PS: Piszę z konta kolegi, gdyż on mi na to pozwolił, a sam się nie lubi udzielać.
Użytkownik Maksi edytował ten post 10.03.2010 - 21:11
Napisano 10.03.2010 - 20:58
Użytkownik Maksi edytował ten post 10.03.2010 - 21:11
Napisano 10.03.2010 - 21:15
Napisano 10.03.2010 - 21:30
zasady osób powyżej to hipokryzja, każdy chcący czegoś robi to pod siebie nieważne jakimi środkami magii czy co tam,to powszechneTak samo jak napisał Sante. Nie można tak po prostu wymówić zaklęcia. Pomyśl o innych, a nie tylko o sobie. Pozatym, jeśli jesteś chrześcijaninem, to masz zakaz używania magii, bez względu czy jest ona biała czy czarna.
Napisano 10.03.2010 - 21:49
Napisano 10.03.2010 - 22:11
Napisano 10.03.2010 - 22:17
"W tym woreczku związuję twą duszę i umysł. Przybądź po nie i weź mnie wraz z nimi do twego serca". Woreczek noś zawsze przy sobie.
Teoretycznie po tym rytuale prędzej czy później losy twój i dziewczyny powinny się spotkać i powinno coś między wami zaskoczyć.
Użytkownik pawaw1 edytował ten post 10.03.2010 - 22:42
Napisano 10.03.2010 - 22:34
Nie wczytałeś się zbytnio w mój post, czyż nie? Nie napisałabym tego gdybym wierzyła, że to w praktyce zadziała bo nie chciałabym zaszkodzić dziewczynie. Ale chłopak wyraźnie stwierdził ,że zrezygnować nie zamierza także dałam mu możliwość. Oczywiście dużo lepiej by zrobił gdyby po prostu poszedł do aktorki i zagadał do niej ale tego nie zrobi bo wyraźnie określił ,że szuka magicznych sposobów (których szansa powodzenia jest jak szansa na trafienie szóstki w totka). Aczkolwiek w tym wypadku nie dziwię mu się, też bym uciekała w magię w tak beznadziejnym przypadku bo fizyczna próba działania mogłaby być wręcz niebezpieczna (ochroniarze). Niech próbuje, spróbować nie zaszkodzi chociaż doprawdy, zdziwię się jeżeli to zadziała.Teoretycznie kot z kanapką z masłem ( masłem do góry) na plecach powinien lewitować. Teoretycznie dużo rzeczy jest możliwe, ale w praktyce się nie sprawdzają niestety.
Użytkownik Ana Mert edytował ten post 10.03.2010 - 22:38
Napisano 11.03.2010 - 09:02
Napisano 11.03.2010 - 16:21
Napisano 11.03.2010 - 17:07
Napisano 11.03.2010 - 19:03
Zanim zaczniesz szukać rozwiązania w magii pomyśl najpierw jakie masz praktyczne rozwiązania.
Mógłbyś próbować pisać, wysyłać kwiaty, dostać się na plan zdjęć, itp. Jest wiele praktycznych rozwiązań, po które mógłbyś sięgnąć. Niektórzy tak właśnie robili z dobrym rezultatem.
Jednak najwidoczniej oceniasz swoje szanse na zerowe, skoro szukasz pomocy w magii. Rozumiesz jakie są tego konsekwencje?
Tak na prawdę w głębi serca nie wierzysz, że Twoje marzenie może się zrealizować dlatego poszukujesz nadnaturalnych rozwiązań. A ponieważ nie wierzysz w możliwość realizacji marzenia, to wszechświat daje Ci zgodnie zgodnie z Twoim oczekiwaniem, czyli niewiarą. Nie można jednocześnie czegoś chcieć i nie wierzyć, bo wysyłasz sprzeczne komunikaty. W praktyce wysyłasz komunikat "nie wierzę, że moje marzenie jest możliwe do realizacji".
Wszyscy wielcy magowie o tym nauczali. Jeden z nich, do ludzi którzy obserwowali jego cuda mawiał:
Gdyby było w was wiary jak w ziarnku gorczycy, to i więcej czynić byście mogli.
Pomyśl o tym zanim zaczniesz modlić się do telewizora, zjadać czasopisma z jej zdjęciami stojąc na jednej nodze, czy wyczyniać podobne rytuały.
A z grzeczności powstrzymam się od pisania co myślę o takiej miłości.
Rozumiem że tak o tym myślisz ale ja próbowałem wiele razy i chce jedynie uzyskać szanse poprzez magie , przyznam trochę zaczynam wątpić po długim czasie poszukiwań , prób , skontaktowania sie z nią na różne sposoby... , i jak napisałem tak chce sie w to bawić choć jest to ryzykowne.Biała czy czarna. Mnie się wydaje że magia jest jedna i tylko zastosowanie jej warunkuje jak ją nazwiemy. Tak jak z nożem. Można ukroić chleb albo komuś głowę.
Co do tajemniczej aktorki...
No cóż. Jeśli zaklęcia dodadzą ci otuchy i poderwą do działania z wiarą że się uda, to niech będzie. Trochę jak placebo. Ale ważne że może zadziałać.
Kłopoty się zaczną potem. Starożytni Indianie mawiali:
Nie sztuka zdobyć kobietę.
Sztuką jest ją przy sobie zatrzymać.
Powodzenia
Napisano 29.03.2010 - 01:50
Użytkownik ramziramzes edytował ten post 29.03.2010 - 01:55
Napisano 29.03.2010 - 07:56
Napisano 30.03.2010 - 15:41
I zanim doszedłem do obecnego poziomu, nieźle się przejechałem... nie życzę Wam tego co przeżyłem, a co było skutkiem właśnie, złego posługiwania się magią...Chcesz przekazać że próbowałeś być magiem i ... ?
Użytkownik ramziramzes edytował ten post 30.03.2010 - 15:41
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych