6 odpowiedzi w tym temacie

[Tao]

Mamy wodę - ten lakoniczny komunikat NASA obiegł w ubiegłym tygodniu cały świat. Jak się jednak okazuje, nie jest to cała wiedza na temat tego, co udało się ustalić na Marsie. NASA wysłała do Białego Domu komunikat w którym mowa o dowodzie na potencjalne życie na Marsie - pisze dziennik.pl, powołując się na informacje amerykańskiego tygodnika "Aviation Week & Space Technology".
Raport o nowych odkryciach miał być ujawniony za zgodą zgodą administracji USA i nie wcześniej niż we wrześniu. Nie udało się jednak zachować tajemnicy i o "rewelacjach" o potencjalnym życiu na Marsie już wiedzą wszyscy.

Potencjał dla istnienia życia

Nowe dane nie potwierdzają tego, że istnieje bądź istniało życia na Marsie a to, że mogło i może ono tam istnieć. Istnienie wody na tej planecie nie jest dużym zaskoczeniem dla naukowców NASA, którzy domyślali się tego od wielu lat.

- Wodę na Marsie odkryto po raz trzeci lub czwarty - ironizuje jeden z naukowców zajmujących się Marsem.

NASA z publikacją swoich odkryć chciała zaczekać do czasu przeprowadzenia koniecznych badań oraz na zgodę prezydenta Stanów Zjednoczonych.

- Klucz odkrycia to wzajemne oddziaływanie marsjańskiej gleby i wody - poinformował "Aviation Week..." anonimowy naukowiec. - Instrumenty sondy wskazują, że związki zawarte w glebie są "niczym ziemskie" i pozwalają na rozwój życia - tłumaczy informator.

Źródło: www.tvn24.pl


Przygotowują nas na ujawnienie prawdy o UFO? Może naprawdę cos odkryli? Jakiś czas temu czytałem na forum o takiej przepowiedni. Było w niej napisane, że w 2008r powiedzą prawdę o UFO. Myślę, że coś się dzieje. W najbliższych tygodniach może być wiele ciekawych wydarzeń. Jak ktoś znajdzie jakieś ciekawe informacje na ten temat w innych serwisach informacyjnych może wklejać w ten temat.

[Argentum]

ariel: po co cytujesz posta, który znajduje się bezpośrednio nad twoją wypowiedzią?


Myślę, że to kolejne spekulacje. Jak zwykle zrobił się wielki szum, bo znowu odkryto wodę, a jeżeli wodę no to fajnie byłoby dla oglądalności dorzucić glebę, ale co nam po glebie dajmy życie! Wtedy będziemy mieli oglądalność! tak rodzą się złudne informacje, że tam jest coś zielonego. A to g.... prawda.

Życia rozumnego na marsie nie ma, może kiedyś było, może kiedyś będzie ale na dzień dzisiejszy na Marsie nikt z nami nie pogada. gdyby odkryto bakterie byłby to przełom, nie mogę sie doczekać tej chwili.

P.S. Jaka to przepowiednia?
BTW taki temat juz chyba istnieje.

[Tao]

Znalazłem jeszcze informacje o tym na www.dziennik.pl

USA ukryły prawdę o życiu na Marsie


NASA ukrywa prawdę o zyciu na Marsie? fot. Reuters Mamy wodę na Marsie - ogłosili z dumą naukowcy NASA. Notatkę na temat odkrycia wysłano do Białego Domu wraz z drugim raportem, którego treść utajniono. Mało tego - miała ona zostać ujawniona dopiero za zgodą administracji USA i nie wcześniej niż we wrześniu. Ale sekret już wyciekł: jest dowód potencjalnego życia na Marsie - donosi poważny magazyn.


W czwartek NASA potwierdziła, że sonda Feniks odnalazła na Marsie zamrożoną wodę. Na tym jednak nie koniec rewelacji. Z drugim odkryciem mieli się zapoznać tylko wybrani. Jednak jego "prowokacyjna" treść szybko wyciekła poza wąski krąg wtajemniczonych. Poważny tygodnik "Aviation Week & Space Technology" donosi, że na Marsie odkryto - jak to określono - potencjał dla istnienia życia.

Co to dokładnie znaczy? Niektórzy pomyślą, że "sezon ogórkowy" trwa w najlepsze. I będą w błędzie, bo anonimowe źródła z NASA informują o niezaprzeczalnych dowodach na to, że warunki Czerwonej Planety pozwalają na istnienie prymitywnych form życia.

Nowe dane nie pozwoliły jeszcze na stwierdzenie, że na Marsie istniało lub istnieje życie, a jedynie - że może i mogło. I jest to odkrycie o tyle zadziwiające, że istnienia wody domyślano się od lat, ale o istnieniu warunków do życia - tak naprawdę nikt na poważnie nie myślał.

Dlatego NASA zdecydowało, że zanim dowie się o tym świat, należy przeprowadzić szereg kolejnych badań, a o zgodę na publikację ich wyników należy poprosić samego prezydenta Stanów Zjednoczonych.

"Klucz odkrycia, to wzajemne oddziaływanie marsjańskiej gleby i wody" - mówi "Aviation Week" anonimowy naukowiec. "Instrumenty sondy wskazują, że związki zawarte w glebie są <niczym ziemskie> i pozwalają na rozwój życia" - tłumaczy informator.

