Chętnie się z nimi zapoznam.Naprawdę istnieje wiele dokumentów pokazując błędy w tłumaczeniu. Jak pewnie wiesz występują przekłamania znaczenia semantycznego słowa.
Wiem, że mogą istnieć takie przekłamania, ale! Biblia jest do własnej interpretacji, dlatego jeden tekst, niezmieniony w ogóle, może zostać przez parę osób zupełnie odmiennie zrozumiany.
Ehh, najlepiej od razu uznać rozmówcę za fanatyka i oficjalnie obrazić w ten sposób, mówiąc, że dalsza dyskusja nie ma sensu.Twoja postawa ociera sie o fanatyzm który powoduje że kończy się możliwość prowadzenia rozmowy i wymiany pogladów.
A może jednak naprawdę jestem fanatykiem? Moje spokojne, kulturalne posty zostały uznane jako rażący atak Katola na zwykłego człowieka? :-o Wiem! To na pewno moja wiara w to, że Biblia to Słowo Boże! No, fanatyk jam jest! Drwa, ognia!