Muhad, jasne że masz racje w tym co piszesz, ale to tak jakbym chciał zagrać z moim psem w szachy
- to pies i nie zrozumie szachów ani tego co będę mówił do niego w ludzkim języku - ja to wiem i nie podejmuję takich prób. Nie znaczy to jednak, że nie ma sposobów na komunikowanie się z psem, ale należy pamiętać i wiedzieć, że pies rozumuje po psiemu, a nie po ludzku - nie będę to przytaczał teorii komunikacji z psem, bo pewnie ją znasz.
I wracając do modelu komunikacji w oparciu i znaki których nie umiemy rozszyfrować od lat pojawia się pytanie jaki jest tego cel skoro efektywność komunikacji równa jest niemalże zeru - to tak jakbym przez pięć lat czytał mojemu psu teorie szachów
To są moje własne przemyślenia którymi nie miałem zamiaru nikogo urazić.