Źródło: www.dziennik.pl

P.S Trochę to dziwne, że wysyłają tajny raport do białego domu. To musi być jakaś ważna sprawa, ale z drugiej strony ten "tajny raport" od razu wyciekł. Może nas powoli przygotowują do ujawnienia prawdy o UFO.

[damage]

Zamieszanie wokół NASA wyraźnie wzrasta a przekazywane przez nich informacje wydają się zaprzeczać wcześniejszym, wprowadzając jakiś totalny chaos informacyjny.

Tak sobie myślę - o co w tym wszystkim do diabła chodzi?!

Świeży nius z onetu


Życie na Marsie - nie ma, ale kiedyś było?
Powierzchnia Marsa

Marsjański lądownik NASA Phoenix odkrył w glebie w pobliżu północnego bieguna Marsa toksyczną substancję, zmniejszając tym samym nadzieje, na znalezienie jakichkolwiek form życia na Czerwonej Planecie. Substancja ta to nadchloran, utleniacz powszechnie wykorzystywany w produkcji paliwa rakietowego. Zaskoczeni odkryciem naukowcy przeprowadzają dodatkowe testy, by sprawdzić, czy nadchloran nie trafił na Marsa z Ziemi. - Nie zakończyliśmy jeszcze testów pobranych próbek gleby, a już uzyskaliśmy bardzo interesujące wyniki - napisał w wydanym oświadczeniu Peter Smith, koordynator projektu.
- Wstępne odczyty ze znajdującego się na pokładzie Phoenixa urządzenia MECA (Microscopy, Electrochemistry and Conductivity Analyzer), służącego do analizy fizyko-chemicznych własności gruntu sugerowały, że marsjański grunt "jest bardzo zbliżony do tego, jaki mamy na ziemi" - powiedział Smith. - Jednak dalsze analizy ujawniły zupełnie niespotykane na ziemi właściwości chemiczne gruntu - mówił Smith. Na dziś zespół Phoenixa zaplanował specjalną telekonferencję by omówić najnowsze odkrycia.

"Utleniacze" w marsjańskiej glebie odkryto już wcześniej – w miejscach lądowania sond Wiking 1 i Wiking 2 w latach siedemdziesiątych ubiegłego wieku. Większość naukowców uznała wówczas, że w związku z tym na Marsie nie ma raczej warunków do podtrzymania jakichkolwiek form życia organicznego. Nadzieja pojawiła się, gdy w 2001 roku dane przesłane z północnego bieguna Marsa przez sondę Mars Odyssey wskazały na obecność w tym regionie ogromnych czap lodowych w postaci zmarzliny na powierzchni, lub tuż pod powierzchnią Czerwonej Planety. Od kiedy na północnym biegunie Marsa wylądował w maju Phoenix trwa zbieranie i analiza próbek gleby w poszukiwaniu organicznych składników, które sugerowałyby, że na Czerwonej Planecie mogą, lub też mogły istnieć warunki do rozwoju form życia.

Najnowsze odkrycie poddaje jednak w poważną wątpliwość istnienie życia na Marsie. Naukowcy nie wykluczają jednak, że kiedyś istniało. Sugerują też, że nadal może być obecne, jednak w znacznie głębszych warstwach wodonośnych.

Znajdujące się na pokładzie Phoenixa urządzenie do analizy fizyko-chemicznych własności gruntu zostało zaprojektowane do przeprowadzenia czterech głównych testów marsjańskiej gleby, w tym sprawdzenia jej kwasowości, oraz obecności rozmaitych składników, minerałów i soli. Wyniki pierwszych testów marsjańskiej gleby nie wykazały obecności nadchloranu. Naukowcy prowadzą dalsze badania, w tym także przy użyciu TEGA (Thermal Evolved Gas Analyzer), innego urządzenia znajdującego się na pokładzie lądownika, służącego do analizy gazów uwalniających się z podgrzewanych próbek gruntu. Jest ono w stanie wykryć obecność nadchloranu, jednak na razie go nie zarejestrowało.

W ubiegłym tygodniu NASA podjęła decyzję o przedłużeniu misji Phoenixa do końca września. Jeśli wszystko będzie funkcjonować bez zarzutu, misję będzie można przedłużyć jeszcze bardziej, ale najdalej do listopada, wtedy bowiem na Marsie rozpoczyna się ostra zima, i dalsze badania prowadzone przez lądownik będą niemożliwe.

Tłumaczenie Onet.pl


Źródło http://wiadomosci.on...0,441,item.html

Jestem ciekaw, co o tym sądzicie .....

[Ręka]

heh i znowu diabelskie usa,kurcze no co za szatański naród,gadają byle co byleby ludzie o nich dyskutowali, a to jakaś twarz,potem budowle , rzeki i w końcu życie,według mnie to zwykłe plotki napędzające amerykańską machinę propagandową

[above]

wydaje mi sie ze jest to male przygotowywanie ludzi, chcoiaz nie jest jakos to mega naglosnione, nadal w naszej telewizji wiele nudna polityka cały czas.

[Sakul]

Amerykanie pewnie planują rozkręcić jakiś biznesik. Marsjańska woda mineralna będzie miała branie