Nie popieram tego ale z logicznego punktu widzenia, jak człowiek je cielęcinę czy inne zwierze to robi praktycznie to samo. Zaraz ktoś pewnie powie ale gdzie tu porównywać człowieka do zwierzęcia, hmm a czego nie skoro to i to jest żywe a nienarodzone dziecko niema większego poczucia świadomości tak samo jak jakieś zwierze.
I podkreślam że też jestem w szoku ale jakby się nad tym zastanowić to nie jesteśmy od nich lepsi.
dz i pozdro
