4357 odpowiedzi w tym temacie

[mylo]

Ja tam Lustmorda nawet lubię. Ale nie za dużo, bo mroczny humor jest niszczący dla duszy. Trochę zabijanie się od środka, bo to raczej przerażająca i depresyjna muzyka.

Ja sobie tak żartuje zawsze. ZUO, brudas - to normalne słownictwo u mnie.

Krzewiciel@ 6/10 może być, ale nie jest to najlepszy kawałek bitlesów.

[Ill]

@Anima Damnata
5/10 - nie ten typ 'ambientu' lubię

@mylo
Zrobiłeś to celowo? Dam 9/10 za czarnego królika.

Ja tam Lustmorda nawet lubię. Ale nie za dużo, bo mroczny humor jest niszczący dla duszy. Trochę zabijanie się od środka, bo to raczej przerażająca i depresyjna muzyka.

Depresyjne to mogą być jakieś łzawe instrumentale. Nigdy nie odbierałem muzyki Lustmorda jako depresyjnej, powiedziałbym nawet, że działa antydepresyjnie w pewnych przypadkach. Ale to są odczucia subiektywne i bardzo indywidualne.

@Anima Damnata

@ EvIll, mogę cię zapytać czy znasz jakieś inne projekty, podobne do Lustmord, bo spodobały mi się te klimaty, a na scenie innej niż szeroko pojęty metal się nie znam.

Lustmord to klasa sama dla siebie, ale być może warto zapoznać się z: Nordvargr, Herbst9, Kammarheit, Svartsinn, może też Aghast, Raison d'être, Gustaf Hildebrand. Jest w czym wybierać, ale dużo trzeba szukać

Próbka Nordvargr:

Użytkownik EvIll edytował ten post 18.08.2011 - 19:21

[Ro-Bhaal]

Raczej nie w moim guście 5/10
Pozwolicie, że ja wyjdę z tych "mrocznych" klimatów.

[mylo]

Depresyjne to mogą być jakieś łzawe instrumentale. Nigdy nie odbierałem muzyki Lustmorda jako depresyjnej, powiedziałbym nawet, że działa antydepresyjnie w pewnych przypadkach. Ale to są odczucia subiektywne i bardzo indywidualne.

Mnie przyprawia o bardzo mroczny humor. Mam wtedy ochotę rysować mroczne rzeczy i być mrocznym typem. :e


6/10 takie puncernikowe plumkanie

a teraz...

SKYYYYYYYYRIIIIIIIIIIIM!!!!!!1111111111oneonejeden

ZGASIĆ ŚWIATŁO, FULLSCREEN I HEŁM WIKINGÓW NA GŁOWE!!

http://www.youtube.com/watch?v=mq07l5KMkZY&feature=related

[mylo]

3/10 :E dziwne połączenie. Za brudne jak dla mnie.

Ja tam liczę że jednak Skyrim będzie lepsze od Obliviona, który był niczym w porównaniu do Morka. Głównie ta nijakość i brak klimatu. Morrowinda przeszedłem calutkiego, ze wszystkimi dodatkami, oblazłem całą mapę, zaglądnąłem do prawie każdej jaskini i odkryłem prawie wszystkie rzeczy które były możliwe. I to grałem w niego parę razy. Pewnie pod 300 godzin może podejść. Oblivion ssał w porównaniu do starszego brata, no ale i tak spędziłem przy nim ponad sto godzin luzem - ale to już nie była ta magia...

Mroczny ambient dla EvIll.

[Shi]

Chyba tego nie strawię , jak dla mnie zupełna dysharmonia dźwięków, więc tak lekką ręką 2/10...

http://www.youtube.com/watch?v=fGNac9O2LNM

[Mortalis]

Hmm, przyjemne dla ucha.. 6/10

[Nrrs]

2/10

[Ro-Bhaal]

Tylko z jakiegoś dziwnego sentymentu, którym darzę tę piosenkę daję 5/10.

Bardziej folkowo i historycznie

[Krzewiciel]

6/10

[Ill]

5/10 jakoś nie...

Mroczny ambient dla EvIll.

O ja. Mhrok i zuo aż się wylało z monitora

To teraz trochę czarnego, progresywnego metalu z Rumunii:

[Krzewiciel]

2/10