Przez tysiące lat Księżyc dodawał człowiekowi otuchy. Był bóstwem, kompasem i zegarem jednocześnie. Był zawsze tak blisko, że stał się oczywistym celem wypraw kosmicznych i póki co, ma monopol na bycie kosmiczną promenadą. Z tego też powodu jest najpoważniejszym kandydatem na pierwszy stały posterunek w kosmosie.