Mówi się, że takie miejsca są nacechowane szczególną mocą. Będąc w ich środku można wyczuć osobliwą energię, można zaobserwować takie zjawisko jak UFO. Veni, vidi ...
Kurhan / Fot. Monika Dobryłko W ubiegłym roku, wraz z moim towarzyszem życiowym, dwa razy udałam się do jednego magicznych miejsc - Kamiennych Kręgów w Grzybnicy. Znajdują się około 23 km od Koszalina jadąc drogą nr 11 w kierunku Szczecinka za wsią Mostowo. To strefa chronionego krajobrazu, przeznaczonego do rekreacji i wypoczynku. W
1979 r. teren ten, po przeprowadzonych archeologicznych badaniach wykopaliskowych, został wyodrębniony jako rezerwat.
Wtedy odkryto 5 kręgów kamiennych, 2 kurhany, 14 płaskie bruki koliste, wieniec kolisty podwójny, 2 bruki trójkątne, 12 małych bruków płaskich oraz 6 stosów ciałopalnych nakrytych kamieniami. Ponadto 101 pochówków szkieletowych i ciałopalnych, a także kilka związanych z grobami ciałopalnymi tzw. rowków ze spalenizną.
Jeden z bruków trójkątnych / Fot. Monika Dobryłko
Cmentarz cechuje birytualizm, czyli współwystępowanie obrządku kremacji i inhumacji. Datowane są na pierwsze dziesięciolecia I wieku n.e. i mają ścisłe odpowiedniki w Skandynawii (Norwegia i zachodnia Szwecja). Kamień centralny w największym kręgu / Fot. Monika Dobryłko Według archeologów i historyków kręgi zbudowali przybysze ze Skandynawii, germańskich plemion Gotów i Gepidów. Dość kontrowersyjną teorię wysnuł, szwajcarski publicysta i badacz pozaziemskich cywilizacji, Erich von Däniken. Uważa on, iż wszystkie kamienne kręgi to pozostałości po lądowiskach kosmitów sprzed wielu tysięcy lat. Hmm... Największy krąg / Fot. Monika Dobryłko
Cmentarzysko odwiedzane jest często przez wielu radiestetów i bioenergoterapeutów. Uważają oni, iż jest nacechowane jakąś dziwną mocą, energią, szczególnie wyczuwalną w czasie przesilenia energetycznego. Przesilenia energetyczne w przeciwieństwie do przesileń astronomicznych powtarzają się co 10 - 12 dni i dotyczy to wszystkich kamiennych kręgów. Twierdzą także, iż każdy kamienny krąg jest odzwierciedleniem jakiegoś gwiazdozbioru, np: w Grzybnicy jest odwzorowany gwiazdozbiór Oriona, a w Leśnie gwiazdozbiór Lwa. Wielu ludzi twierdzi, iż w tym miejscu widziało obiekty UFO lub też robiąc zdjęcia uchwyciło jasne kule, zwane z angielska "Orb's", czuło mocne wibracje energii.Mniejszy krąg z paleniskiem po środku / Fot. Monika Dobryłko
Veni, vidi..., ale nie vici
Jadąc w to miejsce miałam nadzieję na przeżycie tych niezwykłych zjawisk jakie opisują inni ludzie. Chciałam poczuć tą niezwykłą energię, która przeszywałaby moje ciało, zobaczyć nadprzyrodzone zjawiska, uchwycić na matrycy aparatu niezwykłe obiekty. Niestety, nie było mi to "dane", ani za pierwszym razem, ani za drugim. Najwidoczniej nie trafiłam na przesilenie energetyczne, lub też nie jestem aż tak "wrażliwa". Magiczne miejsce czy nie z pewnością ma swój urok. Warto tam pojechać choćby tylko po to by zintegrować się choć na chwilę z naturą, by odpocząć od zgiełku miasta, poczuć zapach lasu. Polecam.


źródełko http://www.wiadomosc...inem_32330.html
Byłem tam w te wakacje i moje emocje są mieszane. Troszkę smuci mnie to i denerwuje to że ludzie robią z tego wielki biznes ,a to przecież jak by nie patrzeć to jest cmentarz. Sprzedają jakieś talizmany, pierdoły co by oni powiedzieli jak by za 2 tysiące lat robili biznes z ich grobów, rozumie to że każdy jakoś chce zarabiać i żyć nie mam nic przeciwko przewodnikowi zna się na swojej robocie i dobrze że opowiada a że kasę za to bierze to ok nikt by tego nie robił przecież za darmo.
Opowiadał tam że to jest magiczne miejsce ja mu wierzę, czułem tam dziwną energię czy jak to tam nazwać, kamienne kręgi budzą podziw nie wiem co myśleć o tym gwiazdozbiorze Oriona nie wiedziałem o tym jak tam jechałem więc tego nie sprawdziłem, przewodnik też nic o UFO i kosmitach nie gadał. Na pewno jest tam coś dziwnego i nie jest to zlokalizowane w przypadkowym miejscu jak dzisiejsze cmętarze
Użytkownik whitepatriot edytował ten post 23.02.2010 - 01:16