Skocz do zawartości


Zdjęcie

Moja wyobraźnia czy coś innego?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
9 odpowiedzi w tym temacie

#1

Remnos.
  • Postów: 6
  • Tematów: 2
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Witam

Jestem nowy na forum, chciałbym napisać o dziwnym zjawisku, nie jest to żadne Yeti, UFO, wielkie ćmy itp. (:P) Ale przejdę od razu do opisu...


Pewnego dnia, bodajże o godzinie około 0:30 (akurat na zegarek spojrzałem) wyszedłem na klatkę schodową zapalić, lecz nie chciałem smrodzić dymem tytoniowym poszedłem wyżej obok okna, po jakimś czasie patrzę sobie przez to okno na klatce, na przeciwko jest inny budynek i na dachu komin, więc po chwili patrzę a w kominie coś mi błysło, czerwonego, miało kształt oka, lecz po ok. sekundzie zniknęło, przez chwile jeszcze stałem ale jednak po chwili wolałem zejść na dół do domu, troche się przestraszyłem szczerze mówiąc, nie wiem, czy to moja wyobraźnia spłatała mi figiel czy to coś innego? wiem tyle, że nie chciało mi się wtedy aż tak bardzo spać, więc to raczej nie jest złudzenie spowodowane zmęczeniem, aby nie było, że fantazjuję, zrobiłem zdjęcie tam, gdzie byłem, i zaznaczyłem punkt gdzie widziałem to ,,oko"

Dołączona grafika

Co wy o tym myślicie?
  • 0

#2

Ghostbite.
  • Postów: 86
  • Tematów: 6
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Ja myślę, że to po prostu jakieś zwierzę, w którego oczach (oku) odbiło się sztuczne światło pochodzące z czegokolwiek. Co prawda zwierzęta mają inną budowę oka niż ludzie i często światło obite od ich oczu daje inny kolor niż czerwony ale często nie znaczy zawsze i w każdych warunkach. Ja stawiam na jakiegoś ptaka ewentualnie kota.
Raczej nie dowiesz się co to było chyba że owe zwierzę zamieszkuje w tym kominie na stałe i można je tam będzie zaobserwować jeszcze nie raz.
  • 0

#3

Romczyn.
  • Postów: 757
  • Tematów: 76
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

E tam, raczej miałeś zwykłe przywidzenie ja często jak jestem zmęczony i jest ciemno to widzę różne blaski itp. Kiedyś jak szedłem po schodach do swojego pokoju to nagle zobaczyłem dwa światełka (coś jakby oczy które zajrzały prosto w moje z odległości paru cm.) też się trochę przestraszyłem (no dobra nawet bardzo:P) ale to jednak nic paranormalnego.
  • 0



#4

Remnos.
  • Postów: 6
  • Tematów: 2
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Z tego, co czytam, to chyba jednak nic dziwnego, ale nie stawiam na zwierze, ponieważ jakby to zwierze po chwili uciekło, to by się to oko ,,przesuneło" i znikneło, a to w miejscu sie rozmazało, stawiam chyba jednak na złudzenie.

Myślę, że temat jest już chyba do zamknięcia.
  • 0

#5

ogr.
  • Postów: 149
  • Tematów: 10
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Remnos, a patrzyłeś wtedy bezpośrednio na komin czy dostrzegłeś kątem oka?
  • 0

#6

Ana Mert.
  • Postów: 2348
  • Tematów: 19
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Miałeś wtedy zapalonego papierosa a na komin patrzyłeś przez szybę? Jak tak to najpewniej był to odbijający się w szybie żar z papierosa. Do tego późna pora, ciemność, oczy podrażnione od dymu i zmiennego oświetlenia i niezwykłe zjawisko mamy gotowe.
  • 0



#7

Romczyn.
  • Postów: 757
  • Tematów: 76
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Ana, połączyłaś fakty niczym Sherlock :)
  • 0



#8

spatium.
  • Postów: 97
  • Tematów: 11
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Mimo wszystko ja postawie na jakiegoś dachowca, w którego oczach odbiło się światło. Przypomniała mi się podobna sytuacja. Jechałem samochodem drogą prowadzącą przez las. Było już dobrze po 22. Jadąc rozmyślałem w skupieniu o różnych "takich tam" tematach przy "optymistycznej" muzyce Type O Negative. Nagle przed ostrzejszym zakrętem zobaczyłem dwa wielkie, święcące ślepia wpatrujące się we mnie. Myślałem, że zejdę na miejscu - ledwo samochód opanowałem. Prawda okazała się jednak banalna:) W chaszczach siedziało jakieś zwierzę - kot, lis czy inny dzik i światła mojego samochodu odbiło się w inszych oczach tworząc ten przerażający efekt:)
  • 0

#9

Remnos.
  • Postów: 6
  • Tematów: 2
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Może i rzeczywiście jest to odbicie żaru papierosa, ale jednak polemizowałbym, ponieważ gdyby było to odbicie, to okno musiałoby być zamknięte, a było otwarte na oścież, więc albo złudzenie, albo zwierze, a o ile pamiętam to nie patrzyłem kątem oka, tylko akurat patrząc się w inne miejsce zobaczyłem to coś czerwonego, kiedy się spojrzałem na to, to ta czerwona plama zniknęła
  • 0

#10

Ana Mert.
  • Postów: 2348
  • Tematów: 19
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

nie patrzyłem kątem oka, tylko akurat patrząc się w inne miejsce zobaczyłem to coś czerwonego, kiedy się spojrzałem na to, to ta czerwona plama zniknęła

Właśnie takie coś "patrzyłem na coś innego i nagle zauważyłem coś w innym miejscu, kiedy tam spojrzałem już tego nie było" zwie się "zobaczyć coś kątem oka". :roll:
  • 0





Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych