73 odpowiedzi w tym temacie

[tatik]

Hiszpańska Minister Równości głowi się, czym zastąpić słowa: macierzyństwo i ojcostwo, by nie ranić par homoseksualnych wychowujących dzieci. Pary osób tej samej płci mają od trzech lat w Hiszpanii takie same prawa jak małżeństwa złożone z kobiety i mężczyzny, łącznie z możliwością adopcji. I tu właśnie pojawia się problem. Jeśli bowiem jeden z żyjących w związku gejów otrzymuje z racji posiadania dziecka przywileje ojcowskie, to drugiemu automatycznie przypadają w udziale prawa macierzyńskie. Podobnie jest z lesbijkami. Jak wytłumaczono madryckiej gazecie $$$ w Ministerstwie Równości, szefowej tego resortu Bibianie Aido, najmłodszej (31-letniej) minister w historii Hiszpanii, chodzi o to, by urzędnicy nie przesądzali o roli lesbijki w homoseksualnym związku poprzez przyznanie jej świadczeń ojcowskich. Ministerstwo uspokaja Hiszpanów żyjących w związkach heteroseksualnych, że nadal będą mogli korzystać z tradycyjnych urlopów macierzyńskich i ojcowskich. Urlop ojcowski ma zostać w przyszłości przedłużony do czterech tygodni.

LINK

A ja jako niepokorny politycznie jak zwykle zadam pytanie....kiedy będą zaakceptowane trójkąty? W końcu trójka ludzi lubi to robić i pewnie będą chcieli mieć dzieci. Wystarczy tylko przekonać dyrektorów szkół że nie tylko dwie les lub dwóch p... przyjdą na wywiadówkę, należy się spodziewać trójki.... rodziców mieszanych......
A może jednego z owieczką ?

[może tak może nie]

A ja jako niepokorny politycznie jak zwykle zadam pytanie....kiedy będą zaakceptowane trójkąty? W końcu trójka ludzi lubi to robić i pewnie będą chcieli mieć dzieci. Wystarczy tylko przekonać dyrektorów szkół że nie tylko dwie les lub dwóch p... przyjdą na wywiadówkę, należy się spodziewać trójki.... rodziców mieszanych.... A może jednego z owieczką?

Już słyszałem gdzieś ten argument, bodajże w ustach działacza UPR. Jak to nazywasz "małżeństwa trójkątów" etykietujemy zwykle, jak się okazuje dla niektórych za trudnym słowem (myślałem że jest za trudne dla UPR a nie dla tatika) - poligamią. Sugerujesz, że poligamia jest bardziej nieludzka bardziej nienaturalna niż monogamia? Bo jeśli tak to Cie rozczaruje. Większość kultur jest poligamiczna, z przewagą małżeństw jednego mężczyzny z wieloma kobietami, nad małżeństwami jednej kobiety z wieloma mężczyznami. Kiedy w danym społeczeństwie mamy ilościową nadreprezentacje kobiet nad mężczyznami, rekompensowane jest to właśnie tak, że kobieta może mieć wielu mężczyzn (tzw poliandria), lub właśnie homoseksualizmem. Na Papua, gdzie na niektórych wyspach na 1 kobietę przypada 10 mężczyzn, ponad 50% męskiej społeczności to homoseksualiści. Argument "a może trójkąty" jest dziwny po pierwsze, że nie wiadomo o co w nich chodzi po drugie, nawet jakby miał jakiś sens, byłby na przekór faktom, przyrostu rekompensacyjnego, uwarunkowaniom biologicznym, środowiskowym, itd. Nie małą role odgrywa tu religia, w dużym stopniu wskazując, który rodzaj związku podoba się Bogu a który nie. By było jasne, ja także spoglądam na podobne zmiany nazewnictwa z uśmiechem, ale "trójkąty" i "owieczki" nie są tu żadnym argumentem

[tatik]

Cieszę się że zaszczycasz nas swoją obecnością lecz może zamiast frazesów powiesz wprost jaki model rodziny widzisz w naszym spoleczeństwie ? Wałęsowski 1+1 + ile się da? Czy może zwykły ludzki kobieta + mężczyzna = ile nas stać aby nie wrzucać niemowląt do śmietnika lub nie wkładać zwłok noworodków do beczek po kapuście ? Kilka minut kleikowatego uniesienia seksualnego może doprowadzić do tragedii i zabicia efektu tego zaślepienia, czyli nowej istoty ludzkiej.

[Mond73]

Wolnosc jednych nie moze byc kosztem drugich. O ile kobieta z kobieta lub facet z facetem w naturalny sposob nie beda mogli miec dzieci zaden najznakomitszy profesor nie wmowi mi ,ze ich zachowania sa naturalne.
Oczywiscie mozna bic piane ,ale to do niczego nie prowadzi wychodzenie kolorowych tolerancji na ulice nic nie zmieni i nie spowoduje niczego wiecej jak tylko wieksza niechec do "normalnych inaczej" Z tytulu swojej normalnosci nie wychodze na ulice i nie protestuje. Jezeli chca zawierac ze soba zwiazki prosze bardzo ,ale od dzieci wont !! Zadnych mozliwosci adopcji itp. Zeby tylko za 20-30 lat nie okazalo sie ze pokolenie wychowane przez "normalnych inaczej" popelnia mase przestepstw bo wychowywalo sie w rodzinach ktore nie byly naturalne. Czy stac nas na takie eksperymenty ?? Pomyslmy sami czy bylibysmy zadowoleni z wychowyania sie w takiej "dziwnej rodzinie" Nie trzeba wiekszej wyobrazni zeby popatrzec oczami dziecka na teamt braku posiadania mamy badz taty. Rodzace sie w dziecku pytania moga stac sie duzym problemem w pewnym wieku.
Oczywiscie nie licze na to ,ze ktos sie ze mna zgadza ,ale to jego sprawa. Moze jestem zbyt konserwatywny ,ale nie znajduje w tym niczego naturalnego. Moze przyjdzie taki czas ,ze ewolucja stworzy w tych odmiennych parach mozliwosc poczecia dziecka. Wtedy wlasnie nastanie pora pelnej akceptacji lacznie z adopcja dzieci. Dajmy komus palca a moze sie okazac ,ze za chwile starcimy cala dlon. Oby tylko nie domagali sie emerytur pomostowych ze wzgledu na swoja odmiennosc. Ktos uzna ,ze jestem zlosliwy. Tak jestem nie chodze nigdzie protestowac nigdy mi oni nie przeszkadzali ,ale sa pewne granice ktore jak mozemy zobaczyc reguluje natura. Musimy pamietac ze sa jeszcze inne odmienne "normalnosci" ktore moga czuc sie nie akceptowane a przeciez jesli wolno cos jednym czemu nie wolno drugim .

[judas666]

Ja od tych co twierdzą, że homoseksualizm jest nienormalny i nienaturalny chce dwóch rzeczy - definicji normalności i naturalności.

[crc]

Sadze, ze slowa "macierzynstwo" i "ojcostwo" powinny zostac, ze wzgledu na poszanowanie tradycji. Niechce zeby moje dzieci mowily do mnie "opiekunie" zamiast tato. Spojrzcie na to czy zamiana slowa matka na opiekunka nie krzywdzi mamy tego dziecka? To, ze geje i lezbijki zyja sobie razem ok, ale nie podoba mi sie to, ze przez nich rodzice beda opiekunami, malzenstwa zaczna byc "oficjalnymi zwiazkami" itd. Ludzie gdzies jest granica, niech geje i lezbijki nie mysla tylko o sobie, ale tez o tym czy nie zmieniala na sile przyzwyczajen innych ludzi?

[może tak może nie]

Tatik, chłopie, spokojnie. Co to za agresja, "zaszczycanie obecnością"? Wpierw przyrównujesz nazewnictwo macierzyństwa do legalizacji "trójkątów" i seksu ze zwierzętami, co już pominę milczeniem. Ja przynajmniej starłem się podać jakieś argumenty (na które cisza), a nie krzyczeć o dzieciach w beczkach po kapuście. Znów co ma piernik do wiatraka? To geje topią te dzieci czy pary żyjące w trójkątach?

może zamiast frazesów powiesz wprost jaki model rodziny widzisz w naszym spoleczeństwie?

Boże, toż nie żyjemy w Chinach, aby centralnie planować model rodziny! Jak ktoś nie chce mieć dzieci, albo, pomimo biedy, chce mieć ich dużo, jego sprawa. Nie ja ani nie ty ani nikt inny, nie będziemy o tym decydować. Ja akceptuje każde zachowanie w którym nie krzywdzimy siebie i innych, nawet gdybym ja osobiście nigdy bym tego w życiu nie zrobił. No niestety, pisanie o homoseksualistach językiem niektórych to osób jest kompromitujące i z tym nie ma o czym dyskutować. Wskaż mi jednego mądrego człowieka z imienia i nazwiska, który w XXI wieku, wypowiadałby sie o homoseksualistach tak jak Aton w ostatnim poście?

[Mond73]

Ja od tych co twierdzą, że homoseksualizm jest nienormalny i nienaturalny chce dwóch rzeczy - definicji normalności i naturalności.

No chyba w sposob naturalny pary homoseksalne nie sa w stanie posiasc potomstwa a co za tym idzie nie moge tego nazwac normalnym zwiazkiem w ktorym powinny byc wychowywane adoptowane dzieci.

Idac dalej tym tropem nie dostrzegajac nienormalnosci i nienaturalnosci w tym zachowaniu mozna dojsc do bardzo ciekawych wnioskow. Np. donoszenie na przyjaciol i rodzine za czasow PRL-u jest czyms zupelnie normalnym i nie nagannym etycznie taki obraz stara sie na wpoic TV. Zakaladajac ,ze w najblizszym czasie modne stanie sie np. obcowanie z szympansami. Jesli znajda sie tylko tacy ktorzy stwierdza ,ze jest to zachowanie ktore wywodzi sie od pradawnych plemion. Czy tez wszyscy uznamy to za naturalne i normalne zachowanie ?? Czym dzis jest normalnosc i naturalnosc?? Wyglada na to ,ze staly sie zwyklymi sloganami naciaganymi przez osoby "normalne inaczej" Naprawde osoby ktore posiadaja odmienne potrzeby seksualne nie przeszkadzaja mi ,ale nie zgadzam sie z twierdzeniem ,ze ich zachowanie jest naturalne i normalne . Ktos zapyta czemu ?? Jezeli zgodze sie z tym co mowia "normalni inaczej" wyjdzie na to ,ze to Ja jestem inny i to moje zycie jest nienaturalne i nienormalne. Jednym slowem posiadajac zone dziecko staje sie jednostka nienormalna i nienaturalna. Dewiacja to dewiacja nic tego nie zmieni mozna dac jej slub ale jezeli sama nie jest w stanie poczac dziecka nie dajmy jej eksperymentowac. I na Boga !!!!! Nie mowmy ,ze osoby niezdolne do reprodukcji z powodu dewiacji sa ponad przecietnym Kowalskim posiadajacym rodzine i nie protestujacy ,ze jest NORMALNY. Jesli tak dalej bedzie to moze dojdziemy do wniosku ,ze celowe zarazanie wirusem HIV w srodowisku gejowski badz jakimkolwiek innym tez jest normalne bo( narodzil sie nowy swiecki zwyczaj). Ktos moze czuc sie urazony tym co pisze ,ale tez mam swoje zdanie ktore przedstawiam i w przeciwienstwie do "normalnych inaczej" jest ono bardziej tolerancyjne niz ich zdanie o przecietnym Kowalskim. Nie chodzi tu o bezpardonowa walke ze wszystkim co nienaturalne i nienormalne chodzi tylko o to aby to wiekszosc ustanawiala to co normalne i naturalne. Oni jak i My byli sa i beda trzeba i nalezy ich szanowac i tolerowac ,ale nie mozna doprowadzic do tego ,ze jednostki ustalaja normy dla wiekszosci.

[limonka]

Jeżeli jakiś mężczyzna zechce stworzyć ze mną rodzinę i spłodzić dziecko, osobiście wytatuuję sobie na czole słowo: MAMA, a później specjalnie wyprowadzę się do Hiszpanii.

[taght]

Adopcja przez gejów powinna być zabroniona. Czego oni mogą nauczyć swoje dziecko? Jaki wzór będą stanowić? Co dziecko będzie czuło gdy zobaczy że to mama bierze od tyłu tatę? A jeżeli będzie społeczne przyzwolenie to homoseksualizm będzie się rozrastał. Niech siadają na co chcą, ale niech zachowają to dla siebie a tym bardziej niech nie niszczą życia dzieciom bo ja osobiście wolałbym być bezdomny zamiast słuchać stękania dwóch pedałów za ścianą.

[r3vo]

No chyba w sposob naturalny pary homoseksalne nie sa w stanie posiasc potomstwa a co za tym idzie nie moge tego nazwac normalnym zwiazkiem w ktorym powinny byc wychowywane adoptowane dzieci.

niektore bezplodne pary tez w sposob naturalny nie moga miec dzieci

[Kaiochin]

Adopcja przez gejów powinna być zabroniona. Czego oni mogą nauczyć swoje dziecko? Jaki wzór będą stanowić? Co dziecko będzie czuło gdy zobaczy że to mama bierze od tyłu tatę? A jeżeli będzie społeczne przyzwolenie to homoseksualizm będzie się rozrastał. Niech siadają na co chcą, ale niech zachowają to dla siebie a tym bardziej niech nie niszczą życia dzieciom bo ja osobiście wolałbym być bezdomny zamiast słuchać stękania dwóch pedałów za ścianą.

Masz rację! Lepiej żeby dziecko trafiło do zupełnie heteroseksualnej rodziny gdzie nigdy ale to nigdy nie zdarza się, że może być maltretowane, bite albo w jakiś sposób torturowane ;> Samo zdanie iż homosexualizm będzie się rozrastał mnie rozwaliło Czyli przyrównujesz homoseksualizm do choroby zakaźnej? Myślę, że jeśli chodzi o bycie rodzicem to orientacja nie ma aż takiego znaczenia jak mierniki moralne jakimi się kieruje w życiu Ale jeśli uważasz, że tylko orientacja ma tu znaczenie no to cóż... współczuję... dzieciństwa?

[kiki17]

Ale to nie ich wina,że są jacy są, prawda ? A większość ludzi chce mieć dzieci... Teraz, na początku wydawałoby się to dziwne, ale już za pare lat byłoby to całkowicie normalne...rozprzesztrzeniłoby sie I wtedy nic bym do tego nie miała,ale teraz...to sama nie wiem co o tym sądzić.