Napisano 17.06.2013 - 11:45
Napisano 09.11.2025 - 12:40
Ok, no a cofając się do przeszłości nie jest tak przypadkiem, że nasza teraźniejszość wtedy przestaje istnieć? No bo skoro wedle jednej z teorii przyszłość nie istnieje? Cofając się w czasie pozbawialibyśmy się możliwości powrotu, chyba, że znane byłyby współrzędne czasowe naszych czasów.
Według mnie tak jak nie da się mieć jednego bieguna magnesu bez drugiego, tak samo nie da się usunąć ciągłości istnienia podróżnika w czasie.
Nawet jeśli przenosi się on do przeszłości, ciągnie za sobą wektor przyczynowości — jego wspomnienia, ciało, kontekst. W pewnym sensie jego „teraźniejszość” jest nieusuwalnym biegunem, drugim końcem tego samego magnesu.
0 użytkowników, 4 gości, 0 anonimowych