6 odpowiedzi w tym temacie

[Szejki]

Witam!

To mój pierwszy post na forum. Interesuję się parapsychologią od około 3 miesięcy. Wczoraj po porannej medytacji Odczuwałem jakby pulsowanie czakry sakralnej. Czy uaktywnienie się tylko tej czakry znaczy coś konkretnego? Co powinienem dalej robić?

I druga sprawa: tego samego dnia, w nocy udało mi się uzyskać świadomy sen. Pomyślłem, że to dobry sposób na spotkanie mojego opiekuna. Powiedziałem coś w rodzaju: "Opiekunie przyjdź" i natychmiast moje ciało ogarnęły silne wibracje (nie wiem czy w rzeczywistości także). Momentalnie stwierdziłem, że tego nie chcę (nie wiem dlaczego), chociaż bardzo chcę porozumieć się z moim opiekunem i natychmiast się obudziłem. Co mogę zrobić oprócz medytacji i słownych nawoływań go, by go spotakć? Z góry dziękuję za odpowiedzi ;-}

Edit Pit:
3.8 Tytuły tematów powinny być trafne i przedstawiać dokładnie treść problemu zawartego w temacie.

[Paris]

I druga sprawa: tego samego dnia, w nocy udało mi się uzyskać świadomy sen. Pomyślłem, że to dobry sposób na spotkanie mojego opiekuna. Powiedziałem coś w rodzaju: "Opiekunie przyjdź" i natychmiast moje ciało ogarnęły silne wibracje (nie wiem czy w rzeczywistości także). Momentalnie stwierdziłem, że tego nie chcę (nie wiem dlaczego), chociaż bardzo chcę porozumieć się z moim opiekunem i natychmiast się obudziłem.

Gdybyś nie uświadomił sobie wtedy, że tego nie chcesz, spotkałbyś go. Przed snem powtarzaj sobie w myślach, że chcesz go spotkać i spotkasz go, nic cię przed nim nie powstrzyma. A później spróbuj drugi raz uzyskać świadomy sen. I nie zmieniaj decyzji, bo nic nie osiągniesz bądź stanowczy.

[Sante]

Najwidoczniej Twój opiekun nie chce póki co zezwolić na owy kontakt. Blokuje on go. Może tym samym chce abyś dalej się rozwijał a na kontakt przyjdzie czas.
A co do uaktywnienia czakry sakralnej, powinieneś dalej z nią pracować, od tego się to zaczyna.

[Szejki]

Być może pomyślicie, że jestem kolejnym nowicjuszem, który ciągle zawraca wam głowę, ale muszę się zwierzyć, że dziś po medytacji odczuwałem dziwne mrowienie w całym ciele i ciepło. Czy to może być oznaka zrównoważenia stanu czakr? Jeśli nie to jak to rozpoznać?

[Szejki]

Masz rację. Zawsze skupiam się na oddechu podczas medytacji, ale nie wydawało mi się, aby był on na tyle intensywny, aby wywołać hiperwentylację. Myślałem, że wywołuje ją głębokie, ale i szybkie oddychanie. Dzięki za wylanie kubła zimnej wody na mnie, bo za którymś razem hiperwentylacja mogłaby się skończyć źle.