56 odpowiedzi w tym temacie

[Kabezecik]

Po pierwsze nie wiem czy wybrałem odpowiedni dział,ale zapewne są to niezwykli ludzie

Nekrofilia - zboczenie polegające na pociągu płciowym do zwłok. W rozumieniu szerokim obejmuje również zaspokajanie popędu z osobami umierającymi, nieprzytomnymi lub śpiącymi.

Zapewne już nie raz o tej dewiacji słyszeliście . Co o tym sądzicie? Mnie ciekawi psychika takich osób,bo jak zwłoki,rzecz dla normalnych ludzi odrażająca,dla innego może być hmm "seksowna"?
Dla tych których zżera ciekawość zapodaje linka do strony nt. Nekrofili
http://www.moriturnekrofilia.trumna.pl

Czekam z nadzieją na ciekawą rozmowę z Wami

[Rockmenka85]

Jest OK, bo nie czyni nikomu szkody, a to, że komuś sprawia przyjemność i jest niemoralna, to już trudno(druga strona medalu). Jeżeli ktoś zgodzi się, by po śmierci jego zwłoki mogły być wykorzystane przez jakiegoś np. znajomego nekrofila, proszę bardzo, a jeśli ktoś zapragnie kogoś zabić, to już na to przystać nie mogę. Ten drugi oddziałuje na życie za życia, ten pierwszy nie zmienia już nic.

[crc]

istnieje cos takiego jak bezszczeszczenie zwlok, watpie zeby ludzie, ktorzy propaguja nekrofilie pytali sie o ich zgode za zycia.. Dlatego stworca zastawil na nich plapke, trupi jad

@kabanoz, co do tego, ze cialo ludzie po smierci jest paskudne, odrazajace itd to wszystko kwestia przyzwyczajenia, mysle, ze grabarz specjalnie nie rozczula sie nad tym, ze zakopuje zmarlego. Tak samo ludzie z kostnicy, dla nich niczym dziwnym nie jest jedzenie sniadania przy zwlokach. Mysle, ze gdybys w jakis sposob obcowal ze zwlokami to nie byly by dla Ciebie straszane. Troche sie rozpisalem nie na temat, co do nekrofili w zyciu nie pomysle o niej w sposob pozytywny, tak samo jak o innych dewiacjach.

[judas666]

Skoro żremy zwłoki to czemu ich jeszcze nie pieprzyć? Ja jednak wole coś co się rusza.

[Bobek]

Powiem jakie jest moje zdanie na prostym przykładzie :
Moja mama umiera, cała rodzina jest załamana.
Nagle, niespodziewanie się dowiaduje, iż pośmiertnie moja Mama została wykorzystana do celów seksualnych.
I co teraz ? cała rodzina wręcz zostaje 'zamurowana'.
Ja osobiście czuł bym ogromną nienawiść do tego człowieka.
Osoba bliska mojemu sercu, wręcz najważniejsza zostaje wykorzystana w ten nieludzki sposób.

To już nie jest tak jak w temacie o urozmaiceniu sobie seksu we dwoje, w 4 ścianach ze zgodą jednej u drugiej strony.
To jest już bezczeszczenie zwłok człowieka.
Każda istota chodząca po tej ziemi ma prawo, do traktowania swoich zwłok z należącym szacunkiem.
Człowiek, który dopuści się takiego czynu, krzywdzi rodzine tego ów zmarłego.

Wracając do przykładu jaki podałem.
Moja matka mnie wychowała, zapewniła byt na tym świecie, kochała, aż kiedy wkońcu przyjszedł na nią czas.
Umarła w spokoju, zapewniłem jej opiekę taką, aby skończyła swój żywot spokojnie i z poczuciem bezpieczeństwa.
Aż tu nagle się dowiaduje, że tu jakiś zboczeniec po śmierci ją wykorzystał.

Wolność kończy się tam, gdzie swoją wolnością zaczyna się szkodzić innemu człowiekowi.
A ja poczuł bym się skrzywdzony - ogromnie...

[Kabezecik]

crc,tak ,wiadomo ,że do wszystkiego można się przyzwyczaić,jednak mi chodziło o to ,że grabarz jedynie zakopuje zwłoki,ot tam,robota jak każda inna,ale co innego wykorzystywać seksualnie zwłoki... To już nie to samo co ich zakopywanie
Mam nadzieję ,że temat się jeszcze bardziej rozwinie
Czy znacie jakieś filmy,książki,muzyka itp związane z Nekrofilią?
Z filmów mogę kilka wymienić,z czego największe "wrażenie" wywarł na mnie Nekromantik....

