42 odpowiedzi w tym temacie

[Lis]

Asiu nie rób tego, my tu prowadzimy poważną konwersację. Niedługo ten temat będzie lepszy niż ten czat z mesjaszem... Jednak aby nie było bałaganu może DUCH SWIATLOSCI założy temat "Jak poznać swoje poprzednie wcielenia/e". Ja jestem za i w żadnym wypadku przeciw.

[DUCH SWIATLOSCI]

Tak na oko, to on kłamie...

TAk na oko to nic nie wywnioskujesz.


Jestem szczery i tyle a to forum to dobre miejsce na szczerość.

Co do reinkarnacji mogę sprawdzić każdego ale to prywatnie.

A teraz wracajmy do tematu.

[Adelajda]

Ale czy nie mogę sama sprawdzić, które to moje wcielenie? Trzeba tak prywatnie? A gdzie mieszkasz? ;)

[Olbrzym]

Eh na tym forum to jedni mówią tak inni tak lepiej już sie samemu nauczyć a zamiast czytania tych 300 stron przez 10 lat samemu się tego nauczyć przez 7 lat i potem mieć czas na czytanie głupich legend czarów exura sio w tibii są one mądrzejsze od postów typu "eh ale głupoty ty piszesz" albo "eh najpierw musisz skończyć gimnazjum potem liceum potem zdać maturę zostać ordynatorem itd.", chodzi tu o leczenie energią a nie o rozcinanie komuś serca żeby potem był bez serca. Pakerzyk, za dużo się naoglądałeś "na dobre i na złe"

[Pyziak]

Zauważmy jedną rzecz. Jeśli leczenie energią nie wymaga tak długiej pracy (liceum, studia itd), to dlaczego nie mamy szpitali, w których leczy się energią, tylko normalnie? Może dlatego, ŻE TO BZDURA?

[DUCH SWIATLOSCI]

TO nie jest bzdura. Trzeba mieć to coś aby leczyć energią w pełni.

np takie coś miał Bruno Groening macie piękny przykład i dowód leczenie energia.

[Pyziak]

To nie odpowiada na moje pytanie.

[DUCH SWIATLOSCI]

Zauważmy jedną rzecz. Jeśli leczenie energią nie wymaga tak długiej pracy (liceum, studia itd), to dlaczego nie mamy szpitali, w których leczy się energią, tylko normalnie? Może dlatego, ŻE TO BZDURA?

ODp 1 to ze ktoś skończy liceum czy 10 studiów wyższych nie oznacza ze umie leczyć .
Odp 2 To wymaga dużo pracy i aby to mieć bardzo rozbudowane pracuje sie na to kilka żyć
Odp 3 jest bardzo mało takich co potrafią to robić powiem tylko tyle ze jest ich kilku nastu.(dokładniej liczby nie podam)
Odp 4 JEsli nawet by sie jakimś cudem zjawiło parę tysięcy takich osób i chcieli by leczyć w takich szpitalach to mafia
Farmaceutyczna już by sie postarała aby taki szpital nie powstał.

Proszę masz odpowiedz.

[J...]

leczenie energia jest mozliwe jak najabardziej sam tego doswiadczylem.Niewiem czy juz ktos podal nazwe ale to reiki sa nawet jego kursy a na urysnowie z tego co slyszalem mieszka jeden z mistrzow tej sztuki.. Dlaczego nie ma szpitali leczacych energia no cuz ludzie musza uwiezyc wiekszac mysli ze to bzdura ale blednie podejmuja sie go ludzie na lozu smierci szukajacy ratunku lub ciekawscy i tez nie kazdy im wiezy.A i w tym fachu pewno jest wielu naciagaczy.Pozdrawiam

[Cáerme]

Takich szpitali nei ma z prostych powodów.
- brak takiej ilości personelu
- masa ludzi nie zapłaci za coś takiego
- brak dowodów naukowych
- po co szpital? szpital to sa sale operacyjne, urządzenia, przyrządy, a do leczenia energią wystarczy sama energia.

Wierze w to, że da się tak leczyć ludzi. Tak samo wierzę w to, że ludzie, gdyby tylko chcieli mogliby leczyć się sami. wszystko jest w podświadomości. Na prawdę wszystko.

[ciemność]

Nie uwierzę, dopóki sam się nie przekonam. Zwróćcie jeszcze uwagę na skutki uboczne. Znam dziewczynę, która miała poważne problemy ze zdrowiem. Miała chore kolana, bardzo długo chodziła do lekarzy i nic... bolały i koniec. W końcu poszła do jakiegoś magika, co jej leczył kolana energią, czy jakimiś innymi cudami. I co? Pomogło! Alleluja, eureka, pomogło! Jednak od tego czasu nie może zmówić Ojcze Nasz do końca, bo przy jednej trzeciej traci przytomność. Teraz na to nic jej nie pomaga. Nie jestem fanatykiem religijnym, nawet nie chodzę do kościoła. Ja tylko przytoczyłem fakt.

[mycroft]

Wiecie, są bioenergoterapeuci i bioenergoterapeuci, uzdrowiciele i uzdrowiciele. Jak w każdym środowisku jest grupa uczciwa, efektywna i wykonująca swój zawód sumiennie i jest grupa która naciąga ludzi a co gorsza robi czasem człowiekowi coś złego lub ogólnie szkodzi środowisku bioenergoterapeutów. (Na przykład jeden bardzo znany medialny bioenergoterapeuta pożal się boże ma klientów którzy zaświadczają że ich uleczył zatrudnionych na etacie i płaci za nich podatki i zus... )

Wszystkiego można się nauczyć. W pewnym stopniu każdy może leczyć. Oczywiście predyspozycje i talent mają wpływ ale podstaw może nauczyć się każdy.
Samo Reiki jest jakby podstawową metodą używania energii która pochodzi od ... no właśnie skąd ? Nie jest to energia uzdrawiającego tylko energia pobierana niejako z kosmosu, od Boga itd. Interpretować możecie jak chcecie. Można leczyć energiami ziemskimi - eterycznymi, astralnymi. Słowem kolorowymi. Jest wiele metod. Sumienne ćwiczenia, konkretna wiedza znana od tysięcy lat oraz determinacja połączona z samodyscypliną - i mamy podstawy do tego, żeby leczyć innych. Nota bene - jak nabierzemy umiejętności przypadki same nam wpadną w ręce.

[mertin]

Uzdrowicielem może zostać każdy człowiek ale nie każdy. To brzmi głupio, lecz jak się głębiej nad tym zastanowić, to każdy z nas ma w sobie potencjał, który może wykorzystać, lecz nie każdy z nas jest na to gotowy. Bioenergoterapeuci, uzdrowiciele (oczywiście prawdziwi) robią rzeczy, które ludzkość osiągnie za długi okres czasu, jeśli oczywiście wcześniej nie wyginie i będzie postępowała na drodze duchowego rozwoju.

Nie śmiejcie się, chciałabym leczyć ludzi, ale nie wiem jak zacząć. Więc doszłam do wniosku, że to pytanie najlepiej będzie zadać na paranormalne.pl, a nie np. ojakiżal.org.com.pl więc nie podawajcie mi tego adresu.

Droga Szert.
Proponuję zacząć od uzdrawiania energią Reiki. Jest kilku dobrych mistrzów w Polsce. Ja mogę osobiście Ci polecić jednego z nich. Jak podasz mi maila to prześlę Ci namiary na stronę. Jest to o tyle dobra metoda, że nie leczysz energią własną, tylko jak mycroft napisał pobierasz energię z "Góry". Nie ma wtedy niebezpieczeństwa, że jakieś szkodliwe energie przejdą na Ciebie, lub będziesz leczyć kosztem własnej energii czyli swoim.