Skocz do zawartości


Zdjęcie

Gdzie czas płynie wolniej?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
15 odpowiedzi w tym temacie

#1

ferdek.
  • Postów: 21
  • Tematów: 11
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Gdzies mi sie obiło o uszy, ze jak się gdzieś poleci, to w rzeczywistości na ziemi minie kilka lat, a tam gdzie byliśmy zaledwie pare chwil czy jakoś tak. Czy faktycznie moga byc takie miejsca we wszechświecie?? Wraca sie, a tu wszyscy ktorych znalismy sa starzy... wydaje sie sensowne, przeciez jak np. idziemy spac, to wstajac rano ma sie wrazenie, ze minelo tylko kilka minut
  • 0

#2

ozi123.
  • Postów: 8
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Zapewne nie chodzi o miejsce, lecz o szybkość. Im bliżej szybkości światła, tym wolniej upływa czas, a przy osiągnięciu tej prędkości czas przestaje upływać całkowicie. Nazywa się to dylatacją czasu - taka ciekawostka do poczytania. :roll:
  • 0

#3

666.
  • Postów: 260
  • Tematów: 36
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Polecam tzw. Paradoks bliźniąt. Jednak gdyby to była prawda, to Gagarin byłby dużo młodszy, niz powinien być wdłg swojego "ziemskiego" wieku
Pozdrawiam
  • 0

#4

Ana Mert.
  • Postów: 2348
  • Tematów: 19
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Chodzi nie tyle o konkretne miejsce (od biedy coś podobnego dałoby się i na Ziemii zaaranżować) co o prędkość, która w jakiś sposób, nie do końca zrozumiały przez mój umysł (pewnie bym zrozumiała gdybym uważnie przestudiowała szczególną teorię względności ale nie mam do tego głowy) doprowadza do tzw. dylatacji czasu.
W wielkim skrócie: Teoretycznie przy wzroście prędkości przemieszczania się czas "przyspiesza". W prędkościach jakie osiągamy na Ziemii jest to niezauważalne jednakże gdyby polecieć w kosmos statkiem o prędkości zbliżonej do prędkości światła wynik mógłby być zaskakujący. Choć oczywiście nikt takich eksperymentów na dzień dzisiejszy nie przeprowadzi. Chyba, że o czymś nie wiem ;).


Co do "uczucia jakby minęło ledwie kilka minut mimo, że minęło kilka godzin" nie ma to związku z opisywanym zjawiskiem. Ot, sprawa funkcjonowania naszego mózgu który odpowiedzialny jest również za to, że gdy nam się nudzi odnosimy wrażenie ,że czas płynie wolniej niż gdy jesteśmy czymś zajęci.

Ale skoro już o spaniu i o miejscach w których czas płynie inaczej wspomniałeś to rzeczywiście moje łóżko jest jednym z takich miejsc. Jakikolwiek zwykły (wskazówkowy, z mechanizmem) zegar postawię obok niego następnego dnia będzie SPIESZYŁ (ja rozumiem jakby późnił, ale spieszy!) o około 15 minut niezależnie od stopnia naładowania baterii. Zupełnie jakby czas w okolicach mojego łóżka płynął wolniej z każdą godziną gubiąc około minuty. Pewnie w tym miejscu przebiega jakaś żyła wodna czy inne pieroństwo zakłócające pole magnetyczne - w końcu w tych budzikach jest pełno żelastwa na którym odmierzanie czasu się w nich opiera.
Zjawisko nie dotyczy zegarków elektrycznych dlatego jakiś czas temu pozbyłam się z tego miejsca wszelkich zwyczajnych zegarów i używam budzika w telefonie komórkowym. Muszę kiedyś sprawdzić czy sytuacja się zmieniła.
  • 0



#5 Gość_Nestor

Gość_Nestor.
  • Tematów: 0

Napisano

666 pisze:
> Jednak gdyby to była prawda

- możesz rozwinąć?

ferdek, to o czym piszesz to faktyczne zjawisko opisywane przez współczesną fizykę. Więcej na ten temat dowiesz się czytając o teorii względności. A co do tych obserwacji szybko i wolno upływającego czasu to bardziej kwestia czasu psychologicznego i tego jak sami subiektywnie odczuwamy upływ czasu.

[Edit]
Oj moja głowa dzisiaj źle pracuje i wolno produkuję teksty... Generalnie jest tak jak pisze Ana Mert. Jedyne co bym jeszcze dodał to wpływ miejsca na upływ czasu. Mimo wszystko nie jest ono tak do końca bez wpływu. Ale tutaj już wchodzą kwestie Ogólnej Teorii Względności, która jest mi raczej słabo znana.

Użytkownik Nestor edytował ten post 10.02.2010 - 00:00

  • 0

#6

-Diakon-.
  • Postów: 11
  • Tematów: 0
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Już kiedyś o tym czytałem i nawet film dokumentalny na ten temat zrobili Z tego co pamiętam to naukowcy udowadniali w nim że to hipotetycznie możliwe ale i tak nie wykonalne bo nie dysponujemy taka techniką żeby przynajmniej w połowie nabrać prędkości bliskiej prędkości światła
  • 0

#7

Ironmacko.
  • Postów: 809
  • Tematów: 24
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

To nie sa hipotezy... ;)

Za wiki:

Na Ziemi (lub w dowolnym punkcie wszechświata, przy założeniu, że z miejscem tym wiążemy układ inercjalny) rodzą się bliźnięta, jeden z nich pozostaje na Ziemi, a drugi jest wysyłany bardzo szybkim statkiem kosmicznym w przestrzeń kosmiczną (jeśli efekt ma być znaczący, to prędkość rakiety powinna być porównywalna z prędkością światła), po pewnym czasie zawraca, ląduje na Ziemi i spotyka się ze swoim bratem bliźniakiem.

Rozważmy teraz owo zagadnienie na gruncie szczególnej teorii względności z punktu widzenia obu braci. Wiemy o tym, że zgodnie ze szczególną teorią względności czas w poruszającym się układzie odniesienia płynie wolniej (dylatacja czasu).
Bliźniak pozostający na Ziemi spodziewa się, że skoro jego brat-kosmonauta poruszał się względem niego, to jeśli dylatacja czasu jest prawdą, to po powrocie brat-kosmonauta powinien być młodszy.
Bliźniak-kosmonauta może myśleć podobnie. W jego układzie odniesienia to właśnie brat pozostały na Ziemi poruszał się względem niego, a więc to na Ziemi czas powinien płynąć wolniej, czyli to bliźniak na Ziemi powinien być młodszy od bliźniaka-kosmonauty.

Ale przecież obaj bracia nie mogą mieć równocześnie racji!
Który z bliźniaków ma rację? [edytuj]


Przede wszystkim zauważmy, że nieprawdą jest, że układy obu braci są równoważne. Tylko z jednym z nich można związać układ inercjalny. Gdyby obaj bracia mieli zawsze poruszać się względem siebie ze stałą prędkością, to nigdy, poza momentem wyruszania kosmonauty w podróż, nie spotkaliby się (chyba, że topologia przestrzeni by to umożliwiła - wtedy co prawda obaj znajdowaliby się w układach inercjalnych, ale istniałaby możliwość sprawdzenia który realnie się porusza poprzez pomiar 'długości' wszechświata).

Paradoks ten wynika z błędnego opierania się na szczególnej teorii względności. Nie mówi ona bowiem, że wszyscy obserwatorzy są równoważni, a jedynie że równoważni są obserwatorzy znajdujący się w układach inercjalnych, tzn. takich, które poruszają się względem siebie bez przyspieszenia. W tym przypadku brat-kosmonauta musi jednak zmienić swoją prędkość (czyli mieć pewne przyspieszenie) kiedy zawraca rakietę. Nie znajduje się on więc w tym samym układzie inercjalnym, co na początku. Rację ma więc jego brat, który pozostał na Ziemi.

Rozpatrzmy teraz przykład z bliźniakami, każdy z nich ma swój zegar, zegary startują w momencie startu rakiety. Bracia zobowiązują się do wysyłania sygnałów "życzeń" co 1 rok według wskazań swoich zegarów, brat astronauta po przebyciu drogi 5 lat świetlnych zawraca i powraca na Ziemię.

Dla uproszczenia pominiemy problemy związane z rozpędzaniem, zawracaniem i zatrzymywaniem rakiety, przeciążeniami i wszystkie inne efekty.

Sytuację przedstawia wykres (diagram Minkowskiego) położenie/czas w układzie odniesienia związanym z Ziemią. Sygnał "życzeń" biegnie z prędkością światła, dla czytelności dobieramy jednostki osi tak, by światło biegło pod kątem 45 stopni do osi układu współrzędnych; układ ten odpowiada latom na osi czasu i latom świetlnym na osi przestrzeni (położenia). Prędkość statku kosmicznego, wynoszącą około 0,745 prędkości światła (na rysunku i do dalszych obliczeń przyjęto 0,75), dobrano tak, by czynnik Lorentza:

a jego odwrotność była równa 1,5 (patrz skala na osi czasu w rakiecie).

Wyjaśnienie ekspresowe: wystarczy policzyć (można na wykresie) ile życzeń wysłał każdy z braci, aby dowiedzieć się ile lat im przybyło. I tak brat na Ziemi wysłał (czerwone linie) 12 komunikatów, przybyło mu więc ponad 12 lat, zaś brat w statku wysłał 8 (zielone linie), czyli przybyło mu ponad 8 lat. Zatem brat na statku jest o blisko 4 lata młodszy (Jako że współczynnik wynosi 0,75 , to brat będący w rakiecie powinien tam spędzić 12 lat ziemskich x współczynnik, czyli 9 lat; dlaczego więc wysłał życzenia tylko 8 razy? Ponieważ 9-te życzenia złoży już osobiście na Ziemi, dokładnie w momencie przylotu).

Dołączona grafika




Link: Wiki

Użytkownik Ironmacko edytował ten post 10.02.2010 - 10:30

  • 1

#8

KMS_Bismarck.
  • Postów: 41
  • Tematów: 2
  • Płeć:Nieokreślona
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

prosty eksperyment można zrobić ,

idziemy na przystanek tramwajowy , podjeżdźa tramwaj podchodzimy z stoperem wlaczonym, kiedy podejdziemy zatrzymujemy go zapamietujemy lub zapisujemy wynik.. teraz pwotorzyc trzeba to ale w biegu . porownac wyniki.
przyklady można mnożyć w nieskończoność, ale zakładając że im szybciej sie poruszamy z punktu a do punktu b to pokonujemy dystans miedzy nimi w krotkim czasie (np lot samolotem) samochodem pokonamy w/w oleglosc ale nieco dluzej nam to zajmie. bo samochód jest wolniejszy od samolotu.

druga sprawa to energia, nie ma jej na tyle wystarczająco aby móc rozpędzić sie do prędkosci światła. niema takiej technologi w obecnej chwili. dlatego można sobie podróże z galaktyki do galaktyki wsadzić między bajki
  • 0

#9 Gość_Nestor

Gość_Nestor.
  • Tematów: 0

Napisano

idziemy na przystanek tramwajowy , podjeżdźa tramwaj podchodzimy z stoperem wlaczonym, kiedy podejdziemy zatrzymujemy go zapamietujemy lub zapisujemy wynik.. teraz pwotorzyc trzeba to ale w biegu . porownac wyniki.
przyklady można mnożyć w nieskończoność, ale zakładając że im szybciej sie poruszamy z punktu a do punktu b to pokonujemy dystans miedzy nimi w krotkim czasie (np lot samolotem) samochodem pokonamy w/w oleglosc ale nieco dluzej nam to zajmie. bo samochód jest wolniejszy od samolotu.

ROTFL :D Jesli to jest eksepryment obrazujacy dylatacje czasu to prosze o pozwolenia wrzucenia powyzszego tekstu na basha :D :D Wybacz, ale nie moglem sie powstrzymac.

druga sprawa to energia, nie ma jej na tyle wystarczająco aby móc rozpędzić sie do prędkosci światła. niema takiej technologi w obecnej chwili. dlatego można sobie podróże z galaktyki do galaktyki wsadzić między bajki

A to akurat nie jest zwiazane z brakiem energii do konca (tj. potrzeba by nam nieskonczenie duzo energii, a nie jedynie jakas duza ilosc). Bardziej to kwestia ze masa obiektu rosnie wraz ze wzrostem jego predkosci, a gdy v --> c to masa m dazy do nieskonczonosci, przez co musielibysmy dzialac na cialo nieskonczenie duza sila, aby przyspieszyc je do predkosci c - co oczywiscie nie jest mozliwe. To ograniczenie nie oznacza rowniez ze mozna wlozyc miedzy bajki podroze w dalekie swiaty. Nikt w koncu nie powiedzial, ze jest to jedynie mozliwe gdy bedziemy pokonywac ta droge z bardzo duza predkoscia.

Użytkownik Nestor edytował ten post 18.02.2010 - 17:28

  • 0

#10

SzymoneR.
  • Postów: 39
  • Tematów: 3
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Gdzieś też czytałem, że im dalej od powierzchni ziemi, tym szybciej czas płynie. Wniosek-jeśli nie chcecie się starzeć zamieszkajcie w piwnicy.
  • 0

#11

Opiart.
  • Postów: 202
  • Tematów: 7
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Jeśli mieszkałbyś całe życie na ogromnym wieżowcu, to żyłbyś parę sekund dłużej. Natomiast w piwnicy krócej.
  • 0

#12

mad_Angela.
  • Postów: 145
  • Tematów: 16
  • Płeć:Kobieta
  • Artykułów: 6
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Opiart, a nie na odwrót czasem?

Konsekwencją Ogólnej Teorii Względności jest stwierdzenie, że czas powinien płynąć wolniej w pobliżu dużych mas takich jak np. Ziemia. Wynika to z istnienia związku między energią światła i jego częstością – im większa energia tym większa częstość. W miarę jak światło wędruje w górę w polu grawitacyjnym maleje jego częstość ( co oznacza wydłużenie okresu miedzy kolejnymi grzbietami fali). Komuś kto obserwowałby Ziemię z góry wydawałoby się, że czas płynie na Ziemi wolniej. Istnienie tego faktu potwierdzono w roku 1962 za pomocą pary bardzo dokładnych zegarów zamontowanych na dole i szczycie wieży ciśnień. Różnica szybkości zegarów ma dzisiaj bardzo duże znaczenie np. przy nawigacji satelitarnej. Gdyby nie uwzględniono Ogólnej Teorii Względności błąd mógłby wynosić kilka mil.

Teoria Względności zakłada, że im bliżej lub im większa masa ciała tym czas w jej pobliżu płynie wolniej. W pobliżu czarnej dziury czas płynie bardzo wolno, by wreszcie już na jej horyzoncie zwolnić nieskończenie. Obserwator obserwujący np. kamień spadający na czarną dziurę zauważy hamowanie w jej pobliżu i wreszcie zamarcie przy jej granicy. Tak samo obserwator obserwujący zapadanie się gazu gwiazdy dostrzeżone zjawisko po nieskończenie długim czasie.

link
  • 0



#13 Gość_Nestor

Gość_Nestor.
  • Tematów: 0

Napisano

Gdziekolwiek byśmy nie przebywali i z jakąkolwiek prędkością by się nie poruszać to żylibyśmy tyle samo. Co najwyżej nasi znajomi szybciej lub wolniej by się starzeli. Tak samo ani piwnica ani wieżowiec raczej by nie starczyły aby zauważyć choćby minimalną zmianę. Chyba, że przez długość życia ktoś ma na myśli dane zapisane w jego akcie zgonu.

Użytkownik Nestor edytował ten post 24.03.2010 - 22:56

  • 0

#14

mad_Angela.
  • Postów: 145
  • Tematów: 16
  • Płeć:Kobieta
  • Artykułów: 6
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Nestor, tak ale tylko w przypadku gdy układ inercjalny związalibyśmy ze sobą. Względem obserwatora obranego w innym punkcie to już nie to samo. Ale to tylko teoretyzowanie takie.
Zresztą w życiu realnym i tak nie odczuwamy różnicy, tak więc żadna piwnica czy wieżowiec mi nie straszne :))
  • 0



#15

.::Słup::..
  • Postów: 16
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Opiart- nie przesadzajmy. Wieżowiec to byłaby jakaś różnica jednej milionowej sekundy.

Ciało o dużej masie, załamuje czasoprzestrzeń, co pozwala zwolnić czas. Jednakże, aby zwolnić czas, musiałaby być to coś wielkiego: planety, gwiazdy.
Najłatwiej załamać czasoprzestrzeń przy pomocy czarnej dziury, jednak jeśli znajdziemy się w czarnej dziurze, przestaniemy istnieć.
W Szwajcarii w CERN właśnie próbuje kombinować z czasem. Rozpędzają do wielkich prędkości (bliskich prędkości światła) cząsteczki i to pozwala im dłużej żyć. Ostatnio oglądałem w szkole na fizyce dokument właśnie o podróżach w czasie. Już wielu ludzi stwierdziło, że da się podróżować w czasie.
  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych