743 replies to this topic

[martius]

Jedno wam powiem. To nie masoni. O ile był to nieszczęśliwy wypadek. Jak nie , to nie wyszło z inicjatywy masonerii.

+1 Podobno sam Lech Kaczyński uroczyście otwarł Polskę lożę masońską czy coś takiego.

[Jarecki]

[url="http://www.youtube.com/watch?v=sCGl5DAuky4&feature=player_embedded"]http://www.youtube.c...player_embedded[/url]

[Shi]

Katyń znowu się upomniał o Polaków... Pomijając stratę w postaci prezydenta który był wielkim patriotą i to mnie boli to Polska w jednej chwili została pozbawiona całego dowództwa armii :

W katastrofie rządowego Tupolewa zginął Szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego gen. Franciszek Gągor. Dowódca Wojsk Lądowych gen. Tadeusz Buk, dowódca Marynarki Wojennej wiceadmirał Andrzej Karweta, dowódca sil specjalnych gen. Włodzimierz Potasiński oraz szef dowództwa operacyjnego polskiej armii gen. Bronisław Kwiatkowski i dowódca Sił Powietrznych gen. Andrzej Błasik. Zginął też wiceminister obrony narodowej Stanisław Komorowski a także biskup polowy Wojska Polskiego gen. Tadeusz Płoski.

[Cashpoint]

Oby tylko teraz grupa sępów i wilków nie próbowała wykorzystać tej tragedii do własnych celów politycznych, bo nikt nie wyjdzie na tym dobrze.

Złe w tym wszystkim jest to, że na pokładzie były osoby, które leciały uczcić pamięć swoich bliskich, którzy zostali zamordowani w Katyniu. Teraz zginęli i oni sami, w tym samym, przeklętym dla nich miejscu. Najgorsze jest jednak to, że gdzieś tam w polskich domach siedzą teraz osoby, którzy stracili swoich dziadków (pradziadków) 70 lat temu, a teraz giną tam ich rodzice czy rodzeństwo, pozostawiając ich jedynie z myślą tego, iż na dobrą sprawę opuścił ich nawet Bóg (proszę nie wiązać tego w żaden sposób z moimi poglądami ateistycznymi)...

Nie wyobrażam sobie większej tragedii tych ludzi...

[Darken]

Polska znowu jest na czołówkach wszystkich wiadomości, ale szkoda że w takich okolicznościach ;/

[Makbet]

Chciałem coś napisać, ale niezbyt wiem od czego zacząć i jak to ująć w całość... Śmierć nie sakralizuje swych ofiar. To sytuacja, w której poglądy polityczne i subiektywne upodobania, nie mają racji bytu. Człowiek jest człowiekiem i niezależnie od jego poczynań, poglądów czy metodologi, jego strata boli tak samo. Zginęła patriotyczna elita tego kraju, pozostaje nam jedynie mieć nadzieję, że cała sytuacja przytępi spory w polskiej polityce. Mimo własnych poglądów odznaczających się wielkim odium do gatunku ludzkiego, nie jestem w stanie sobie wyobrazić bólu i rozpaczy bliskich osób ofiar katastrofy. Eh... jaka ta proklamacja niespójna, nie mogę jakoś myśli poskładać.

[MiszaAS]

Do tej pory jakoś nie mogę w to uwierzyć. Z początku myślałem, że ktoś sobie ponure jaja robi, jednak gdy usłyszałem wiadomość na "zetce", momentalnie wyrwałem się z magazynu i popędziłem do biura skorzystać z internetu. Muszę przyznać, że pierwsza myśl jaka mi przeszła przez głowę to "zamach" i porównywanie z analogicznymi sytuacjami historycznymi, które powodowały bardzo poważne komplikacje na arenie międzynarodowej. Jednak gdy ochłonąłem, postanowiłem mocniej poszperać i jedyne co mi i nam wszystkim pozostaje, to czekać na dalsze relacje w tej sprawie i liczyć na to, że żadnego spisku faktycznie nie było i łudzić się o rzetelność strony rosyjskiej, która dała się poznać na przestrzeni swoich dziejów jako manipulator. Lecz jest zbyt wiele wydarzeń, zbyt wiele powiązań, zbyt wiele przyczyn, by zanalizować to na przestrzeni paru godzin, aby tak do końca stwierdzić, czyja jest to naprawdę wina. Mentalność Polaka podpowiada o spisku, w końcu tyle razy po d*** dostawialiśmy. Jednakże... Wiele wskazuje na to, że faktycznie strona rosyjska za tym nie stała. Pożyjemy, poczytamy, pośledzimy i zobaczymy, chciałoby się rzec.

W każdym bądź razie bardzo mi szkoda tych ludzi i współczuję im rodzinom oraz bliskim. Jest to wielka tragedia, nie przypominam sobie jakiejkolwiek katastrofy, która była tak brzemienna w skutkach dla jakiegokolwiek państwa. Chociaż osobiście nie sympatyzowałem z PiSem, to w tym przypadku nie miejscu jest oceniać ich na podstawie poglądów-żałuję ich jako ludzi, Polaków, już nie wspominając o tym, że była to elita naszego kraju. Nie cierpiałem naszego rządu, ale nigdy nie życzyłem im śmierci... Nadal nie dociera to do mnie.

A Nam wszystkim tu zgromadzonym chciałbym życzyć, żebyśmy przestali w końcu się obrzucać błotem, skończyć podział na "lepszych" i "lepsiejszych" i w końcu zjednoczyli się, do cholery, czy nawet taka tragedia narodowa musi być przyczyną do konfliktów, kłótni? Historia Nas uczy, że to nie jest wyjście, przez niejednolitość Polska doczekała się rozbiorów, Rosja miała swoje rozdrobnienie feudalne i na długi czas byli pod niewolą tatarską. Przestańmy w końcu się obrzucać błotem i niech takie wydarzenia dadzą cokolwiek do przemyślenia Naszej typowo polskiej mentalności, czyli zawiści, zazdrości, mściwości, nienawiści do drugiego człowieka. Kiedyś Józef Piłsudski powiedział, że "Polacy są narodem debili" i wiecie co... Jak patrzę na niektórych, to coraz bardziej dochodzę do wniosku, że jak najbardziej 70% można tym oszczerstwem określić.

Pozdrawiam i życzę pomyślności. Ja tymczasem uciekam dalej pracować.

Użytkownik Niemrawy edytował ten post 10.04.2010 - 12:27

[skittles]

JP II nie scalił narodu polskiego to i ta tragedia pójdzie zapewne na marne.

Nic nie jest w stanie połączyć 40 milionów różnych ludzi, czy to niemców, rosjan czy polaków, więc nie rozumiem, w czym rzecz.

[shanti]

Śmierć ludzi zawsze jest tragedią. Bez względu czy była to śmierć przyjaciela, wroga, sympatii czy antypatii. A co będzie dalej z naszym krajem? Zobaczymy, ale pozostaje nam tylko mieć nadzieję, że wyciągniemy z tego naukę i nie pozwolimy żeby poszło to w zapomnienie.

[rewolucjonalista]

Cytat:

"Potrzeba nieustannej odnowy umysłów i serc, aby przepełniała je miłość i sprawiedliwość, uczciwość i ofiarność, szacunek dla innych i troska o dobro wspólne, szczególnie o to dobro, jakim jest wolna ojczyzna." - Jan Paweł II

Dzisiejsza katastrofa powinna dać nam coś do myślenia. Nie tylko o życiu naszym, ale także o bycie naszego narodu.

[*]

[livin]

Polska jak mało który kraj jest wybitnie jednorodną nacja więc skąd takie konstatacje?

Wybitnie jednorodną w czym? W obrzucaniu się błotem?