Skocz do zawartości


Zdjęcie

Ateizm, ateiści


  • Please log in to reply
493 replies to this topic

#436

JCDenotn.
  • Postów: 38
  • Tematów: 1
Reputacja Zła
Reputacja

Napisano

Karaś popełniasz podstawowy błąd, próbujesz zrozumieć boga ludzkim sposobem myślenia. Bóg to zupełnie inna "klasa" Inny rodzaj egzystencji, za życia nigdy tego nie pojmiesz chociażby nie wiem jak dymił sobie czachę :mrgreen:
  • 1

#437

Tenhan.
  • Postów: 758
  • Tematów: 52
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Tak jak wśród ludzi wierzących są ludzie naprawdę wierzący i pozerzy którzy idą do kościoła tylko po to żeby pokazać jaką to są dobrą rodzinką, pochwalić się nowymi ciuchami itd. tak wśród ateistów są ludzie którzy porządnie potrafią to uzasadnić i też są zwykli pozerzy. To czego nie lubię to robienie z ateistów jakiś światłych ludzi, że ktoś powie że jest ateistą i od razu to równa się + 20 pkt do IQ. Ja np. znam ateistę który jest głupi jak but, jedyne co go interesuje to żeby w jednej ręce był browar, w drugiej blant, honoru brak (ale już nie będę dawał konkretnych przykładów) i tak naprawdę on jest ateistą tylko dlatego bo jest za głupi na to żeby kiedykolwiek poddać się rozważaniom na temat swojego istnienia, istnienia wszechświata, "nie ma Boga i ***" tak można podsumować jego światopogląd bo po co zaprzątać sobie głowę takimi rzeczami w przerwach pomiędzy melanżem i kacem. I tego typu ateistów jest naprawdę dużo, że bardziej to się bierze z obojętności a nie z jakieś przemyślanej decyzji. Jak nie raz widzę na forach typków co w avatarze mają pentagram albo w nicku 666 i oni tak zaciekle jadą po kościele to tym bardziej mi się śmiać chce bo widać że to są zwykli pozerzy.

Dla mnie prawdziwy ateista powinien po podjęciu świadomej decyzji po prostu zlać ten temat. Jeżeli ktoś uważa że religia to totalna bajka, wymysł itd. to po co sam angażuje się w walkę z tym? Co taką osobę razi wiszący krzyż? Dla niego to powinna być zwykła ozdoba w pomieszczeniu, kawałek drewna i tyle. Kolejna rzecz która mnie totalnie rozbraja czyli walka z religią w szkołach. "Nie może być religii, indoktrynują dzieci!"... naprawdę? A czy przypadkiem nie jest tak że lekcje religii zawsze były tymi które są do pośmiania się, odrobienia lekcji których nie chciało się zrobić w domu itd.? Ja akurat jestem rozchwiany jeżeli chodzi o wiarę ale mimo wszystko uważam że katolicyzm jest potrzebny Polsce. Zawsze w jego miejsce może przyjść coś gorszego i bardziej uciskającego. Nikt Was nie gania z batem do kościoła, inkwizycje i wyprawy krzyżowe to tak zamierzchłe czasy że dziwię się że ateiści jeszcze uważają tego jako argument i na podstawie tamtych wydarzeń oceniają dzisiejszych ludzi wierzących. No chyba że wolicie "postęp" jak na Zachodzie i chcecie przekonać się jak to jest miło mieć obok siebie Muzułmanów. Moim zdaniem jest taki łańcuszek: koniec katolicyzmu w Polsce > koniec Polski > koniec wolności.

 

Edit: Blitz Wolf


  • 0

#438

mylo.

    Altair

  • Postów: 4511
  • Tematów: 83
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Dla mnie prawdziwy ateista powinien po podjęciu świadomej decyzji po prostu zlać ten temat. Jeżeli ktoś uważa że religia to totalna bajka, wymysł itd. to po co sam angażuje się w walkę z tym? Co taką osobę razi wiszący krzyż?


Więc prawdziwy Katolik też powinien totalnie zlać ten temat. Skoro uważa że religia to rzeczywistość to po co walczy o utrzymanie religii w przestrzeni publicznej? Po co mu ten krzyż?
  • 0



#439

zak.
  • Postów: 1198
  • Tematów: 5
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Więc prawdziwy Katolik też powinien totalnie zlać ten temat. Skoro uważa że religia to rzeczywistość to po co walczy o utrzymanie religii w przestrzeni publicznej? Po co mu ten krzyż?