[ogr]

Wyprawianie rożnych harców ze zwłokami (czy to kontakty seksualne, czy dewastacja ciał i wystawianie szczątków w gablotach kościelnych) nie jest normalne moim zdaniem. Bezpieczny seks to na pewno nie jest (jad trupi), a bywają różne formy tego spaczenia, od wczesnych godzin zgonu do zaawansowanego rozkładu.
Seks z trupem to dla mnie bardzo chora sprawa - bezczeszczenie i profanacja - ochyda.
Zawęźmy może szerokie pojecie Nekrofilii i nie kładźmy może śpiących i nieprzytomnych miedzy trupy.

Co do osób śpiących to kojarzę Somnofilię - tzw. zespól śpiącej księżniczki. Jest to przeżywanie satysfakcjonujących stosunków seksualnych jedynie podczas pozorowanego snu.

[Galkas]

Wszystko jest tylko sprawą ogólnie przyjętych norm obyczajowych, nikomu nie dzieje się krzywda. Wilk syty i owca cała.

[Bobek]

Wszystko jest tylko sprawą ogólnie przyjętych norm obyczajowych, nikomu nie dzieje się krzywda. Wilk syty i owca cała.

Dzieje się.
Rodzinie ofiary nekrofila.

[mjr Tsu]

Kolejne skrzywienie psychiczne i kolejni ludzie grzecznie popierający kolejną dewiacje, everything is just OK.
Chcąc nie chcąc truchło kiedyś było człowiekiem i jest to zwykła profanacja. Ile jeszcze dewiacji lubicie ?

[Bobek]

Tsukiyomi, dewiacje można podzielić na 2 grupy : Szkodzące innym | Nie szkodzące innym
Powinniśmy to umieć rozdzielać.
Gej, to nie to samo co pedofil.
Nekrofil to nie to samo co żona kochająca się w trójkącie wraz ze swoim mężem.

Dlatego ludzie troche wyobraźni.
Nie scalajcie tych dwóch grup w jedną i nie pakujcie wszystkich do jednego wora.

[Chessman]

Wszystko jest tylko sprawą ogólnie przyjętych norm obyczajowych, nikomu nie dzieje się krzywda. Wilk syty i owca cała.

Też tak uważam, jeśli tylko normy obyczajowe by na to pozwalały.

Dzieje się.
Rodzinie ofiary nekrofila.

Patrz --> normy i podejście ludzi. Obiektywnie rzecz biorąc NIC się nie dzieje. Nekrofil sam tylko sobie może zaszkodzić co już zostało powiedziane. Zwłoki to tylko pozostałość po człowieku która i tak zostanie zjedzona przez robaki itp. tak więc nekrofil większej różnicy nie zrobi.
Żeby sprawa była jasna to czuję odrazę i pewien niesmak czegoś takiego, ale staram się na to patrzeć z szerszej perspektywy.

[Kabezecik]

Jakby nie było to nie można takiego czegoś popierać,a tym bardziej niwelować . Choć nekrofilia to nie tylko samo "ujeżdżanie trupa" ,a fascynacja śmiercią i zjawiskach w niej zawartych .

[Galkas]

Pokazuje to przywiązanie rodziny nie do tej osoby, ale do jej ciała. Przecież najważniejsza była jej świadomość a teraz to tylko pusta powłoka.

[m4r1u5z]

Nie popieram nekrofilii poki bliscy ofiary nekrofila i sama ofiara (jeszcze za zycia) nie wyrazaja zgody na owe dzialania. Bo jesli wszystkim zainteresowanym pasuje to niech sobie robia swoje.
Tak mysle skad to sie moze brac. Ogladaliscie Job? Byla tam reklama o gosciu, ktory mowi, ze zawsze chcial miec swoja kobiete, tylko dla siebie, ale dopiero teraz to osiagnal. I ma swoja spiaca krolewne. Moze to sie brac wlasnie z odrzucenia przez zywe kobiety, wkoncu trup nie zbuntuje sie przeciw tobie, nie odrzuci cie, w zasadzie, akceptuje cie ;D bo nie ma innego wyboru. Wiecej nic mi na mysl nie przychodzi poki co w kwestii psychiki.

#up
ale przeciez cialo matki po czesci symbolizuje matke, przypomina ci ja, wiec gdy cialo mojej matki byloby posuwane przez kolesia jarajacego sie zwlokami odczuwalbym conajmniej cholerne obrzydznie, zlosc i niechec do klienta. i moze jeszcze wiele innych negatywnych uczuc. fakt, ze to kwestia zasad moralnych i ogolnie przyjetych norm, ale takie rzeczy sa zazwyczaj tak gleboko w nas zakorzenione, ze nie da sie ich tak latwo odrzucic