Rozmawiając z CNN z okazji 150-tej rocznicy publikacji sławnego dzieła Darwina "O pochodzeniu gatunków" (ang. nazwa "The Origin of Species"), Dawkins powiedział, że dowód na poparcie teorii, że życie na ziemi kształtowało się w procesie naturalnej selekcji, a nie zostało stworzone przez Boga, jest "teraz masowo popierany przez dowód molekularny".
Nawiązując do amerykańskiego ewangelisty Raya Comforta, który argumentuje, że wszechświat i życie są wynikiem działania inteligentnego twórcy, Dawkins powiedział: Nie ma zaprzeczenia dla istnienia ewolucji Darwina. Gdyby kiedykolwiek miało pojawić się jakieś zaprzeczenie, pochodziłoby ono od naukowca, a nie od idioty.
- Przeczucia pod tym względem nie są interesujące, przeczucia nie są wartościowe. To, co jest ważne, to dowód naukowy. Nie ma znaczenia, co jakiś tam pan, jakkolwiek się nazywa, Comfort… jaka jest jego opinia. Nie ma znaczenia, jaka jest moja opinia. To, co ma znaczenie, to dowód. A dowód jest jasny. Dowód przemawia na korzyść ewolucji - mówi.
Duszpasterstwo Comforta z Kalifornii, Living Waters, informuje, że planuje rozdać 120 tysięcy kopi teorii Darwina w największych kampusach uniwersyteckich, zawierających jednak 50-stronicowy wstęp, w którym rzekomo przedstawiono dowód na stworzenie świata przez inteligentnego twórcę.
Odpowiadając na krytykę Dawkinsa, Comfort wydał oświadczenie przekazane do CNN. - Jeśli poglądy przedstawione w moim wstępie do ‘O pochodzeniu gatunków’ są "idiotyczne", dlaczego pan Dawkins mówi studentom, by wytargali ten fragment z książki, tak, jak zrobił to ostatnio? - pytał.
- Bez wątpienia powinien był ich zachęcić do przeczytania tego wstępu, by sami mogli zobaczyć, jak jest on głupi, a to tylko mogłoby wzmocnić wiatę studentów w teorię ewolucji.
Dawkins zdobył rozgłos dzięki swej książce z 1976 roku, zatytułowanej "The Selfish Gene" (z ang. "Samolubny gen"), w której bada początki życia. Teraz w mediach nazywany jest już "Rottweilerem Darwina".
Dawkins utrzymuje, że nauka udowodniła XIX-wieczną teorię ewolucji przedstawioną przez angielskiego biologa, i zrobiła to prawie pod każdym względem. Naukowiec dodaje, że "Darwin też w sposób bardzo błyskotliwy przewidział prawie wszystkie argumenty, jakie pojawią się przeciwko tej teorii".
- Dan Dennett, amerykański filozof powiedział, że to najlepszy pomysł, jaki kiedykolwiek ktoś przedstawił. Wyjaśnia on całe życie, jego różnorodność, piękno życia, a przede wszystkim iluzję stworzenia. Żyjące organizmy wyglądają, jakby zostały stworzone na fantastycznie złożonym poziomie. Darwin pokazał natomiast, że iluzja tworzenia wzięła się z praktycznie niczego, z prostego pomysłu, opierającego się na zwykłych, ślepych prawach fizyki.
Dawkins dodaje też: Nie można udowodnić, że nie ma Boga, nie ma wróżek, nie ma krasnoludków, że nie istnieje bóg Thor, czy Apollo. Musi być jakaś pozytywna przyczyna, by myśleć, że wróżki istnieją. Nie możemy udowodnić, że ich nie ma, ale uważamy, że byłaby to strata czasu. To samo dotyczy Boga.
źródło
Próbka błyskotliwych argumentów pana Comforta:
http://www.youtube.com/watch?v=2z-OLG0KyR4
Użytkownik Don Corleone edytował ten post 25.11.2009 - 16:43