7693 odpowiedzi w tym temacie

[Lynx]

Smugami tak, ale przy sprzyjających warunkach i takimi krótkimi, nie pozostających na niebie długimi godzinami, nie rozchodzacymi się i nie tworzacymi emulsyjnej powłoki.

A dlaczego smugi kondensacyjne nie mogą utrzymywać się i rozchodzić po niebie tak jak chmury, całymi godzinami, skoro mają takie same właściwości?

pdjakow napisał pod tym materiałem, że

Chyba najpierw należało by go spytać, czy odnosił się do powyższego nagrania, czy do wcześniejszego zdjęcia pokazującego holding.

[dzustin]

Nie wierzcie tajemniczym osobnikom wypowiadającym się tu na forum, że smuga kondensacyjna może się nagle urwać i nagle znowu się pojawić. Na wielu nagraniach widzimy po prostu włączane i wyłączane urzadzenia do oprysków, żadne tam zmienne warunki pogodowe.

To wyjaśnij po co ktoś miałby wyłączać i włączać jakieś urządzenie i specjalnie przerywać smugę. Co miano by dzięki temu uzyskać ? Jakie znaczenie będzie miała kilkuset metrowa przerwa na znajdującą się 10km niżej ziemię ?

Nie wiesz. Nie masz bladego pojęcia. To kolejna rzecz TAJEMNICZA. Tak jak cienie tworzone przez smugi, które, gdzieś wyczytałem, miały by pomagać pilotom opryskiwać konkretny cel. Latają zaawansowanymi kulkami, korzystają z najnowszych nieznanych nam technologii i potrzebują kreskę by prosto lecieć.

Atmosfera nie jest jednorodna, nawet jadąc rowerem mogę zmoknąć, a 3 kilometry dalej mogą być inne warunki pogodowe i może świecić słońce.
Czy na wysokości 10km warunki mogą się tak zmieniać by smuga tak się przerywała ? Jak najbardziej mogą.

[Walczący z Trollami]

To wyjaśnij po co ktoś miałby wyłączać i włączać jakieś urządzenie i specjalnie przerywać smugę. Co miano by dzięki temu uzyskać ? Jakie znaczenie będzie miała kilkuset metrowa przerwa na znajdującą się 10km niżej ziemię ?

Ja to tłumaczę tym, że rozpylający chemie piloci dostali polecenie, by nie robić za długich chemicznych smug, które dla milionów ludzi na całym świecie wyglądają niesamowicie sztucznie, tylko krótsze odcinki, które po rozejściu się bardziej przypominają zwykłe chmury.

Tak jak cienie tworzone przez smugi, które, gdzieś wyczytałem, miały by pomagać pilotom opryskiwać konkretny cel.

Prosze o przytoczenie takiej wypowiedzi sugerującej, że cienie pomagają pilotom opryskiwać konkretny cel.

Atmosfera nie jest jednorodna, nawet jadąc rowerem mogę zmoknąć, a 3 kilometry dalej mogą być inne warunki pogodowe i może świecić słońce. Czy na wysokości 10km warunki mogą się tak zmieniać by smuga tak się przerywała ? Jak najbardziej mogą.

Nigdy w życiu nie widziałem samolotu, który zostawia za sobą smugę kondensacyjną, która nagle się urywa i za chwilę znowu pojawia. Nigdy. Nie mówiąc już o niesamowicie długich, ultra trwałych smugach zamieniających się w emulsyjną powłokę, która oświetlona słonecznymi promieniami mieni się kolorami tęczy.

[Ironmacko]

WzT ale na Twoim filmiku ta smuga cały czas powstaje... tylko raz jest oświetlona, a raz nie...

[Lynx]

Ja to tłumaczę tym, że rozpylający chemie piloci dostali polecenie, by nie robić za długich chemicznych smug, które dla milionów ludzi na całym świecie wyglądają niesamowicie sztucznie, tylko krótsze odcinki, które po rozejściu się bardziej przypominają zwykłe chmury.

Po obejrzeniu wklejonego przez ciebie kilka godzin temu filmiku z Lancashire musisz przyznać, że to chyba do nich nie dotarło ;->

Nigdy w życiu nie widziałem samolotu, który zostawia za sobą smugę kondensacyjną, która nagle się urywa i za chwilę znowu pojawia. Nigdy. Nie mówiąc już o niesamowicie długich, ultra trwałych smugach zamieniających się w emulsyjną powłokę, która oświetlona słonecznymi promieniami mieni się kolorami tęczy.

No to niewiele widziałeś. Polecam częstsze obserwacje nieba.

[dzustin]

Ja to tłumaczę tym, że rozpylający chemie piloci dostali polecenie, by nie robić za długich chemicznych smug, które dla milionów ludzi na całym świecie wyglądają niesamowicie sztucznie, tylko krótsze odcinki, które po rozejściu się bardziej przypominają zwykłe chmury.

Bardziej spodziewałem się wyjaśnienia, że to była to jakaś awaria systemu opryskującego Ale to też jest niezłe.
Tylko nie wiem jakim cudem przerywana smuga ma mniej rzucać się w oczy niż normalna. I dlaczego nie jest to powszechne. Na niebie powinny być, w takim razie, same przerywane smugi.

Tak jak cienie tworzone przez smugi, które, gdzieś wyczytałem, miały by pomagać pilotom opryskiwać konkretny cel.

Prosze o przytoczenie takiej wypowiedzi sugerującej, że cienie pomagają pilotom opryskiwać konkretny cel.

Ależ proszę pojawiło się to w twoim poście.
Link

BAM znowu strzał w kolano w twoim wykonaniu. Nie wiem czy wiesz, ale chyba kolana ci się już skończyły.

[Walczący z Trollami]

WzT ale na Twoim filmiku ta smuga cały czas powstaje... tylko raz jest oświetlona, a raz nie...

Po wyłączeniu urzadzenia do opryskiwania widać, że jakieś tam resztki chemii jeszcze się z dysz wydostają. Chyba oglądaliśmy różne filmy, bo ani ta smuga nie jest rozdmuchiwana przez wiatr w pierwszych sekundach, ani to, że jest niewidoczna nie jest uzależnione od światła.

Lynx

Po obejrzeniu wklejonego przez ciebie kilka godzin temu filmiku z Lancashire musisz przyznać, że to chyba do nich nie dotarło ;->

Jak widać jedni się do poleceń stosują, inni czasami o tym zapominają.

No to niewiele widziałeś. Polecam częstsze obserwacje nieba.

Wmawianie ludziom, że to, co obecnie obserwują na niebie mogli już obserwować od kilkudziesięciu lat, jest naprawdę wielką bezczelnością. To tak, jak wmawiać ludziom, że budynki WTC mogły runąć w kilkanaście sekund, że WTC 7 złożyło się od pożaru, że samolot w Smoleńsku mógł się rozpaść na tysiące drobnych kawałeczków od uderzenia w mięciutkie bagienko itp. Ten sam poziom wyjatkowej bezczelności obliczonej na domniemaną durnotę goja.

dzustin

Tylko nie wiem jakim cudem przerywana smuga ma mniej rzucać się w oczy niż normalna. I dlaczego nie jest to powszechne. Na niebie powinny być, w takim razie, same przerywane smugi.

Niektórzy piloci byli tak niesubordynowani, że próbowali coś smugami chemicznymi przekazać opryskiwanemu bydłu. Polecenia swoją drogą, a ich wykonanie swoją.

Ależ proszę pojawiło się to w twoim poście.BAM znowu strzał w kolano w twoim wykonaniu. Nie wiem czy wiesz, ale chyba kolana ci się już skończyły.

Skończ już z tym strzelaniem w kolana, bo Wy to robicie każdym swoim, zawierającym nieprawdę, wpisem.
W przytoczonym linku umieszczony został cytat zatroskanego człowieka, który widział ten niesamowity cień (który może powstać tylko przy długiej smudze chemicznej) i po prostu się zapytał (a nie twierdził) "Czy może być to system jakiegoś naprowadzania, pomagającego rozpylać chemtrails?". Kiedy widzimy na niebie coś niesamowitego różne pytania mogą przyjść do głowy.

Użytkownik Walczący z Trollami edytował ten post 17.02.2012 - 16:32

[Lynx]

Jak widać jedni się do poleceń stosują, inni czasami o tym zapominają.

A kierownictwo oczywiście macha na to ręką i nie przejmuje się niesubordynacją swoich podwładnych? Normalnie jak w pegeerze ;-> Tylko że przy takim rozluźnieniu morale byłyby małe szanse na utrzymanie konspiracji przez kilkanaście lat, nie sądzisz?

Wmawianie ludziom, że to, co obecnie obserwują na niebie mogli już obserwować od kilkudziesięciu lat, jest naprawdę wielką bezczelnością.

Raczej jest racjonalnym podejściem, wspomaganym starymi zdjęciami i filmami, na których widać trwałe smugi. Bezczelnością jest ignorowanie tych argumentów.

A skoro już ze mną rozmawiasz, to może wytłumaczysz dlaczego smugi kondensacyjne nie mogą utrzymywać się na niebie tak długo jak chmury, które mają takie same właściwości?

Użytkownik Lynx edytował ten post 17.02.2012 - 16:49

[dzustin]

Skończ już z tym strzelaniem w kolana, bo Wy to robicie każdym swoim, zawierającym nieprawdę, wpisem.
W przytoczonym linku umieszczony został cytat zatroskanego człowieka, który widział ten niesamowity cień (który może powstać tylko przy długiej smudze chemicznej) i po prostu się zapytał (a nie twierdził) "Czy może być to system jakiegoś naprowadzania, pomagającego rozpylać chemtrails?". Kiedy widzimy na niebie coś niesamowitego różne pytania mogą przyjść do głowy.

Chciałeś wypowiedź sugerującą. Otrzymałeś takową, która znajdowała się w twoim poście. Proste. Logiczne.
Powinieneś uderzyć się w pierś i powiedzieć, że faktycznie cytowałeś coś takiego. Ale nie. Skąd. Zamiast po prostu przyznać się do mało istotnego w dyskusji błędu, który nic nie zmienia, wykręcasz się idiotycznie. Do tego unikasz odpowiedzi na pytanie które zadaje się od kilku stron.

To coraz bardziej przekonany jestem, że nie jesteś rozmówcą który może dyskutować na poziomie wymieniając się poglądami i dowodami.

[pdjakow]

Ja się podłączam do tego pytania:

"A dlaczego smugi kondensacyjne nie mogą utrzymywać się i rozchodzić po niebie tak jak chmury, całymi godzinami, skoro mają takie same właściwości?"

Walczący unika tej kwestii jak ognia.

@WzT
"Nie wierzcie tajemniczym osobnikom wypowiadającym się tu na forum, że smuga kondensacyjna może się nagle urwać i nagle znowu się pojawić. "

Przecież nawet Ty musiałeś dostrzec, że smuga nie znika tylko znajduje się w cieniu. W zasadzie chyba każdy to dostrzeże...

Użytkownik pdjakow edytował ten post 17.02.2012 - 18:03

[dzustin]

Wmawianie ludziom, że to, co obecnie obserwują na niebie mogli już obserwować od kilkudziesięciu lat, jest naprawdę wielką bezczelnością.

Ej no zaraz sam przyznałeś, że zdjęcia z lat 70 mogą przedstawiać długotrwałe smugi i wg ciebie oznacza to iż już wtedy pryskali. Czyli jak to jest ? Niepotrzebnie to przyznałeś, zmieniłeś zdanie czy już sam nie wiesz co mówisz.

Może weź sobie urlop i odpocznij od forum, bo tracisz rezon i zaczynasz od paru stron motać się i zaczynasz tracić pozycję znawcy spiskowej teorii chemtrails, a wychodzisz na toczącego pianę furiata rodem z pisu.

[Ala29]

Może skomentujcie te filmy. widać piloci używają czasem służbowych spreyerów do prywatnych celów.widok ten niczym w zasadzie nie różni się od tego ,który mam codziennie za oknem tyle ze smugi u mnie nie są uporządkowane w litery a w krzyże koła,zawijasy ,i bardziej nieregularne wzory,i też zaczynają się i kończą nad miastem.

Użytkownik Ala29 edytował ten post 17.02.2012 - 19:32

[PaZi]

Ja też się podłączam do tego pytania:

"A dlaczego smugi kondensacyjne nie mogą utrzymywać się i rozchodzić po niebie tak jak chmury, całymi godzinami, skoro mają takie same właściwości?"

Panowie, nie piszmy nic więcej oprócz tego pytania do może dostaniemy odpowiedź.

Pozdrawiam

[dzustin]

Oczywiście.

Skywriting jako potwierdzenie chemtrails. Żenada.
Na jednym z filmików napis "ALL SALES FINAL", w komentarzu wyjaśnienie że chodzi prawdopodobnie o wyprzedaż mebli.

Są nawet firmy które nawet zajmują się taką reklamą - Link

No ale umysł nastawiony na spisek chemtrailsowy na co może wpaść ? Na to że to piloci biorą służbowe chemoloty i używają do prywatnych celów pisząc teksty na niebie.
Cholera, gdyby była taka niesubordynacja wśród ekipy odpowiedzialnej za globalną geoinżynierię/ludobójstwo/HAARP/cokolwiek to teoria miała by twarde podstawy w postaci namacalnych dowodów. Jeśli pilot może wziąć służbowy samolot/pojazd/kulkę i pacnąć napis na niebie, to czemu nie może zrobić dokładnych zdjęć instalacji lub po prostu buchnąć z magazynu zapasowych części.

[Ala29]

Jasne są firmy które zajmują się reklamą i używają do tego samolotów ze specjalnymi urządzeniami do rozpryskiwania środków chemicznych które tworzą napisy reklamowe. super. bo po moim niebie latają samoloty z takimi samymi urządzeniami tyle ze nie robią napisów . Widocznie są to firmy którym nie chodzi o wyprzedaż mebli tylko o masowe trucie ludności cywilnej taka mała rozbieżność celów środki te same bo ja tam różnicy w powstawaniu tych smug nie widzę żadnej. Pewnie biorą sobie tacy piloci lewiznę-fuchę i przy okazji rozpylania chemii coś tam zareklamują przecież liczy sie ilość substancji a nie sposób rozmieszczenia ,i tak większości baranom można nasikać na głowę,a oni ze spokojem stwierdzą ze to deszcz.