Skocz do zawartości


Zdjęcie

Głośny huk słyszany w Warmińsko Mazurskim


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
17 odpowiedzi w tym temacie

#16

Moon101.
  • Postów: 80
  • Tematów: 13
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

W tym raczej nie ma nic niezwykłego pozatym że nad lądem nie wolno przekraczeć prędkości dzwięku.

Samolot nie musi jednak przekroczyć prędkości dzwięku żeby słyszany był huk>. Tzw. obłok Prandtla-Glauerta któremu towarzyszy donośny dźwięk przypominający wybuch jest osiągany przy prędkości nieco niższej od prędkości dźwięku czyli prędkości podzwiękowej. W tamtym obszarze (czyli na końcu samolotu głównie na ogonie)powstaje swoista chmurka. Dzieje się tak dlatego że w tym miejscu jest znacznie obniżone ciśnienie i temeratura. Zawarta w powietrzu woda ulega skropleniu tworząc obłok pary wodnej.

W tym raczej nie ma nic niezwykłego pozatym że nad lądem nie wolno przekraczeć prędkości dzwięku z tym że samolot nie musi przekroczyć prędkości dzwięku żeby słyszany był huk>. Tzw. obłok Prandtla-Glauerta któremu towarzyszy donośny dźwięk przypominający wybuch jest osiągany przy prędkości nieco niższej od prędkości dźwięku. W tamtym obszarze (czyli na końcu samolotu głównie na ogonie)powstaje swoista chmurka. Dzieje się tak dlatego że w tym miejscu jest znacznie obniżone ciśnienie i temeratura. Zawarta w powietrzu woda ulega skropleniu tworząc obłok pary wodnej.

http://bi.gazeta.pl/...7/z6657310O.jpg Link do zdjęcia obłoku Prandtla

Użytkownik Moon101 edytował ten post 05.09.2009 - 12:14

  • 0

#17 Gość_Muhad

Gość_Muhad.
  • Tematów: 0

Napisano

ja mieszkam w Pabianicach w okolicy Łasku i jak jest przelot ponaddźwiękowy to wówczas jest ciągnący się (nie huk) hałas. To nie jest huk. Albo nauczcie się odpowiednio dobierac słowa albo lepiej analizujcie to zjawisko. Huk to jednorazowe pier..nięcie. Myśliwce takich odgłosów nie wypuszczają z pupci ;)
  • 0

#18

Arkadiusz.

    Pilot in command

  • Postów: 757
  • Tematów: 6
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Po pierwsze dźwięk maszyny przekraczającej prędkość dźwięku nie różni się niczym od dźwięku wytwarzanego przez silnik odrzutowy w normalnych warunkach. Grom dźwiękowy powstaje w momencie, kiedy maszyna już się z taką prędkością porusza. Uderzenie jest wtedy podwójne. Obłok Prandtla-Glauerta powstaje również w warunkach poddźwiękowych, np. na częściach maszyny, na których przepływ ma już cechy przepływu naddźwiękowego (mówiąc obrazowo niektóre elementy przekroczyły prędkość dźwięku szybciej niż "całość") Małą falkę uderzeniową (co prawda bez tego obłoku) możemy sobie zafundować sami... strzelając z bicza. Trzask spowodowany jest właśnie tym, że końcówka bata przekroczyła prędkość dźwięku. Loty naddźwiękowe nad lądem w celach innych, niż te związane bezpośrednio z bezpieczeństwem kraju (np. przechwycenie intruza przez parę dyżurną) są zabronione. Możliwe, że słyszałeś ćwiczący gdzieś niedaleko myśliwiec. "Jaszczębie" mają stosunkowo ciche silniki, ale technika radziecka na decybelach nigdy nie oszczędzała. Jaka była charakterystyka tego huku? Coś, co przypominało grzmot czy też pojedyncze huknięcie bez echa?
  • 0




 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych