Napisano
24.02.2009 - 21:02
Witam.
Nie znalazłem bardziej odpowiedniego działu na tym forum do opisania mojego problemu, więc spróbuję tutaj.
Od wielu, wielu lat, a w zasadzie nie pamiętam, żeby kiedykolwiek było inaczej, podczas zasypiania gdy jest idealna cisza słyszę dziwne dźwięki. Nie wiem czy jest to sytuacja dość powszechna, czy może jakaś choroba.
Ktoś pewnie mi zarzuci, że powinienem napisać na forum medycznym, lecz bardziej zależałoby mi na powszechnej opinii.
Owego dźwięku nie jestem w stanie dokładnie opisać, jest to coś pomiędzy szumem a piskiem, można powiedzieć, że taki cichy stłumiony pisk, o głośności jakby modulowanej, sinusoidalnej, najpierw ciszej później minimalnie głośnej i tak w koło.
Gdy kładę się spać i prędko zasypiam to wydaje mi się, że nie słyszę tego, lecz gdy zasnąć nie mogę ( a niestety jest to dość częsty mój problem) to po parunastu minutach niekiedy zdaje mi się słyszeć owy dźwięk. (niekiedy - bo nie jest to zjawisko systematyczne). W dzieciństwie był to większy problem, głośność tego dźwięku często była zdecydowanie większa niż obecnie, czasem dochodziła do takiego poziomu, że autentycznie się bałem, wręcz byłem przerażony. Szedłem do kuchni wypić herbatę z nadzieją, że ponownie się to po powrocie do łóżka nie powtórzy, niestety nie zawsze było po mojej myśli. Nikomu o moim problemie nie opowiadałem, bojąc się.. odrzucenia, niezrozumienia, zaszufladkowaniu mnie jako.. kogoś dziwnego.
Obecnie ten dźwięk jeśli już wystąpi, to jest cichy, raczej nie sprawia żadnych problemów, nieprzyjemności, potrafię nad tym panować, może tylko dlatego, że parę latek przybyło.
Około 3 lata temu robiłem badania na tzw. kartę sportowca, było ich.. no bardzo wiele. M.in leżałem (chyba 20minut, nie pamiętam dokładnie już czasu) na łóżku z założonym "czepkiem" który rejestrował pracę mózgu. Wynik badania był pozytywny, podobnie jak np. laryngologicznych.
Do dziś nie wiem czym ten dźwięk jest spowodowany, może jest to zjawisko zwyczajnie, nie mam pojęcia. Podkreślam jeszcze raz, że nie występuje ono systematycznie, raczej nieczęsto.
Pisząc na tym forum liczę na Wasze zrozumienie, zdaję sobie sprawę z tego, że może to być jakaś choroba..
Serdecznie pozdrawiam
Przemek