Trafiłeś w sedno, zabijają mnie katolicy, którzy mówią, że skoro nie wierzę to co mi przeszkadza, że wisi krzyż, że skoro nie wierzę to co za różnica, może pójdę do kościoła? A może k**** zostanę księdzem?! Nie wierzę więc co za różnica dla mnie?
  • -2

#440

Wędrowiec.
  • Postów: 249
  • Tematów: 4
Reputacja Zła
Reputacja

Napisano

Głownie pytam wierzących co myślicie o ateistach?
Czy uważacie, że to lepsi ludzie od nas wierzących?

Co prawda pytasz wierzących, ale zanaczasz, że "głównie", więc odbieram to jako zachętę do odpowiedzi, bowiem nie jestem wierzący.

Dla mnie każdy człowiek jest ważny. Nawet obojętne jest mi jego wyznanie. Jest ważny i tyle. Każde jego zdanie, każdy pogląd jest ważny i musi być brany pod uwagę. Ocena takiego poglądu to inna sprawa - zapewne wchodzą tu w grę jakieś emocje polityczne. Ale to zupełnie nie ma znaczenia - jesteśmy za albo przeciw.

Jedyny miernik to albo chcemy pomagać innym - albo chcemy im szkodzić...
  • 0

#441

D.B. Cooper.
  • Postów: 1179
  • Tematów: 108
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 2
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Nawet najbardziej zatwardziały ateista - nawróci się na łożu śmierci. Coś o tym wiem.
  • 0



#442

Tenhan.
  • Postów: 758
  • Tematów: 52
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Nie, prawdziwy Katolik nie powinien zlać tego tematu bo jeszcze trochę i trzeba będzie odprawiać msze po kryjomu w piwnicach i zdejmować krzyże i obrazki ze ścian we własnym domu bo inaczej trafi się do więzienia albo do psychiatryka (to jest ta rzekoma tolerancja). Jeżeli ktoś jest wierzący i uważa że najważniejsze jest zbawienie i ma dobre intencje do ludzi to wiadomo że będzie mu zależało żeby spróbować kogoś nawrócić żeby on również został zbawiony. Poza tym tak jak pisałem, jak upadnie kościół to tylko kwestią czasu jest późniejsze zniknięcie Polski z mapy ale akurat dla postępowców to żaden argument bo ci zdrajcy tego chcą. Zak nie chodzi o to że masz sobie iść do kościoła bo zlewasz wiarę to co Ci tam zależy ale co Ci przeszkadza że ludzie którzy wierzą chodzą do kościoła? Rzekomo ludzie wierzący są zmanipulowani ale poziom zainicjowania u niektórych "oświeconych", nowoczesnych ateistów mody na utożsamianie kościoła z wszelkim złe czasem sięga takiego zenitu że uważają że jest ogromny ucisk kościoła ale jednocześnie popierają rozprzestrzenianie się Islamu bo jest "postęp" a czy przypadkiem Islam nie będzie wywierał na nich większego ucisku? Że już nie wspomnę kiedyś mega tekstu "ja już wolę Illuminatów od ucisku kościoła" :D Co do kolejnych durnot wojujących ateistów (piszę wojujących bo mi też jest blisko do ateizmu ale uważam że kościół jest potrzebny) jest uważanie że nie powinno się chrzcić małych dzieci, niech poczekają do 18 roku życia aż będą świadomi decyzji. Tylko że według religii chrześcijańskiej tylko ochrzczona osoba może być zbawiona. No i załóżmy że taka rodzina zagorzałych katolików mimo wszystko przystała na taki argument (bo może nawet w kraju jest przymus tego że nie wolno chrzcić przed 18 rokiem życia) i ich dziecko traci życie przed 18 rokiem życia. I jak wtedy będą się czuć tacy rodzice? Kolejna rzecz która mnie rozbraja. Jak wojujący ateista obraża religię, wyznawców itd. namawia kogoś żeby przestał wierzyć to tam nic, wyraża tylko swoje zdanie i dobrze robi ale jak np. Chrześcijanin próbuje kogoś zapoznać ze swoją religią to już nie wyraża własnego zdania tylko "indoktrynuje" :P

Co do postu D.B Coopera to zgadzam się. M.in. dlatego jest wśród wierzących taki rozkład sił że więcej wierzy ludzi starszych a mniej młodszych. A dlaczego? Nie dlatego jak to myślą sobie młodzi, gniewni ateiści że młodzi ludzie są tacy oświeceni i inteligentni a starsi są głupi i dają się omotać Rydzykowi tylko bierze się to z tego że młodzi chcą się bawić, nie lubią słuchać nakazów i zakazów a starsi ludzie już nie mogą poddawać się cielesnym przyjemnościom w takim stopniu jak kiedyś, wiedzą że bliżej im do grobu niż dalej i wtedy zaczynają się ujawniać potrzeby duchowe.

Ja sam nie chodzę do kościoła, raczej zniechęcam się co do wiary ze względu na różne osobiste sprawy jednak nie mam zamiaru z tym walczyć bo tak jak pisałem zawsze w miejsce kościoła może przyjść coś gorszego (chociażby NWO). Z resztą jak do Polski szykuje się ekspansja chazarskich fałszywców podających się za żydów to wcale mnie to nie dziwi że tak się walczy w Polsce z kościołem oraz terroryzuje się ludzi tęczowo-kosmopolityczną tolerancją. Ja do ludzi wierzących którzy nie są hipokrytami nic nie mam, mniejsze prawdopodobieństwo że ze strony takiego człowieka spotka mnie krzywda.
  • 0

#443

Lis.

    jeden, jedyny i prawdziwy

  • Postów: 638
  • Tematów: 7
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

@Tenhan

Nie, prawdziwy Katolik nie powinien zlać tego tematu bo jeszcze trochę i trzeba będzie odprawiać msze po kryjomu w piwnicach i zdejmować krzyże i obrazki ze ścian we własnym domu bo inaczej trafi się do więzienia albo do psychiatryka (to jest ta rzekoma tolerancja).

Mam gdzieś, w co kto wierzy i jak wierzy (tak długo, jak nie wpycha się z butami w wolność wyznania drugiego człowieka).

Jeżeli ktoś jest wierzący i uważa że najważniejsze jest zbawienie i ma dobre intencje do ludzi to wiadomo że będzie mu zależało żeby spróbować kogoś nawrócić żeby on również został zbawiony.

Dla Ciebie dobre intencje, dla mnie irytujące natręctwo. Muzułmanie też chcą dla nas dobrze, widać tego efekty.

Co do reszty posta - wiara nie ma związku z inteligencją i wiedzą (no chyba, że ktoś twardo zaprzecza faktom biologicznym, wtedy to jest inna sprawa).
  • 0



#444

Karringoth.
  • Postów: 195
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Nie, prawdziwy Katolik nie powinien zlać tego tematu bo jeszcze trochę i trzeba będzie odprawiać msze po kryjomu w piwnicach i zdejmować krzyże i obrazki ze ścian we własnym domu bo inaczej trafi się do więzienia albo do psychiatryka


Nonsens. W swoim domu możesz czcić co sobie tylko chcesz. Miejsca w których mogą wisieć krzyże, czy można odprawiać msze też są. Religia powinna pozostać tam gdzie jej miejsce. Nie widzę żadnego powodu dlaczego w szkołach, urzędach czy sejmie miałby wisieć krzyż.

Ja do ludzi wierzących którzy nie są hipokrytami nic nie mam, mniejsze prawdopodobieństwo że ze strony takiego człowieka spotka mnie krzywda.


Ta, powiedz to ofiarom terrorystów.

Ciekawe nawiasem mówiąc. Olbrzymia większość ludzi w Meksyku, to chrześcijanie, a przestępczość jest dużo większa niż w przecież znacznie bardziej ateistycznej Skandynawii...

Moim zdaniem nie można twierdzić, że ateista to człowiek lepszy lub gorszy od wierzącego, a jedynie posiadający inne zdanie w tej jednej sprawie.
  • 0

#445

Pit.

    pies Darwina

  • Postów: 1034
  • Tematów: 28
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 2
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Nawet najbardziej zatwardziały ateista - nawróci się na łożu śmierci. Coś o tym wiem.

