15 odpowiedzi w tym temacie

[aadaam3]

Witam! Przechodząc od razu do rzeczy... Otóż rodzina mojego przyjaciela miała do czynienia z pewnym stworzeniem, które widują na terenie naszego miasteczka. Z ich opowieści wynikają dane codo wyglądu i zachowania tego zwierzęcia otóż: ma on około metra długości ( nie licząc ogona ) wysoki na około 50 cm ma szpiczasty pysk i bardzo krótką i rzadką sierść ( dwie osoby powiedziały, iż był on niemal łysy ) szczególną uwagę przykuła wiadomość o ogonie, który am mieć około metra długości i być grubości kciuka. Mimo, że zwierze było niepozorne było bardzo zwinne i szybkie ponieważ przeskoczyło przez murek o wysokości około 180cm bez większych trudności. Czekam na jakiekolwiek teorie bo bardzo interesuje mnie ten zwierzak, a tymczasem pogadam z resztą mieszkańców.

[SaDzi0]

Stara wyłysiała małpa?
Podchodząc do sprawy poważnie może być to faktycznie jakieś zbiegłe zwierzę z rodziny naczelnych, a reszta cech zewnętrznego wyglądu to już kwestia dopowiadania i koloryzowania, wiesz jak to jest...

A więc mile widziane informacje:
- jest w pobliżu zoo / inne miejsce gdzie ktoś trzyma legalnie bądź nie "nietutejsze" zwierzaki?
- zdjęcia, zeznania osób, które rzekomo stwora widziały.

Pozdrawiam

[aadaam3]

Zwierze poruszało się na czterech łapach, przypominało coś pomiędzy większym kotem, a lisem.

[pawaw1]

Według mnie to jest rzadka choroba genetyczna (Sampson) która dopada zwierzę, które wyglądają tak (często są mylone z chupacabrą) :




Tutaj przeczytasz więcej o tej dolegliwości i innych podobnych przypadkach:
link: http://www.nieznane....cabrze,182.html

[aadaam3]

Pytanie tylko czy chore zwierze byłoby przeskoczyć taki murek skoro zdrowy pies ma kłopoty, a dodam, że nie było ono przestraszone i nie zdawało sobie sprawy z tego, że jest ktoś w pobliżu.

[pawaw1]

Jak to jakieś chore zwierzę z rodziny kotowatych to bez problemu przeskoczy murek 180cm... niektóre psy też...

[aadaam3]

No właśnie...pytanie czy chore zwierze nie miałoby z tym problemu?

[pawaw1]

No właśnie...pytanie czy chore zwierze nie miałoby z tym problemu?

Choroba genetyczna Sampson polega tylko na całkowitej utracie futra przez zwierzę, nic po za tym , zwierze może być gorzej przystosowane do życia w zimie ale ogólnie ta choroba to tylko utrata futra... To tak jakbyśmy my ludzie chodzili w stroju Adama i Ewy... mogło by nam być zimno ale czy byśmy przez to byli słabsi? Myślę że nie..

[aadaam3]

Teraz pojawia się pytanie, które zwierzę ma ogon równy długości swego ciała

[CzstSrkzm]

Jeśli poważnie potraktować takie doniesienia, to stawiałbym na charta hiszpańskiego



Tudzież "Puma jest już w Lubuskiem?"

http://www.gazetalub...WIAT13/88027158

Teraz pojawia się pytanie, które zwierzę ma ogon równy długości swego ciała

Są zwierzęta które mają ogon nawet przekraczający długość ich ciała (choćby koczkodany i parę innych małp)
Ale zakładam, że "świadkowie" nie podeszli do tego zwierzęcia z miarką, więc stwierdzenie "około metra" imho z daleka można traktować jako "50-100cm"

[aadaam3]

zwierzę miało uwidoczniony ogon na tyle, że można było ocenić, że był tej samej długości mniej więcej. Takich zwierząt tu niema, a puma nie ma długiego pyska.

[CzstSrkzm]

Sry stary, ale:

"w Łódzkim ludzie mówią, że widzieli stworzenie - charakteryzuje się długą sierścią, ma ogon-kikut i w kłębie około 60 cm - oprócz tego świadkowie mówią, że da radę przeskoczyć kłodę, a także murek o wysokości 150 cm - nie wiem nic więcej (chociaż dokładne wymiary są), ale popytam ludzi. Co to mogło być?"

A teraz wymyśl coś logicznego na taki tekst, a ja ci powiem "ciepło/zimno"
Bez jakiś konkretnych relacji "kto-gdzie-kiedy", filmów zdjęć, rysopisów etc, możemy sobie tylko gdybać na podstawie twoich "tak to/nie to/jak to bez tego". Ja już się wygdbałem....

[pawaw1]

Widzę, że aadaam3, trzyma się jakiejś hipotezy typu "nie wiadomo co to" . Jak dla mnie to na 99.9% jakieś zwierze!

[aadaam3]

Też mi się wydaje, że to jakieś zwierzę tylko jakie...

[Slawex]

A co z tą pumą? złapali ją juz?