Skocz do zawartości


Zdjęcie

OOBE - pytania i odpowiedzi


  • Please log in to reply
591 replies to this topic

#541

Shi.

    關帝

  • Postów: 997
  • Tematów: 39
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 3
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Muszę się pochwalić ^^".

Po XX latach prób udało mi się wejście w OOBE zupełnie nieświadomie. Sprawa jest tym bardziej ciekawa, że byłem po 3-4 piwach więc mój poziom świadomości powinien spaść przynajmniej o te parę punktów a tutaj... niespodzianka! Po raz pierwszy poczułem to o czym pisaliście na forum wielokrotnie a mianowicie wibracje - czułem je tylko w dłoniach + rozchodzące się po nich rozkoszne ciepło - następnie miałem wrażenie jakby ktoś złapał mnie za ręce (poczułem nawet dotyk) i dosłownie "wyrwał" mnie z ciała - to było uczucie podobne do tego gdy ktoś znacznie silniejszy od Ciebie podnosi Cię po upadku - jednak nie czułem strachu a raczej moje uczucia mogę opisać jako radosną euforie, taką w najczystszej postaci bo sam nie wiedziałem z czego tak bardzo się cieszę ^^".

Nie do końca na początku wiedziałem o co chodzi i dopiero po powrocie zdałem sobie sprawę z tego co przeżyłem - zwiedziłem w tym czasie dolne piętro mojego domu - fakty, które zauważyłem: drzwi do pokoju przed zaśnięciem były zamknięte, natomiast w czasie OOBE były otwarte na oścież, co również potwierdziłem po przebudzeniu zbiegając na dół ^^". Drugi ciekawy fakt to to, że nie byłem w stanie zaświecić światła, zdziwiło mnie to i wtedy zaczęło docierać do mnie co właściwie się stało. Trwało to wszystko może 5-10 minut ponieważ działo się to w czasie od 03:33 do 04:00 - ale nie przewiduje, że poza ciałem znajdowałem się dłużej niż w/w czas.

To tyle, musiałem się wygadać :P
  • 3



#542

riseman.
  • Postów: 705
  • Tematów: 27
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Stany bliskie oobe nawiedzają mnie spontanicznie i nieregularnie, z częstością mniej więcej co kilka miesięcy, co pół roku. Nigdy nie wyszedłem całkowicie, najdalej do połowy własnego ciała (fizyczne leży, astralne siedzi, odrywając od ciała obie ręce) i już samo to było niesamowitym przeżyciem, nawet nie wyobrażam sobie co byłoby gdyby udało mi się całkowicie. Ale do rzeczy.

Kilka dni temu nad ranem przyszedł znajomy stan, częściowe wybudzenie, zasypianie i budzenie się co chwila na przemian, postanowiłem wykorzystać sytuację bo wiedziałem co się święci :) Wizualizacja studni, potem liny, są wibracje i zaczyna się mój największy problem - szum w uszach. Szum ów jest hałasem tak potężnym, że praktycznie powoduje fizyczny ból w uszach a wraz z narastaniem idzie nasilenie strachu. Po prostu boję się, nie wiem czego (powoduje to hałas, jak mi się wydaje). Tym razem byłem na tyle w tym wszystkim świadomy, że przetłumaczyłem sobie iż hałas jest dla mnie nieszkodliwy, nie stanie mi się z jego powodu żadna krzywda. Jakby przycichł, ale nadal jest głośno.

I wtedy następuje krótka jazda bez trzymanki. Czuję, że wszystko idzie dobrze, acz powoli. Nagle widzę korytarz, stoją w nim trzy kobiety, ubrane w czarne spódnice i białe koszule. Babki w średnim wieku. Przyglądają mi się z odległości jakiś 5 metrów. Ja kontynuowałem w głowie 'wyciszanie' hałasu, czułem, że powoli, ale jednak zmierzam do wyjścia z ciała fizycznego. Kobiety zaś otwierają usta i pokazują uzębienie jakiego nie powstydziłby się sam Tyranozaur. Odbieram to jasno jako znak STOP! Dalej nie idę. Kurka siwa, takiego widoku w życiu sobie nie wyobrażałem, natychmiast przerwałem i myślę, że coś po prostu kazało mi przestać.

Podejrzewałem później, że po prostu przysnąłem i kobiety mi się najzwyczajniej przyśniły, ale przecież cały czas byłem świadomy i próbowałem 'wyciszyć' hałas szumu w mojej głowie. Czy uważacie, że możliwe jest by jakieś byty nie życzyły sobie naszego wyjścia? Może ostrzegały nas przed czymś? Próbowały czemuś zapobiec? Raczej nie można odebrać tego jako przyjazny gest czy zaproszenie do świata astralnego...
  • 0



#543

PieceOfSoul.
  • Postów: 3
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Jestem jeszcze kompletnym laikiem jeśli chodzi o OOBE, ale do rzeczy...

Mam kilka pytań i obaw, chciałbym aby osoby które regularnie osiągają OOBE napisały coś w tym temacie, bo niestety "wiedza" jaka jest w internecie nie zawsze jest sprawdzona i nigdy nie wiadomo kto jest autorem...

Opiszę tutaj moje próby osiągnięcia OOBE tak byście mieli pogląd na całą sprawę. Może wyłapiecie co robię dobrze a co źle ? Czy pewne objawy są normalne ?

Próbuje wyjść duszą z ciała od jakiś 3 tygodni, regularnie co dwa - trzy dni. Za pierwszym razem, pomimo tego że było bardzo późno a ja położyłem się zmęczony nie zasnąłem przez ponad dwie godziny. Wygodna pozycja, wyciszenie ( dodam że przychodzi mi to bardzo łatwo, potrafię wyłączyć wszystkie myśli ), leżałem tak może godzinę, dopiero później zauważyłem że praktycznie nie czuje swojego ciała. Zaczęło mi lekko szumieć w głowie, przez ciało przechodziły jakieś wibracje, fale ciepła. Potem zaczęła mi się trząść cała klatka piersiowa, nawet w brzuchu czułem dziwne drgawki. Bez strachu zignorowałem to. Kolejnym etapem było pulsujące ciemno niebieskie światło które widziałem, wtedy zacząłem sobie wizualizować pewne rzeczy. Po jakimś czasie, niestety, poczułem że ten stan całkowicie minął i już nie próbowałem ponownie tego robić.

Kolejne kilka prób kończyło się szybkim zapadnięciem w sen w momencie wizualizacji. Dodam że te wszystkie drgawki i dziwne kolory już się nie pojawiły. Uczucie że ciało śpi, szum w głowie i uczucie drętwienia całego ciała towarzyszy mi za każdym razem.

Wczoraj w nocy miałem najbardziej intensywne i dziwne doznania. Położyłem się bardzo zmęczony, w głowie ciągle miałem muzykę której słuchałem cały wieczór. Na początku odliczałem sobie od 100 do 1... przy 40 już czułem że zaczynam się kompletnie relaksować. Ciężkie ciało, szum w głowie, uczucie ciepła i drętwienia całego ciała. Zacząłem sobie od razu wizualizować że huśtam się na huśtawce. Na początku było trudno ale udało mi się doprowadzić do takiego stanu że czułem się jak bym się rzeczywiście huśtał. Po kilku może kilkunastu minutach poczułem fale bólu który od klatki piersiowej podążył w stronę nóg i tam się zatrzymał... kilka sekund naprawdę silnego bólu. Całe ciało zaczyna mi drętwieć, wibrować, czułem jak by coś się w środku ruszało. Najdziwniejszym uczuciem był moment kiedy coś zaczynało unosić mi ciało, to tak jak by z jednej strony coś próbowało cię podnieść a z drugiej jak by coś innego dociskało cię do łóżka. Wizualizacja wyskoczenia z huśtawki powodowała białe światło przed oczami i zawroty głowy. W takim stanie przeleżałem na pewno z 15 minut. Po pewnym czasie się poddałem. Usiadłem na łóżku, byłem przekonany że to minie ale wszystkie te objawy które opisałem trwały jak siedziałem....

Dodam jeszcze że zawsze jak się kładę to to próby te wykonuje z zamkniętymi oczami... nie wiem czy tak trzeba...

Bardzo proszę o jakieś wskazówki...
  • 0

#544

Bartoloneo.
  • Postów: 79
  • Tematów: 8
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Mam pytanie ostatnio podczas medytacji zaczołem sobie wyobrazać i wizualizować że unosze sie nieco nad ciałem po pewnej chwili przed
oczami pojawiły mi sie swiatła (moge to porównać jedynie do samochodu pędzącego przez oswietlony tunel) i odczułem że zaraz sie uniose niestety
troche spanikowałem i otworzyłem no i tu do was pytanie jak myslicie czy to jest to?
  • 0

#545

Aidil.

    Są ci co wstają z łózka, i ci co ewentualnie wstają z kolan.

  • Postów: 4469
  • Tematów: 89
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Mam pytanie ostatnio podczas medytacji zaczołem sobie wyobrazać i wizualizować że unosze sie nieco nad ciałem po pewnej chwili przed
oczami pojawiły mi sie swiatła (moge to porównać jedynie do samochodu pędzącego przez oswietlony tunel) i odczułem że zaraz sie uniose niestety
troche spanikowałem i otworzyłem no i tu do was pytanie jak myslicie czy to jest to?



Strach ma wielkie oczy @@
  • 0



#546

Quin95.
  • Postów: 1
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Witam!

Chodziłem wtedy do podstawówki, miałem dziesięć lat. Przebudziłem się i miałem zejść piętro niżej do sąsiada go obudzić do szkoły, wtedy odwróciłem się w stronę łóżka i ujrzałem jakąś postać, była ona przykryta widoczna jedynie była twarz (Zdawało mi się że to Ja). Po kilku sekundach patrzenia się w łóżko bez ruchu, po prostu się odwróciłem i wyszedłem z mieszkania. Czy to mógłby być ten stan który opisujecie?
  • 0

#547

Aidil.

    Są ci co wstają z łózka, i ci co ewentualnie wstają z kolan.

  • Postów: 4469
  • Tematów: 89
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Witam!

Chodziłem wtedy do podstawówki, miałem dziesięć lat. Przebudziłem się i miałem zejść piętro niżej do sąsiada go obudzić do szkoły, wtedy odwróciłem się w stronę łóżka i ujrzałem jakąś postać, była ona przykryta widoczna jedynie była twarz (Zdawało mi się że to Ja). Po kilku sekundach patrzenia się w łóżko bez ruchu, po prostu się odwróciłem i wyszedłem z mieszkania. Czy to mógłby być ten stan który opisujecie?



Mało prawdopodobne aby to było zjawisko oobe. Podróż astralną odbywamy świadomie lub nie w ciele astralnym a TY jak napisałeś byłeś już w ciele fizycznym.
  • 0



#548

andar.
  • Postów: 561
  • Tematów: 70
Reputacja Żałośnie niska
Reputacja

Napisano

Mam pytanie co do widoku w oobe, da sie go opisać? Ostatnio miewam LD, mam taki problem, że odzyskuję we śnie świadomość, a jak coś tworzę, to nic się nie dzieje, odwracam wzrok, wyobrażam sobie drzwi i dalej nic.

Czy to prawda, że niektórzy interesują się tylko oobe, a LD nie doceniają? Nie rozumiem :/
  • 0

#549

Aracz.

    Armata to broń popularna

  • Postów: 135
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Podczas OOBE mogę normalnie zwiedzać świat, odwiedzać sąsiadów i tym podobne? Są w tym jakieś ograniczenia?
  • 0

#550

qreis.
  • Postów: 4
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Znowu stało mi się coś podobnego, proszę o nie traktowanie mojej wypowiedzi jako żart, mimo tego że może brzmieć trochę śmiesznie. A więc znowu tak jakby obudzilem się i nie moglem sie ruszac. Miałem otwarte oczy, probowalem za wszelka cene sie obudzic. Waliłem rękami o sciany(tak naprawde cały czas lezaly, nie wiem naprawde jak to opisac..), czułem że ich dotykam jednak to nie był do końca ból. Wszystko wydawalo się trwać BARDZO długo, podczas gdy naprawde nie było to napewno więcej niz pol godziny(wczesniej sie obudzilem i sprawdzilem godzine). Az nagle stała się najdziwniejsza rzecz. Tak jakby wstałem ze swojego ciała(a nawet moze wyskoczylem w gore). Wczesniej byl dzien, teraz nagle wszystko widzialem w nocy, bylo ciemno ale dosc widno. Sprawdzilem telefon, ekran byl caly czarny i na nic nie reagowal. Przeszedlem sie po pokoju, spojrzalem przez okno. Była noc, wszystko bylo takie jakby troche bardziej fioletowe niz normalnie. Nie bylo sniegu(aktualnie leży i to dosc duzo), po ulicy jezdzily samochody. W oddali widzialem punkt ktory tak jakby emitowal jakies dziwne rozblyski(?..). Pomyslalem ze jak znowu sie poloze to w koncu się obudzę i to się skonczy. Polozylem się, jednak wrocilem znowu do stanu poprzedniego. Lezalem patrzac sie w sciane i nie mogac sie ruszac, było juz jasno. Po jakims czasie nagle juz naprawde się obudzilem i wstałem. Co to było? Nigdy wiecej nie chce tego doswiadczyc . Da się to jakos przerwać czy cos?.. LD? OOBE? BARDZO nieprzyjemny sen? Paraliż senny? Wszystko naraz?

Sorry za kopie z innego tematu, moze ktos zobaczy tutaj i odpowie.
  • 0

#551

Woland1990.
  • Postów: 37
  • Tematów: 3
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Witam, mam kilka pytań do osób praktykujących OOBE bądź LD.

Sam jestem osobą początkującą w temacie, natomiast wierzę, że coś takiego jest możliwe. Dlaczego? Właśnie tutaj jest moje pierwsze pytanie. Ciężko mi to opisać tak, aby wyrazić to na czym mi zależy, ale liczę na wasze zrozumienie. W dzieciństwie (gdy miałem około 5-6 lat, teraz mam 23) pamiętam, że gdy zasypiałem, to czasem się "budziłem?", tzn prznosiłem się w jakby jakiś inny świat, ale jednocześnie ten sam, trochę mniej wyraźny i kolory były jakby mniej ostre. Trochę czasu już minęło, także nie pamiętam tego w 100%. Jednak pomimo upływu czasu do dzisiaj pamiętam, że w tych "snach" najbardziej mi się podobało to, że mogłem swobodnie unosić się nad ziemią, tzn "latać" i poruszać się z różnymi prędkościami. Najbardziej mi zapadło z tych zdarzeń w pamięć to, że po wybudzeniu byłem niezwykle zdziwiony, że nie mogę sie wznieść w powietrzu, pomimo, że przed chwilą było to takie proste. Nie miałem nad tym żadnej kontroli, jednak pamiętam, że pojawiło się to kilka razy, ale częściej po prostu normalnie zasypiałem, zupełnie tego nie rozumiałem i z nikim o tym nie rozmawiałem (przypominam, że byłem wtedy dzieckiem). Więc moje pierwsze pytanie brzmi: czy to było nieświadome OOBE?

Mam jeszcze drugie pytanie. Wiem, że nie ma tak na prawdę dowodu, czy OOBE nie jest po prostu LD i odwrotnie. Jednak czy ktoś z praktykujących osób zauważył na przykład jakieś przejawy, że tego świata nie buduje jego wyobraźnia, tylko to jest rzeczywiście tzw. "inny wymiar". Mam na myśli oczywiście tzw. Świat astralny. Na przykład kontaktował się z innym człowiekiem obecnie żyjącym na ziemi, którego zna i po wybudzeniu obaj pamiętaliby takie zdarzenie? Wiem, że różni ludzie praktykujący oobe podają podobne opisy świata astralnego, ale być może to po prostu siła sugestii? Czy jest możliwe za pomocą oobe zdobycie jakichś zatajonych informacji od zmarłych osób? - Byłoby to jakimś dowodem dla mnie na to, że jest to coś więcej niż sugestia. czy jest możliwość kontaktu z osobami, których się nie znało za życia?

Użytkownik Woland1990 edytował ten post 07.05.2013 - 12:13

  • 0

#552

Raabowski.
  • Postów: 7
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Mi bardzo pomaga powtarzanie sobie wiele razy przed zaśnięciem: Będę miał świadomy sen.

Staraj się nie powtarzać tego mechanicznie tylko jak najbardziej świadomie. Gdy będziesz zasypiał słowa będą się mieszać, przynajmniej ja tak mam, więc jeszcze bardziej staram się pilnować tego zwrotu. Praktycznie zawsze jak przy tym usypiam to śnię świadomie.

Trenuj jak najczęściej


Dokładnie taką samą metodę stosuję ja sam ;) tylko u mnie zwrot ten wygląda następująco - "śnię... wiem, że śnię... pamiętam, że śniłem".
Inaczej jednak niż w Twym przypadku, odstęp pomiędzy 'śnię', 'wiem, że śnię', 'pamiętam, że śniłem' zaczyna się wydłużać, a nie plątać.

Takie "podświadome" wypowiadanie owych zdań, pomaga w zablokowaniu tego frustrującego 'biegania myślami', które według mnie przeszkadza w zaśnięciu.

Użytkownik Raabowski edytował ten post 30.06.2013 - 21:21

  • 0

#553

SH1.
  • Postów: 2
  • Tematów: 2
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Możecie mi powiedzieć jak krok po kroku osiągnąć oobe.
  • 1

#554

Mikare12.
  • Postów: 1
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Mam pytanie(długie)
Mam 13 lat i jestem inteligentny,z matematyki wygrałem puchar itp.
A teraz do rzeczy.Czy w tym wieku można to robić?Bo jak wczoraj to próbowałem (z sposobem gąbka i para) to czułem jak ręce mi się odrywają.
Proszę o szybką odpowiedź.


Ps.Jak mi się ręce ,,odrywały,, to spanikowałem i ruszyłem bo pomyślałem że jestem za młody.Dużo czytam o OOBE i wystarcza mi minuta na to aby sprawić żeby ręce mi się odrywały.
Edit:Jak coś to jestem odpowiedzialny,emocje mną nie targają.

Użytkownik Mikare12 edytował ten post 12.08.2013 - 10:19

  • -3

#555

ServusSnajper.
  • Postów: 240
  • Tematów: 4
  • Płeć:Kobieta
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

@Mikare12
A dlaczego nie? Im wcześniej zaczniesz próbować, tym szybciej Ci się uda.

Także mam pytanie dotyczące LD/OOBE.
Miałam dzisiaj po raz pierwszy w życiu te słynne wibracje z paraliżem przysennym. I to zupełnie przypadkowo. Obudziłam się po 8 rano, zjadłam śniadanie, poczytałam "Kod szczęścia" (było tam opisane ćwiczenie relaksujące, nad którym się zastanawiałam i przypomniałam sobie wtedy, że podobno ćwicząc w myślach podciąganie ciężarów, przysiady itd, można osiągnąć podobne efekty, jak wtedy, gdy robi się to naprawdę). No więc, będąc jeszcze w łóżku, wyobrażałam sobie, że ćwiczę. I nagle wpadłam w taki stan "przysenny", zorientowałam się, że mam paraliż i zaraz potem pojawiły się wibracje. Przed oczami widziałam bardzo wyraźny a la tunel (czarno-fioletowy) i nie wiedziałam kompletnie, skąd to się wzięło, bo LD ani OOBE nie było moim celem... słyszałam taki dziwny dźwięk (to była chyba krew przepływająca w ciele, przynajmniej tak twierdzi Monroe w swojej książce-"Podróże poza ciałem").
Co było dalej? Zaraz po tym, jak "wypadłam" z tunelu, zaczęłam sobie wyobrażać jakieś miejsce, ale było to dla mnie trudne, wszystko się zamazywało. Miałam jakiś sen, ale niewyraźny i nie pamiętam nic poza tym, że byłam w jakimś szpitalu i leżałam chora.
Co może być ważne? Przed snem słuchałam hemi-sync (3 część tej pierwszej serii), ale zasnęłam. No i oczywiście ten relaks przed wibracjami mógł mieć znaczenie.
Co Wy o tym myślicie? Dla mnie jest to nietypowe, bo wiele razy próbowałam wejść w OOBE i LD, ale NIGDY (świadomie) mi się to przedtem nie udało (chyba, że spontaniczne LD, kiedy nagle orientuję się, że to sen, albo po przesłuchaniu hipnozy indukującej LD). Wiele razy się relaksowałam i nie było tych wibracji, co mnie irytowało.
Jak myślicie, CO zadecydowało o tym, że wibracje pojawiły się akurat dzisiaj, bez postawienia ich za cel?
  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych