...bo mi się wydaje że oprócz wielu innych to w to co napisałem poniżej.
Co to jest chrześcijaństwo i co to było chrześcijaństwo.
Nie jest to artykuł lecz piszę co mnie nurtuje i denerwuje w chrześcijaństwie oraz dlaczego myślę że to jest po prostu biznes a nie żadne coś co istniało/istnieje naprawdę .
Zacznijmy od dawna czyli od czasów kiedy już nie załatwiano posady papieża po znajomości lecz przez piaskownicę (niby też po znajomości...), tak, dokładnie, król Francji Ludwik XV właśnie tak załatwił posadę jednemu ze swoich ziomków z piaskownicy, nie pamiętam który to był i nie mam zamiaru szukać bo chodzi tu o sam fakt a nie o kogo. Papież ten nie urzędował nawet w Watykanie lecz o ile dobrze pamiętam w Wersalu.
Teraz wróćmy trochę wcześniej, do czasów kiedy chrześcijaństwo było prześladowane a Bóg widocznie był sadystą i lubił się paczyć jak ludzie którzy go wielbili giną paleni na stosach i na krzyżach, i mnie tu ciekawi czemu wszechmogący przecież Bóg tego nie widział a prześladowcom oprócz tego że nadal żyli, na 99% nic się nie przydarzyło, bynajmniej prześladowców było tylu że gdyby zaczęło ich nagle wsysać w nieznane przez kominy to byłaby o tym jakaś wzmianka.
Czemu Bóg nam się nie pokazał nigdy, do choćby dużej grupy ludzi? Nie kocha nas? Nie no, kocha nas, przynajmniej tak mówił(?). I tu kolejne pytanie, jaki mamy dowód, pokazał się tam z 5 tysięcy lat temu jakiemuś chłopu, ten przyniósł dwie tablice i osiągną swój cel, większość uwierzyła. Więc gdyby nie było dziś dominującej religii to poszedł bym na dach, napisał markerem na dwóch cegłówkach "Wszystkich którzy nie zapłacą mi do jutra $100 spotka do jutra koniec świata." Teoretycznie to każden-jeden powinien uwierzyć, nieprawdaż?
Jeśli się nie mylę to kapłaństwo ''opatentował'' Jezus czy ktoś tam z jego bandy. Więc czemu pozwala aby w szkołach uczyli a w kościołach odprawiali msze oraz dawali tego listka białego swoimi nieczystymi rękami księża którzy są pedofilami (pomyśl tak szczerze i pomyśl ile ich złapano, jak długo byli nieuchwytni i ilu jeszcze takich jest), gejami (męski prostytutki o tym powiedziały, duża cześć ich klientów to są właśnie księża, pomyśl szczerze ile ich jest? Żadnego nie złapano, ilu pozostało?) poza tym z tego co mówią prostytutki to też u nich księży nie brakuje, wręcz przeciwnie, wydają pieniądze za msze na prostytutki, mają na swoim koncie zapewne jeszcze wiele seksualnych wybryków a na pewno porno i co najmniej masturbację.
Albo spójrzmy chociażby na pielgrzymkę w Fatimie, można kupić tam świecę w każdym kształcie, ręki, nogi, wątroby, sera itp. itd. (z wyjątkiem genitaliów na szczęście), oprócz tego można także kupić Matki Boskie Świecące w każdym rozmiarze, Matki Boskie Pachnące i wiele, wiele, wiele innych, są tam tego całe supermarkety...
Dziwi mnie jeszcze wiele innych faktów na temat chrześcijaństwa i jacy ludzie są na to ślepi ale szkoda trochę klawiatury...
Jeszcze podsumuje że dla mnie kościół to mnie-więcej legalna mafia na którą około 90% Polaków leci co tydzień rzucić złotuweczkę (nie doliczając okazji typu, pogrzeb, rocznica) a dodatkowo jest to dobra branża przemysłowa.
Wiem że chaotycznie i nie zrozumiale no ale cóż....