Napisano 13.04.2009 - 01:43
Napisano 13.04.2009 - 03:38
Napisano 13.04.2009 - 10:56
Napisano 13.04.2009 - 12:17
Napisano 13.04.2009 - 16:52
Napisano 13.04.2009 - 22:24
Napisano 13.04.2009 - 23:22
Tylko, że to jest inna sytuacja. Ja nie myślę o tej osobie, ani o tym co ona myśli. To o czym mówisz to zupełnie normalne. Chodzi o to, że ja i on często walimy tymi samymi tekstami co on. Podobnie jak u Romczyna. Dajmy na to przykład: Jest sobie nudna matematyka... jedni słuchają muzyki, drudzy rzucają w siebie piórnikami, inni gadają. No i ja jestem sobie z tyłu, a on z przodu. No i nagle bez żadnego powodu walimy do nauczycielki: "Oglądała pani wczoraj mecz"? Dokładnie w tym samym czasie, choć nie miało to związku zupełnie z niczym co się w najbliższych godzinach wydarzyło.Cóż... nic nadzwyczajnego- ludzie często przebywający ze sobą, często rozmawiający mogą wiedzieć o czym druga osoba myśli, co może jej chodzić po głowie. Wiedzą jaka reakcja może nastąpić na odpowiednie bodźce przykładowo-
Napisano 14.04.2009 - 00:12
Jest sobie nudna matematyka...
Napisano 14.04.2009 - 02:37
Napisano 14.04.2009 - 02:46
Tylko, że my nie rozmawialiśmy o żadnej piłce, ani o zadaniach domowych, a nauczycielka o nic nie pytała i każdy ją olewa i mało kto wie co ona gada. Więc twoja teoria odpada.Przykład:
Jesteście sobie przed klasą i wymieniacie jedno zdanie o pracy domowej, której i tak nikt nie zrobił... później zaczynacie soczyście rozmawiać o piłce nożnej... co za tym idzie- stworzyliście sobie przejście w neuronach od pracy domowej z matmy do piłki, więc jak pani zapyta o prace domową prawdopodobnie oboje później pomyślicie o piłce... więc zapytacie panią o mecz...
Napisano 19.05.2009 - 20:34
0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych