Skocz do zawartości


Tajemniczy dźwięk z kosmosu


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
16 odpowiedzi w tym temacie

#16

ultimate.

    Animam debeo !

  • Postów: 500
  • Tematów: 46
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Dodatkowe informacje dotyczące tematu.

Klik - oryginalne prace naukowców wysłane do publikacji w "Astrophysical Journal"

Ki diabeł nadaje do nas z kosmosu?

Astronomowie odkryli tajemniczy szum radiowy dobiegający ze wszystkich stron kosmosu. Nie mają pojęcia, skąd się bierze. Może to echo pierwszych, monstrualnie wielkich gwiazd ginących w czarnych dziurach. A może coś innego

Cóż to, u licha, jest? - wykrzyknął dr Alan Kogut, astrofizyk z Centrum Lotów Kosmicznych Goddarda w Greenbelt (USA), kiedy zobaczył wyniki eksperymentu. Dwa lata temu wraz z kolegami załadował bardzo czułe anteny do gondoli balonu stratosferycznego i posłał go ponad 30 km w górę. Balon blisko cztery godziny żeglował wysoko nad Teksasem, a anteny mogły nasłuchiwać fal radiowych dobiegających z kosmosu, których nie pochłaniała atmosfera. Astrofizyków interesowały przede wszystkim fale w paśmie o długości kilku centymetrów (krótsze niż w popularnej radiofonii UKF), do tej pory niezbyt dobrze zbadane.

Oczekiwali wyraźnego sygnału - w niebieskim eterze panuje prawdziwa kakofonia, swoje "programy" nadają Droga Mleczna, gwiazdy i galaktyki, obłoki międzygwiazdowe. Jednak po wyeliminowaniu wszystkich znanych źródeł pozostał bardzo silny szum gdzieś z bardzo daleka. Sześć razy głośniejszy niż łączny sygnał od wszystkich radiowych galaktyk, nawet po uwzględnieniu tego, że wszystkich nie znamy. - Chyba że są jak sardynki gęsto upchnięte w przestrzeni kosmicznej - mówi Dale Fixen z Uniwersytetu Maryland.

- Tego sygnału nie oczekiwaliśmy, po prostu nie powinno go być - mówi dr Kogut.


Czym jest tajemniczy szum z kosmosu?

Balon w górę

Era radioastronomii zaczęła się w 1931 r., kiedy Karl Jansky zajmujący się komunikacją radiową w laboratoriach Bella w USA wykrył dziwny "gwizd" dochodzący ze środka Drogi Mlecznej. Wtedy nikt nie zauważył jego artykułu o "Zaburzeniach elektrycznych pochodzenia pozaziemskiego". Dopiero po drugiej wojnie światowej dzięki postępowi w budowie radarów astronomowie zajęli się nasłuchem kosmosu. W ten sposób odkryli kwazary - emitujące fale radiowe galaktyki (tak odległe, że w teleskopach wyglądały jak punktowe gwiazdy).

A w 1965 r. przyszło najbardziej zaskakujące z odkryć. Dwóch inżynierów z laboratoriów Bella - Arno Penzias i Robert Wilson - testowało antenę do komunikacji z satelitą. Po kolei eliminowali źródła szumów, ale cały czas coś uporczywie buczało w ich antenie, nawet gdy z rozpaczy wyczyścili ją z gołębich odchodów. Okazało się, że to nie szum, ale promieniowanie z kosmosu - ciepło niemowlęcego gorącego Wszechświata. Źródłem promieniowania była rozpalona do ponad kilku tysięcy stopni materia z okresu ok. 300 tys. lat po Wielkim Wybuchu, kiedy z pierwotnej plazmy wyłoniły się neutralne obłoki wodoru i helu.

To promieniowanie do dziś zdążyło ostygnąć i wraz z rozszerzającą się przestrzenią tysiąc razy wydłużyło swą długość. Dlatego do anteny Penziasa i Wilsona dotarło w postaci mikrofal (ich największe natężenie przypada na dwumilimetrowe fale). Dziś głównie z nich wiedzę o tym, co działo się u zarania Wszechświata.

Większość mikrofal nie dochodzi do powierzchni Ziemi, pochłania je para wodna w atmosferze - dlatego ich pomiary prowadzi się za pomocą satelitów albo balonów stratosferycznych. Balon wypuszczony przez zespół Alana Koguta (eksperyment zwany ARCADE) był kolejną odsłoną tych badań.

Łabędzi śpiew czarnych dziur

Naukowcy mieli nadzieję, że w długofalowym ogonie promieniowania tła - wcześniej słabo zbadanym zakresie fal centymetrowych - dostrzegą ślady epoki, w której zapłonęły pierwsze gwiazdy i tworzyły się pierwsze galaktyki. Ich promieniowanie ponownie zjonizowało gaz międzygwiazdowy. One na powrót "rozpaliły" kosmos, kończąc tzw. ciemne wieki, jakie nadeszły po zgaśnięciu ognia Wielkiego Wybuchu. Oczywiście ten ponowny zapłon nie dorównywał pierwotnej eksplozji, z której wyłonił się Wszechświat. Jak się spodziewano, ten blask pierwszych gwiazd i galaktyk mógł przetrwać do dziś tylko w postaci niewielkiego "radiowego" dodatku do dominującego szumu kosmicznych mikrofal.

I tego właśnie nikłego wkładu poszukiwał dr Kogut. Znalazł dużo więcej. - Bardzo wyraźny radiowy "gwizd" wypełniający całą przestrzeń, sześć razy głośniejszy, niż się spodziewaliśmy - mówił wczoraj podczas konferencji Amerykańskiego Towarzystwa Astronomicznego w Long Beach w Kalifornii. W pracach wysłanych do "Astrophysical Journal" naukowcy wyjaśniają, że analizowali sygnał ponad rok, dokładnie wyeliminowali wszystkie znane im źródła. - Mamy wielką niespodziankę, dowód na jakieś nowe, podniecające procesy we Wszechświecie - mówi Michael Seiffert, członek zespołu badawczego.

Według hipotezy ad hoc sygnał pochodzi od gwiazd pierwszej generacji, które składały się wyłącznie z wodoru i helu, bo cięższych pierwiastków - oprócz śladowych ilości litu - wtedy jeszcze nie było. Te gwiazdy mogły mieć monstrualne rozmiary, wypalały się błyskawicznie i szybko zapadały pod wpływem własnego ciężaru w czarne dziury. Dziś już nie ma po nich śladu, ale - jak od dawna twierdzą astronomowie - były niezbędnym ogniwem w ewolucji galaktyk.

Setki, jeśli nie tysiące takich gwiezdnych monstrów zasiedlały pierwsze zalążki galaktyk, tzw. protogalaktyki. Umierając unisono, niemal jednocześnie - mogły być źródłem odkrytego sygnału. Byłby to dosłownie radiowy komunikat o ich śmierci. Dziś niemal jedyne źródło wiedzy o tej wczesnej epoce kosmosu.

Dr Kogut nie przesądza, że taka jest prawda: - My tylko dokonaliśmy odkrycia, niech teraz teoretycy je interpretują.




Źródło: Gazeta Wyborcza
  • 0



#17

Spawn.
  • Postów: 82
  • Tematów: 6
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Takie coś znalazłem. Być może ten sygnał to pierwsza generacja gwiazd (tłumacząc tytuł ;] )
http://www.newscient...irst-stars.html

@scpt: To był joke oczywiście;]
  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych