I to.

Ale z nagrań nie wynika, w jaki sposób Jerzy Bahr – który, jak sam relacjonował, stał 150 m od szczątków – stwierdził z tej odległości zgon wszystkich pasażerów. Zwłaszcza tych przygniecionych skrzydłami samolotu. I kto uznał, że odpowiedzialność za katastrofę ponosi pilot.

A także to.

Użytkownik Torek edytował ten post 13.04.2012 - 23:00

  • 0

#2313

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Masz jakieś inne źródło wiedzy czy tylko jedną stronę niezależna.pl
Niby to nie jest moja sprawa na czym się opierasz, ale ze względu na specyfikę tematu wart czasem rozejrzeć się szerzej po necie i poszukać więcej informacji.

Przewodniczący Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych
Edmund Klich:
Rozumiem. Tu chodzi o wrak. Z wrakiem to są… Jeśli nie ma żadnych zapisów…
Tutaj mamy dokładną rejestrację pracy wszystkich urządzeń, sterowania przez
załogę, rozmów w kabinie i wrak nie jest takim dowodem w sprawie, z którego można
coś więcej wyciągnąć. Jeśli by był to wybuch, to tak… To znaczy, jeśli chodzi o sprawę
wybuchu, to wrak jest wtedy, można powiedzieć, najważniejszym elementem, bo
można określić, gdzie było źródło wybuchu, jaki materiał stosowano, nawet w jakim
opakowaniu był ten materiał. I to jest bardzo ważne. Jeśli wykluczamy wybuch, to przy
zachowaniu rejestratorów w takim stanie, w jakim zostały zachowane, wrak nie jest,
według mojej oceny, niezbędny do zakończenia.


http://ww2.senat.pl/.../2011/089on.htm
I jeszcze jedno:

Grupa polskich prokuratorów i ekspertów zakończyła badanie wraku Tu-154 w Smoleńsku. - Udało nam się zrobić wszystko, co planowaliśmy - mówi prokurator ppłk Karol Kopczyk.
Polacy dzisiaj rano wyjechali ze Smoleńska po zakończeniu badania wraku. Jak mówią, udało się zrobić wszystko, co zaplanowano.

- Mieliśmy nieograniczony dostęp do badanych elementów - podkreśla ppłk Kopczyk. Prokurator powiedział, że eksperci obejrzeli wrak i urządzenia, w tym zbadali wszystkie trzy silniki.

- Położono nacisk na sposób deformacji skrzydła, które oderwało się w wyniku uderzenia w brzozę - powiedział prokurator. Wykonano setki zdjęć dokumentacji wraku, a także jego poszczególnych elementów


http://www.tvn24.pl/...,wiadomosc.html

Sikorski stwierdził w rozmowie z kaczyńskim że wszyscy nie żyją bo pewnie tak mu się wydawało. Może powinien inaczej to ułożyć, powiedzieć że nie wie ilu ludzi zginęło. Ale mnie szczerze mówiąc mało to obchodzi. To jest szukanie dziury w całym, kto powiedział coś tam i analizowanie tego. Dla całej sprawy nie ma to właściwie żadnego znaczenia. Ale jak ciebie to interesuje to możesz dalej szukać. A z tego co widzę to kiepsko szukasz, skoro zawsze trafiasz na niezależną.pl Inne strony masz zablokowane?
Z tych stenogramów wynika że Sikorski dostał info od tego Barha że wszyscy nie żyją i dopiero potem dzwonili do Kaczyńskiego.

Użytkownik Wszystko edytował ten post 14.04.2012 - 09:10

  • -2



#2314

kuba9449.
  • Postów: 320
  • Tematów: 3
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Czy ktoś z osób które są pewne co do tego, że to nie był zamach mógłby pomóc mi w rozwiązaniu "zagadki", która męczy mnie od bardzo długiego czasu? Chodzi mi dokładnie o to skąd wzięło się tam zawiesie?

  • 0

#2315

mefistofeles.
  • Postów: 751
  • Tematów: 13
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Nie było i nie jest możliwe utworzenie wspólnego zespołu śledczego z prokuratorami rosyjskimi, bowiem tamtejsze przepisy nie znają takiej instytucji. Całkowicie pozbawione racji jest zatem twierdzenie o „oddaniu śledztwa” stronie rosyjskiej. Przypomnieć należy, że w sprawie katastrofy białoruskiego samolotu Su-27 w 2009 r. w Radomiu to polska prokuratura prowadziła śledztwo.

Takie jest wyjaśnienie. Może ci się nie podobać, ale nie mów że go nie ma i nie pytaj mnie czemu oddano śledztwo.



Stwierdzenie o "oddaniu śledztwa stronie rosyjskiej" jest jak najbardziej uprawnione. Skandaliczny pokaz niekompetencji organów państwowych made in Tusk sprawił, że nie było żadnej narady, nadzwyczajnego posiedzenia na temat przyjęcia reguł prawnych prowadzenia śledztwa. To całkowita improwizacja. Świat się z nas śmieje. Taka jest prawda.

Co do reszty pytań. Poczytaj sobie raport komisji millera to się dowiesz. To nie jest szkoła, a ja nie jestem nauczycielem, żebym miał dyktować ci tekst z książki.


mówisz o raporcie napisanym bez dostępu do wraku, czarnych skrzynek, opierającym się na niepełnych stenogramach VR, w dodatku zawierających błędy?
  • 0



#2316

Don Corleone.

    Dispositif

  • Postów: 1116
  • Tematów: 68
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Mijasz się z prawdą. Dwudziestu z hakiem śledczych miało zapewniony dostęp do wraku w toku postępowania, wykonało oględziny i pełną dokumentację fotograficzną. Również uczestniczyli w odsłuchach CVR. Fizyczne posiadanie tych materiałów dowodowych ma małą istotę. Na pewno nie sprawi to, że cudownym trafem usłyszy się na nagraniach dużo więcej.

Użytkownik Don Corleone edytował ten post 14.04.2012 - 10:55

  • 0



#2317

mefistofeles.
  • Postów: 751
  • Tematów: 13
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Nato nie ma tutaj nic do gadania, bo Rosja nie należy do nato, więc prawne decyzje tej organizacji nie mają dla niej znaczenia.


uruchomienie dialogu poprzez kanały dyplomatyczne Nato z pewnością pomogłoby sprawie i wzmocniło naszą pozycję. Chyba, że pomoc Nato rozumiesz jako najazd czołgami na Rosję:) w tym wypadku należy pogratulować oderwania od rzeczywistości.

O Błasiku jest pisane w raporcie Millera. Jego głos jest nagrany na czarnych skrzynkach więc uznano, że był w kokpicie.


Otóż to nie jego głos kolego. Swoją drogą zabawna historia z tym Blasikiem, jak w mediach panowała gazetowyborcza propaganda o Błasikowych naciskach ja na tym forum pisałem, że dla przebiegu katastrofy nie ma to żadnego znaczenia. Naciski były, są i będą. Owieczki Donalda wyśmiewały mnie wtedy, że jak to, co ja gadam, że ta sprawa ma kolosalne znaczenie. Gdy teraz okazało się, że nie tylko nie ma dowodów na naciski, ale i na obecność Generała w kokpicie raptem owieczki zaczęły twierdzić, że przecież znaczenia to dla sprawy nie ma. Jak mawiał Bolek: Jestem za, a nawet przeciw.





Wiele możesz się dowiedzieć z wywiadu z Latkowskim, byłym pilotem i dowódcą.

Czyli pociągnął za późno.

Pewnie dopiero wtedy, kiedy zobaczył zbocza wąwozu, a raczej drzewa rosnące po lewej stronie, już na jego krawędzi! Dlaczego tak uważam? Bo ruch steru, jak wynika z odczytów ze skrzynki parametrów, jest gwałtowny. Pilot pociągnął do oporu. Samolot poszedł w górę, obroty silników zwiększył do maksymalnych, ale spowodowało to przekroczenie kątów natarcia samolotu. Samolot stał się niesterowny. Za chwilę pilot odepchnął od siebie ster, chcąc to zniwelować, ale dzieliły go już tylko sekundy od uderzenia w feralne drzewo. On już i tak daleko by nie poleciał.

Gdyby nie ta brzoza, też by się rozbił?

Na odczytach z rejestratorów lotu widać, że samolot przekroczył kąty krytyczne. Pilot musiał zobaczyć ziemię i energicznie pociągnął ster wysokości. Ale w tej konfiguracji, z wysuniętym podwoziem, z klapami do lądowania, z małą prędkością - nie miał szans.

Samolot siłą inercji jeszcze parę sekund musiał opadać w dół.

Według mnie i kolegów, którzy latali na tym samolocie, którzy znają się na mechanice lotu Tu-154M, nie było szans na wyprowadzenie go. Było za późno.

A brzoza?