Umierałeś już, że wiesz?
Znany przykład: profesor Religa, do ostatnich chwil nie zmienił swojego światopoglądu, do końca był ateistą.
Dlatego proszę, nie generalizuj, to, że cześć nawraca się na łożu śmierci nie znaczy, że wszyscy tak robią.
  • 0



#446

Aquila.

    LEGATVS PROPRAETOR

  • Postów: 3221
  • Tematów: 33
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 2
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Nawet najbardziej zatwardziały ateista - nawróci się na łożu śmierci. Coś o tym wiem.


Nie każdy ma silną wolę, choć jak zauważył Pit - to nie do końca prawda. Mnie osobiście bardziej ciekawi fakt, że chrześcijanie wierzą w wieczne szczęście w niebie, a śmierci mimo wszystko boją się równie mocno jak większość społeczeństwa.
  • 0



#447

Tenhan.
  • Postów: 758
  • Tematów: 52
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Ja do ludzi wierzących którzy nie są hipokrytami nic nie mam, mniejsze prawdopodobieństwo że ze strony takiego człowieka spotka mnie krzywda.


Ta, powiedz to ofiarom terrorystów.


Wyraźnie napisałem "do ludzi wierzących którzy NIE SĄ HIPOKRYTAMI". Przede wszystkim pisząc "ludzie wierzący" miałem na myśli Chrześcijan. Piąte przykazanie brzmi "nie zabijaj" więc terrorysta który zabija w imię religii Chrześcijańskiej jest hipokrytą.

Swoją drogą ciekawi mnie pewien fenomen. Antyklerykał = oświecony, nowoczesny, inteligentny, tolerancyjny. Antysemita = zaściankowy, głupi i ziejący nienawiścią nazista. Chrześcijanin czy Katolik = zmanipulowany ciemnogrodzianin. Żyd = człowiek przywiązany do własnej tradycji. Co takiego wyjątkowego jest w żydach? (tzn. ja wiem co ale ciekawi mnie zdanie niektórych na ten temat).

Użytkownik Tenhan edytował ten post 11.10.2012 - 16:32

  • 0

#448

Nic_nowego.
  • Postów: 140
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Ciekawe nawiasem mówiąc. Olbrzymia większość ludzi w Meksyku, to chrześcijanie, a przestępczość jest dużo większa niż w przecież znacznie bardziej ateistycznej Skandynawii...


Wiele razy słyszałem już ten argument. Tylko jest jeden problem, to nie jest żaden argument. Ja powiem, że to zwykły zbieg okoliczności i czy mój argument będzie gorszy od twojego? Nie wydaję mi się. Bo przecież, aby udowodnić, że to religia wpływa na przestępczość w Meksyku musiałbyś przytoczyć w wielu przypadkach, że powodem przestępstwa były uczucia religijne.
  • 0

#449

Karringoth.
  • Postów: 195
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Tenhan

Przede wszystkim pisząc "ludzie wierzący" miałem na myśli Chrześcijan.


No to troszkę niedokładnie się wyraziłeś. Termin "ludzie wierzący" odnosi się do chrześcijan, ale również do żydów, muzułmanów czy milionów wyznawców innych religii...

Nic_Nowego

Wiele razy słyszałem już ten argument. Tylko jest jeden problem, to nie jest żaden argument. Ja powiem, że to zwykły zbieg okoliczności i czy mój argument będzie gorszy od twojego? Nie wydaję mi się. Bo przecież, aby udowodnić, że to religia wpływa na przestępczość w Meksyku musiałbyś przytoczyć w wielu przypadkach, że powodem przestępstwa były uczucia religijne.


A czy ja gdziekolwiek napisałem, że wiara wpływa na przestępczość w Meksyku? Odniosłem się jedynie do stwierdzenia: "...mniejsze prawdopodobieństwo że ze strony takiego człowieka spotka mnie krzywda." zauważając jedynie, że niekoniecznie musi tak być, ale nie formowałem nigdzie przeciwnej tezy.

Użytkownik Karringoth edytował ten post 11.10.2012 - 17:00

  • 0

#450

brewka.
  • Postów: 7
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

bezsensowny temat

Bezsensowny post.

Dołączona grafika

/Ratohnhaké:ton

  • 3


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych