Jakiś czas temu były rozsyłane po stronkach te płyty prawdy. Była tam wzmianka o Actimelu. Że początkowo był to lek dla osób których organizm ma deficyt bakterii L.Casei i ma przez to gorszą odporność.
Ale ile w tym prawdy? Postanowaiłem założyć temat bo kupując jogurt zobaczyłem że spora większość ma teraz te bakterie, nie tylko Actimel.
I jeszce jedno pytanie, czy ktoś wie co jest napisane podczas reklamy Actimel'a na samym dole, niewyraźnym maczkiem?
(również w tych PP było że musi być ostrzeżenie przed długotrwałym przyjmowaniem produktów z L.Casei?)
Tak więc ogółem czy warto się tym przejmować, czy to tylko kolejne bzdury (których pełno)?