Gdyby jej nie było, i tak nie byłoby samolotu. Może nie doszłoby do takiej tragedii, że samolot nie obróciłby się na plecy. Wtedy prawdopodobnie zderzyłby się z ziemią w locie poziomym, a to też nie wróżyło niczego dobrego.



polecam Tobie przeczytać wywiad z płk Latkowskim zamieszczony kilka tygodni wcześniej w tgodniku Angora,. Tam jego komentarz jest zupełnie inny, stwierdza w nim, że dla niego nie wygląda to na próbę lądowania. Pisałem już na tym forum, że sprawa z Latkowskim powinna być zbadana pod kątem wywierania wpływu i skłaniania do z góry upatrzonej wersji przez osoby trzecie.
  • 1



#2318

Don Corleone.

    Dispositif

  • Postów: 1116
  • Tematów: 68
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Nie wiem co ma NATO wspólnego z wypadkiem lotniczym. Gdyby to był samolot jakkolwiek związany z NATO, to jestem w stanie zrozumieć, ale nawet w przypadku Dubrownika w 1996 nie mieli dużo do gadania.
  • 0



#2319

mefistofeles.
  • Postów: 751
  • Tematów: 13
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Mijasz się z prawdą. Dwudziestu z hakiem śledczych miało zapewniony dostęp do wraku w toku postępowania, wykonało oględziny i pełną dokumentację fotograficzną.


to są jakieś jaja. Wrak, do którego zostali dopuszczeni Ci ludzie był zniszczony, pocięty, nie pobrali próbek do badań. Dostęp o którym Ty mówisz miały też rodziny smoleńskie i inne postronne osoby gdy gnił sobie pod chmurką. Ale jaki to ma związek ze śledztwem?

Również uczestniczyli w odsłuchach CVR. Fizyczne posiadanie tych materiałów dowodowych ma małą istotę. Na pewno nie sprawi to, że cudownym trafem usłyszy się na nagraniach dużo więcej.


uczestniczyli też w sekcjach, przekopywali teren na głębokość metra:) zejdź na ziemię człowieku. Fizyczne posiadanie tych materiałów ma ogromne znaczenie, gdyż można je poddać analizie laboratoryjnej, która często pozwala sprostować brednie "pana Józka" odczytującego nagrania " na ucho". Wychodzą potem kwaitki, że głos pilota jest przypisany Generałowi, pojawiają się fantasmagorie typu : "patrzcie jak lądują debeściaki", " jak nie wyląduję to mnie zabije". Można prowadzić śledztwo w sposób, który mówisz. Pytanie tylko co to ma wspólnego z profesjonalizmem?

Nie wiem co ma NATO wspólnego z wypadkiem lotniczym. Gdyby to był samolot jakkolwiek związany z NATO, to jestem w stanie zrozumieć, ale nawet w przypadku Dubrownika w 1996 nie mieli dużo do gadania.


samolot był związany z NATO. Jego właścicielem był kraj należący do NATO, na jego pokładzie byli wysocy rangą generałowie, z których jeden przymierzany był na sekretarza generalnego, a Ty mówisz "gdyby w jakikolwiek sposób był związany z NATO". Zejdź na ziemię.
  • 0



#2320

Don Corleone.

    Dispositif

  • Postów: 1116
  • Tematów: 68
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Wiesz, gdyby całość śledztwa prowadzić na miejscu zdarzenia, to taki AA 587 by leżał na Queens przez parę miesięcy. Mało tego, są śledztwa (i jest ich całkiem sporo), które prowadzi się bez udziału wraku w ogóle (videte Helderberg w 1987). Próbki pobrano. I aktualnie jestem na ziemi.
  • 0



#2321

BrainCollector.
  • Postów: 1825
  • Tematów: 101
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Don, nie przesadzaj, to nie jest też żadne Queens, to nie byli "zwykli ludzie", to nie był ot taka sobie katastrofa. Przesadzanie ani w jedną ani w drugą strone nie jest dobre. Śledztwo na pewno było przeprowadzone skandalicznie a oddanie sprawy ruskim było największym błędem jaki zrobili.
  • 0



#2322

mefistofeles.
  • Postów: 751
  • Tematów: 13
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Wiesz, gdyby całość śledztwa prowadzić na miejscu zdarzenia, to taki AA 587 by leżał na Queens przez parę miesięcy.



a kto mówi o prowadzeniu śledztwa na miejscu zdarzenia?

Mało tego, są śledztwa (i jest ich całkiem sporo), które prowadzi się bez udziału wraku w ogóle (videte Helderberg w 1987). Próbki pobrano. I aktualnie jestem na ziemi.


Oczywiście, że są takie śledztwa. Np w przypadku, gdy wrak samolotu leży głęboko pod wodą. W normalnym i cywilizowanym kraju gdy rozbija się samolot, a relacje naocznych świadków są sprzeczne obligatoryjnie jedną z wersji jest zamach terrorystyczny. W większości przypadków ( gdy śledztwo prowadzą cywilizowane organy) ta hipoteza szybko upada na gruncie analizy nagrań z CVR lub części samolotu.

W przypadku tutki wrak to jeden z absolutnie kluczowych dowodów a dokładniej mówiąc, niektóre części tego wraku. I proszę powiedz jakie to próbki pobrano i kiedy?

I aktualnie jestem na ziemi.


raczej bujasz w obłokach absurdu
  • 0



#2323

Don Corleone.

    Dispositif

  • Postów: 1116
  • Tematów: 68
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Chociażby próbki Jet A-1 z Okęcia w kwietniu 2010. A na miejscu coś pewnie też - http://www.pg.gov.pl...p?0,821,18,161. Z twierdzeniem, że wrak jest w tym wypadku kluczowym dowodem bym polemizował. Gdy samolot spada z FL360, wtedy i owszem. Tutaj sprawa była dość łatwa i oczywista, zarówno dla środowiska i samego MAK/PKBWL. CFIT to żadna nowość, pewne okoliczności sprzyjające widać od razu.

Użytkownik Don Corleone edytował ten post 14.04.2012 - 15:08

  • 0



#2324

Torek.
  • Postów: 696
  • Tematów: 15
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

@Wszystko

Masz jakieś inne źródło wiedzy czy tylko jedną stronę niezależna.pl
Niby to nie jest moja sprawa na czym się opierasz, ale ze względu na specyfikę tematu wart czasem rozejrzeć się szerzej po necie i poszukać więcej informacji.

Mam rozumieć, że mam szukać po stronach, takich jak Niewiarygodne, SE, Gazeta Wyborcza itp. itd. Najczęściej wybieram niezalezna, bo myślę, że nie "ubarwiają" i nie "retuszują". A wiem, że korzystanie z jednego źródła nie jest poprawne.


http://www.tvn24.pl/12691,1719066,0,1,zrobilismy-setki-zdjec-polacy-zbadali-wrak-tu_154,wiadomosc.html

Rzeczywiście, najwiarygodniejsze źródło na świecie.

Sikorski stwierdził w rozmowie z kaczyńskim że wszyscy nie żyją bo pewnie tak mu się wydawało. Może powinien inaczej to ułożyć, powiedzieć że nie wie ilu ludzi zginęło. Ale mnie szczerze mówiąc mało to obchodzi.

To dziwnie mu się wydawało.
Zresztą skoro mało ciebie to obchodzi, to po co poruszasz wątek?

To jest szukanie dziury w całym, kto powiedział coś tam i analizowanie tego.

Masz jakieś inne źródło wiedzy czy tylko jedną stronę niezależna.pl
Niby to nie jest moja sprawa na czym się opierasz, ale ze względu na specyfikę tematu wart czasem rozejrzeć się szerzej po necie i poszukać więcej informacji.

Szukanie dzury w całym. Jak i niżej.

Dla całej sprawy nie ma to właściwie żadnego znaczenia. Ale jak ciebie to interesuje to możesz dalej szukać. A z tego co widzę to kiepsko szukasz, skoro zawsze trafiasz na niezależną.pl Inne strony masz zablokowane?

Rzeczywiście nie ma znaczenia, że Sikorski wiedział o awarii na ~2-3 min. przed samą katastrofą.

Z tych stenogramów wynika że Sikorski dostał info od tego Barha że wszyscy nie żyją i dopiero potem dzwonili do Kaczyńskiego.

Skąd Barh mógł o tym wiedzieć stojąc w odległości 150 m?

eśli wykluczamy wybuch, to przy
zachowaniu rejestratorów w takim stanie, w jakim zostały zachowane, wrak nie jest,
według mojej oceny, niezbędny do zakończenia.

Tak, wydaje mu się, że nie jest. A mi się wydaje, że krasnoludki są wśród nas. Takie "wydaje mi się" nie ma wielkiego znaczenia.

I jeszcze jedno:

Grupa polskich prokuratorów i ekspertów zakończyła badanie wraku Tu-154 w Smoleńsku. - Udało nam się zrobić wszystko, co planowaliśmy - mówi prokurator ppłk Karol Kopczyk.
Polacy dzisiaj rano wyjechali ze Smoleńska po zakończeniu badania wraku. Jak mówią, udało się zrobić wszystko, co zaplanowano.

- Mieliśmy nieograniczony dostęp do badanych elementów - podkreśla ppłk Kopczyk. Prokurator powiedział, że eksperci obejrzeli wrak i urządzenia, w tym zbadali wszystkie trzy silniki.

- Położono nacisk na sposób deformacji skrzydła, które oderwało się w wyniku uderzenia w brzozę - powiedział prokurator. Wykonano setki zdjęć dokumentacji wraku, a także jego poszczególnych elementów

Może i uznasz to za śmieszny argument(jak i inni), ale co to za problem zastraszyć ekspertów? "Znając" Rosjanów to jest to możliwe. Dodając jeszcze to, że brzoza przecieła kilku(nasto)tonowe skrzydło lecące z prędkością ponad 300 km/h.

Moja uwaga na koniec. Oprócz widocznej dużej dozy sceptyzmu wyciekającej z ciebie da się zauważyć nie małą dozę hipokryzji. Co wyjaśniłem wyżej. Jak chcesz, aby rozmowa schodziła na te tory - to proszę bardzo. Bo zaczynją się wycieczki osobiste.

Użytkownik Torek edytował ten post 14.04.2012 - 19:12

  • 0

#2325

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Mam rozumieć, że mam szukać po stronach, takich jak Niewiarygodne, SE, Gazeta Wyborcza itp. itd. Najczęściej wybieram niezalezna, bo myślę, że nie "ubarwiają" i nie "retuszują". A wiem, że korzystanie z jednego źródła nie jest poprawne.

Nie ironizuj. Niewiarygodne i super express to nie są dobre źródła. Wyborcza może być. Jeśli myślisz że na niezależnej nie ubarwiają to źle myślisz. Właśnie takie media ubarwiają i przeinaczają tysiąc razy bardziej niż popularnie krytykowana gazeta wyborcza. Skoro potrafisz dostrzec kłamstwa w tym co pisze gazeta wyborcza to tym bardziej powinieneś widzieć manipulacje takich mediów. Masz dziwnie wybiórczy system oceniania. Nie ty jeden.
Gazeta wyborcza czy tvn nie mówią o katastrofie tak jak np. gazeta polska która na pierwszej stronie daje zdjęcie pary prezydenckiej i wielki napis ,,oni zostali zabici"
Dalej podane źródło mówiące o badaniu szczątków wraku, komentujesz:

Rzeczywiście, najwiarygodniejsze źródło na świecie.


Nie ważne jest źródło, ważne jest czy pisze prawdę czy nie. Liczy się to czy dany fakt miał miejsce a nie kto o tym napisał. A tutaj nie masz powodów żeby się czepiać. Polscy prokuratorzy wraz z innymi specjalistami od techniki lotniczej byli tam i badali ten wrak. jeśli ta strona ci nie odpowiada to masz inne źródło http://www.rmf24.pl/...ideo,vId,357058

Sikorski widział 2 minuty przed katastrofą, że była? Gdzie tak napisali i skąd to wiesz? Aha pewnie na niezależnej.

Pierwsza rozmowa Sikorskiego jest z godziny 8:52 czyli 10 minut po katastrofie
PIERWSZA ROZMOWA
Czas: między godz. 8:52:53 a 8:53:18
http://www.tvn24.pl/...39927,druk.html

Nie wiem czy jest sens dalszej dyskusji z kimś kto stwierdził, że raport z katastrofy powinien być krótszy, bo ludziom nie chce się czytać tak długich tekstów.

Może i uznasz to za śmieszny argument(jak i inni), ale co to za problem zastraszyć ekspertów? "Znając" Rosjanów to jest to możliwe. Dodając jeszcze to, że brzoza przecieła kilku(nasto)tonowe skrzydło lecące z prędkością ponad 300 km/h.


masz rację uznaję to za śmieszny argument. Wiem że Binienda i inni z jego grona twierdzą że skrzydło nie mogło odpaść jednak wypowiadali się na ten temat konstruktorzy samolotów z Polski i oni twierdzą że w tym miejscu gdzie skrzydło walnęło w brzozę jest ono słabsze i mogło doznać uszkodzenia. Są przecież przypadki gdy zwykły ptak lecąc wbija się w skrzydło i powoduje jego uszkodzenie a co dopiero dużo twardsza brzoza.

Użytkownik Wszystko edytował ten post 14.04.2012 - 20:44

  • 1




 


Dodaj odpowiedź



  

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych