Skocz do zawartości


Zdjęcie

Zobaczyłem własną aurę


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
10 odpowiedzi w tym temacie

#1

Oomek.
  • Postów: 138
  • Tematów: 5
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Temat postu może trochę na siłę, bo sam w to nie wierzę tak do końca, ale do rzeczy...

Siedząc sobie dzisiaj przed komputerem zamyśliłem się przez chwilę. Spojrzałem mętnym wzrokiem na ziemię myśląc nad czymś intensywnie. Kontem oka wyłapałem coś dziwnego, jakby zakłócenia wizji. Spoglądam na swoje nogi i nie wierzę co widzę. Z całego mojego ciała wydobywał się przezroczysty dym. Najłatwiej to przyrównać do dyfrakcji światła jak na autostradzie przy 30 stopniach, efekt był bardzo wyrażny, dymki wielkości ok 10 cm, powidok to nie był bo wiem jak wygląda, ten dym falował, formował wiry, hehe nawet teraz pisząc to widze i szczerze mówiąc to mi to nawet zaczyna przeszkadzać...

To co ja podejrzewam to tą rzekomą aurą są fale powietrza o innej temperaturze ogrzewane przez ciało i wprowadzające minimalne dyfrakcje, które jakimś cudem moje oczy zaczęły wychwytywać od dzisiaj.

Jako że jestem urodzonym sceprykiem zdecydowałem że zrobię parę eksperymentów:

-Pierwszy zmierzyłem temperature, w normie
-Drugi, zacząłem w to dmuchać, brak reakcji
-Trzeci, ochłodziłem ręce, to samo


Sam nie wiem co o tym myśleć. Jedyne racjonalne wytłumaczenie jakie nasuwa mi się na myśl to fakt, że od niedawna zacząłem łykać Beta-Karoten żeby przygotować skórę przed latem na zdrową opaleniznę, a jak wiadomo i jak wieść gminna niesie jak się je dużo marchwi to można widzieć w nocy.

Wiem że mam przerypane bo teraz się będę nawet podświadomie doszukiwał tych płomieni i stanie się to pewnie kolejnym natręctwem do czego mam inklinację, ale cóż...

Może ktoś z Was znajdzie na ten fenomen jakieś racjonalne wytłumaczenie.

Użytkownik Oomek edytował ten post 14.03.2010 - 00:27

  • -1

#2

crc.
  • Postów: 712
  • Tematów: 34
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Racjonalnego wytłumaczenia Ci nie znajdę, ale powinieneś się cieszyć, że widzisz swoją aurę (jeśli to aura, a nie jakieś inne "cuda"). Raczej powinieneś się z tego zdarzenia cieszyć, a nie nim przejmować. W końcu nie każdy tak potrafi, a przecież przeszkadzać bardzo Ci to nie będzie. Jak już się to stało to może zamiast wiązać z tym negatywne emocje skupisz się na pozytywnych, może spróbuj rozwijać tą zdolność?

A nóż rozwiniesz swoją zdolność i stanie się ona pomocna? żyjemy w takich czasach, że wszystko jest możliwe, może twoja zdolność pomoże Tobie i innym w jakiś sposób :)

Użytkownik crc edytował ten post 14.03.2010 - 01:52

  • 0

#3

ICM600.
  • Postów: 184
  • Tematów: 25
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Racjonalnym wytłumaczeniem może być choroba. Radziłbym iść do lekarza, bo możesz mieć problemy zdrowotne, np wylew albo jakieś zakażenie lub problemy natury psychicznej. Ewentualnie to skutek uboczny zażywania beta-karotenu, ale nigdy o czymś takim nie słyszałem.. Koniecznie powiedz o tym lekarzowi. Nie chcę Cię straszyć ani wyśmiewać, ale lepiej mieć pewność że nie jest się chorym lub w razie czego szybko podjąć leczenie.

Użytkownik ICM edytował ten post 14.03.2010 - 10:48

  • 0

#4

mad_Angela.
  • Postów: 145
  • Tematów: 16
  • Płeć:Kobieta
  • Artykułów: 6
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Skoro widziałeś to dobrze, nie każdy to potrafi. Nie sądzę jednak by ta umiejętność przeszkadzała w życiu. A czy potrafiłbyś może określić kolor, ew. odcień tego "dymu", czy też był on zupełnie przezroczysty? Radziłabym spróbować czy dalej będziesz widzieć tego typu rzeczy przy zgaszonym świetle... jeśli tak, to prawdopodobne że jest to aura. :)
  • 0



#5 Gość_Bayakus

Gość_Bayakus.
  • Tematów: 0

Napisano

Moim zdaniem to sam znalazłeś racjonale wytłumaczenie, czasami proste rozwiązania są najlepsze, tylko człowiek doszukuje się czegoś więcej.
  • 0

#6

Oomek.
  • Postów: 138
  • Tematów: 5
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Skoro widziałeś to dobrze, nie każdy to potrafi. Nie sądzę jednak by ta umiejętność przeszkadzała w życiu. A czy potrafiłbyś może określić kolor, ew. odcień tego "dymu", czy też był on zupełnie przezroczysty? Radziłabym spróbować czy dalej będziesz widzieć tego typu rzeczy przy zgaszonym świetle... jeśli tak, to prawdopodobne że jest to aura. :)


Koloru to nie ma żadnego, przezroczyste jest, a widoczne jest najlepiej w słabym oświetleniu, a jak już napisałem wcześniej najbardziej mi to przypomina dyfrakcję światła spowodowaną przez fale gorącego powietrza.
  • 0

#7

Easy_Rider.
  • Postów: 333
  • Tematów: 8
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Najłatwiej to przyrównać do dyfrakcji światła jak na autostradzie przy 30 stopniach, ...


najbardziej mi to przypomina dyfrakcję światła spowodowaną przez fale gorącego powietrza.

Dla wyjaśnienia - na drogach nie następuje dyfrakcja światła, lecz jego całkowite wewnętrzne odbicie, na granicy między dwoma ośrodkami o różnej gęstości (masie właściwej). Zimne powietrze, gęściejsze jest wyżej, a przy samej powierzchni jezdni - cieplejsze, o mniejszej gęstości. Natomiast dyfrakcja jest ugięciem wiązki światła, przechodzącej przez szczeliny o szerokości porównywalnej z długością fali.

Co do meritum - z opisu wynika, że z aurą ma to niewiele wspólnego i jeżeli to nie fake ani skutek zażywania środków psychogennych, to nie wiem, co rzeczywiście widzisz. Natomiast jeżeli to rzeczywiście aura - powinieneś widzieć ją również u innych osób. Sprawdź, aby zaspokoić naszą ciekawość!
  • 0

#8

Oomek.
  • Postów: 138
  • Tematów: 5
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano


Najłatwiej to przyrównać do dyfrakcji światła jak na autostradzie przy 30 stopniach, ...


najbardziej mi to przypomina dyfrakcję światła spowodowaną przez fale gorącego powietrza.

Dla wyjaśnienia - na drogach nie następuje dyfrakcja światła, lecz jego całkowite wewnętrzne odbicie, na granicy między dwoma ośrodkami o różnej gęstości (masie właściwej). Zimne powietrze, gęściejsze jest wyżej, a przy samej powierzchni jezdni - cieplejsze, o mniejszej gęstości. Natomiast dyfrakcja jest ugięciem wiązki światła, przechodzącej przez szczeliny o szerokości porównywalnej z długością fali.

Co do meritum - z opisu wynika, że z aurą ma to niewiele wspólnego i jeżeli to nie fake ani skutek zażywania środków psychogennych, to nie wiem, co rzeczywiście widzisz. Natomiast jeżeli to rzeczywiście aura - powinieneś widzieć ją również u innych osób. Sprawdź, aby zaspokoić naszą ciekawość!


Mój bład, miałem na myśli załamanie światła oczywiście. Sprawdzę również na innych, choć może być nieco krępujące.
  • 0

#9

burndown.
  • Postów: 34
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

miałeś po tym ból głowy, oka?
  • 0

#10

Ana Mert.
  • Postów: 2348
  • Tematów: 19
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Ja tak mam od kiedy pamiętam, przeźroczysta otoczka wokół niemal wszystkiego. Występuje w 2 wersjach, wyraźna jakieś 2-3 mm od przedmiotu/skóry i mniej zaznaczona około 10 cm od krawędzi. Nie sądzę by była to aura czy cokolwiek paranormalnego, prędzej coś związanego z budową oka (podobnie jak widziane przez KAŻDEGO cały czas latające w powietrzu mikroskopijne drobinki, szczególnie widoczne w ciemności i przy patrzeniu w dzień w bezchmurne niebo).

Zwykle na to nie zwracam uwagi. Możliwe, że ty również wcześniej się tym zwyczajnie nie przejmowałeś.
To tak naturalne jak oddychanie, nie zdajesz sobie z tego sprawy dopóki coś nie sprawi, że zwrócisz na to uwagę a wtedy fakt oddychania zaczyna cię drażnić. Możliwe także, że to jednak kwestia zażywanego beta-karotenu. Poza polepszaniem kolorytu skóry substancja ta znana jest również z korzystnego wpływu na wzrok.
  • 1



#11

Muhomorniczy..
  • Postów: 136
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Kiepska
Reputacja

Napisano

Kontem oka wyłapałem coś dziwnego,
hehe nawet teraz pisząc to widze i szczerze mówiąc to mi to nawet zaczyna przeszkadzać...
Zobaczyłem własną aurę

Moja analiza jest taka że zmyślasz. Może widziałeś coś kątem oka przez chwilę , resztę sobie wymyśliłeś, i to : "hehe nawet teraz to widzę" brzmi niezwykle autentycznie ..nie umiesz nawet kłamać skoro już się na to decydujesz. Może jeszcze przypomnę że temat zawiera czas przeszły. Avatar wskazuje na bycie emo, wiadomo emo ma inklinacje do mitomanii. Ode mnie dostał byś warna ale mogę dać tylko minus.
  • 0



Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych