Skocz do zawartości


Zdjęcie

Pare Pytan


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
14 odpowiedzi w tym temacie

#1

Axor.
  • Postów: 24
  • Tematów: 6
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Mam pare pytan wiec zeby nie zanudzac przejde do rzeczy:
na innym forum w dziale PSI znalazlem poszczegolne "zdolnlosci":

Telekineza (kazdy chyba wie co to pisze na tym forum)

Hydrokineza (wladanie woda czyli kule wodne itp.)

Kriokineza (wladanie lodem)

Telepatia (rozmawianie za pomoca mysli nie umiem inaczej tego wytlumaczyc)

Empatia (wiemy co czuja inni)

Teleportacja (malo prawdopodobne ze ktos z polski w ciagu 1min lub krocej znalazl sie w U.S.A)

Lewitacja (kolega powiedzial mi ze to podnoszenie przedmiotow...hahaha...zlalazlem inno "teorie" czeli chodzenie ok 30cm nad ziemia.

A teraz pytania:

Czy to wszystko PSI??


Mozna sie wszystkiego nauczyc??


Jesli tak to odczego zaczac?


Odrazu mowie ze nie czytam zdania zaczynajacego sie "za duzo ogladales Dragon balla"


Za wszelkie bledy bardzo przepraszam jestem dyslektykiem.
  • 0

#2

Retired.
  • Postów: 312
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

No więc... Hydrokineza to bzdura. Teleportacja to bzdura. Kriokineza to bzdura.
Lewitacja przedmiotów- psychokineza.
Telekineza (psychokineza) to cuś prawie-że-nie-potwierdzone PSI
Empatia i telepatia są dosyć popularnymi zdolnościami PSI.
I tylko tych trzech warto się uczyć (jeśli już), a tylko dwie ostatnie mają zastosowanie. Bo np. czegoś cięższego niż zapałka nie podniesiesz poprzez PK.

(psi, psi, ja tam na rozwój czakr przeszedłem... Bo czyste psi jest bezużyteczne i niepotrzebne)

A jak zacząć... MAŁO MASZ TEMATÓW NA TYM FORUM?!
  • 0

#3

Axor.
  • Postów: 24
  • Tematów: 6
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

malo to nie jest...tylko w kazdym temacie jest co innego napisanie...
  • 0

#4

Aidil.

    Są ci co wstają z łózka, i ci co ewentualnie wstają z kolan.

  • Postów: 4469
  • Tematów: 89
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

ha ha ha i hi....
Po co szukać odpowiedzi. Mamy ekspertów na miejscu. Wiedzą i sprawdzili.
Jak sprawdzali i coś ich przerosło to znaczy nie ma i nie istniało.
Dobrze że ich fizyczne oczy widzą, w innej sytuacji świat fizyczny np. nie miałby kolorów.
Kształty przecież by rozpoznali. To oszałamiająca wiedza poparta własnymi ograniczeniami.
  • -1



#5

metody11.
  • Postów: 317
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Ja Ci napiszę jak zacząć na przykładzie. Małe dziecko jak nie mówi R tylko L np. lowel, to logopeda nie każe mu mówić wyrazy, które mają w sobie literkę R tylko składnie liter, które spowodują, że samoczynnie ta literka zabrzmi w zdaniu. Tak jest też z rozwojem zdolności, ćwicz a zdolności same się ujawnią.
  • 0

#6

GPNS.
  • Postów: 125
  • Tematów: 1
  • Płeć:Nieokreślona
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

A prawda jest taka, że jeszcze nikt żadnej z tych zdolności nie nakręcił. Chociaż 'lewitujący mnisi' są dość mocno popularni, ale nie wiem czy to z jakiegoś filmu, czy rzeczywiście coś było. A sama lewitacja to nie jest chodzenie 30 centymetrów nad ziemią, tylko po prostu zdolność uniesienia własnego ciała. Co do empatii i telepatii, to to nie koniecznie musi być takie PSI jak to sobie wyobrażasz. Zacznij od kriokinezy- tylko to, że lód topi się po dotknięciu, to jeszcze nie znaczy, że masz moc, No i punkt kolejny- żadnej z tych zdolności się nie nauczysz.
  • 0

#7

pazuzu.
  • Postów: 767
  • Tematów: 6
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Czy to wszystko PSI??

nie

Mozna sie wszystkiego nauczyc??

nie

czlowiek jako zwierze statdne moze sie poszczycic jedynie mniej lub bardziej rozwinieta empatia
nie jest to jednak taka empatia o ktorej myslisz
  • 0

#8

Biggi.
  • Postów: 117
  • Tematów: 5
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Pazuzu czemu z góry zakładasz że takich zdolności nie można pojąć?
Ćwiczę telekinezę od 7 miesięcy i to co teraz powiedziałeś zwaliło mnie z nóg.
Telekinezy można się nauczyć.Oczywiście zaczynając od afirmacji kończąc na medytacji.
  • 0

#9 Gość_eru75

Gość_eru75.
  • Tematów: 0

Napisano

Czy to wszystko PSI??

Tak, to wszystko psi. Telekineza, hydrokineza, kriokineza, pirokineza (ogień), i inne (związane np. z ziemią) - to wszystko określane jest mianem psychokinezy. Wystarczy to jedno słowo za wszystkie inne.

Mozna sie wszystkiego nauczyc??

Niektórzy twierdzą, że można. Niektórzy wręcz odwrotnie. Od ciebie, Luck, zależy którą ścieżką mocy podążysz ;) Spróbuj - jeśli się nie uda to trudno. Za to gdy osiągniesz sukces twoje życie znacząco się odmieni :)

Jesli tak to odczego zaczac?

Od podstaw :)
  • 0

#10

Popek.
  • Postów: 13
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Ja Ci radzę tak: sam musisz do tego dojść. Sam wiele nie potrafię ale czytałem te wszystkie tematy niezbyt dużo mi dały.Zaczynaj od tego, które Ci po prostu pasuje :)
  • 0

#11

Axor.
  • Postów: 24
  • Tematów: 6
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Czytajac te wszystkie posty stwierdzilem jedno "Bez pracy nie ma kolaczy" sproboje nauczyc sie jak najwiecej ,a szkoda ze samo tak z siebie nie moze przyjsc ;)
  • 0

#12

Maniek12.
  • Postów: 40
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Z tego co widzę niektórzy źle pojmują odłamy psychokinezy.
Po pierwsze Hydrokineza to nie kule wody tylko dzięki niej masz pełne panowanie nad wodą możesz zrobić fale, zaginać ją itp. A jeżeli chodzi o kule wody to tylko dzięki telekinezie zaawansowanej.
Po drugie Cyrokineza to możliwość zamienienia wody w lód i na odwrót można ochłodzić coś itp.
Po trzecie Telepatia to nie tylko rozmowa za pomocą myśli można dzięki niej przesyłać inforrmacje, uczucia, obrazy itp.
Po czwarte Teleportacja to jedna z najtrudniejszych umiejętności w parapsychologii rzadko kto ją umie może tylko 1 osoba na 100 000 000, tu wchodzi energia kundalii moc czakr nie tylko ziemi ale i kosmosu i człowieka. Mogę ewentualnie kiedyś przetłumaczyć wam artykuł o tym.
Po piąte istnieje więcej odłamów psychokinez (np. związane z czasem, elektrycznością, ziemią)
Po szóste wszystkiego da się nauczyć ponieważ nie ma rzeczy nie możliwych każdy człowiek ma takie zdolności wystarczy że je w sobie odkryje i wytrenuje i będzie wierzył w siebie.
No i po siódme lewitacja to nie chodzenie w powietrzu to jest latanie chyba w stopniu zaawansowanym początkujący raczej wysoko i daleko nie polata i tu mały zonk Axor twój kolega czytał o lewitacjii na konkurencyjnym forum na nie których piszę o wprawianie w lewitacje małych obiektów oraz siebie samego.
  • 0

#13

Axor.
  • Postów: 24
  • Tematów: 6
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Mam jeszcze jedna prozbe... moglby ktos skompletowac wszystkie poradniki w jednym temacie? (jakby sie komus chcialo to moglby przetlumaczyc np z angielskiego) wielu uzytkownikom forum by to pomoglo i zaoszczedzilo czasu w szukaniu. Bardzo prosze :)
  • 0

#14

Nadia_001.
  • Postów: 13
  • Tematów: 1
  • Płeć:Kobieta
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Co do PSi-ball'i to bardzo łatwo nauczyć się ich tworzenia... Przekonałam się na własnej skórze ^^
  • 0

#15

Last.
  • Postów: 82
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

(psi, psi, ja tam na rozwój czakr przeszedłem... Bo czyste psi jest bezużyteczne i niepotrzebne)

A mi właśnie odwrotnie - czakry wydają się bez sensu, zajmuję się raczej energią psi od zawsze. Ale nie w sensie psiballi, a raczej interesuje mnie bardziej oddziaływanie energią psi na własny umysł, na fale mózgowe. Można dzięki temu sprawniej myśleć.

Co do tej listy, to niestety ale większość to pomysły rodem z filmów fantasy/science-fiction
W ogóle co do "umiejętności" to uważam, że zbyt wiele osób jest zafascynowana tymi specjalnymi zdolnościami, a za mało osób patrzy w praktycznym sensie. Co da ci w życiu podnoszenie widelca w górę? Chyba nic, skoro to samo można rękami zrobić. Uważam, że energię psi można wykorzystywać w bardziej twórczy sposób. Generalnie czar polega na tym, że ta energia w ogóle istnieje. Ja w sumie długo nie wierzyłem w to i nadal się zastanawiam - tym niemniej świat po prostu wydaje się prostszy jeśli przyjąć jej istnienie - pewne rzeczy, które ciężko wytłumaczyc logicznie i racjonalnie, bardzo łatwo się tłumaczą za pomocą przyjęcia tego, że w człowieku płynie pewna energia życiowa, którą można wykorzystywać.

Przykład taki energia psi a uwodzenie - idę na podryw i nie myślę o energii, to po prostu nic mi się nie chce, nie podchodzę do lasek, nie dostaję numerów itp. A kiedy idę z nastawieniem energetycznym, wtedy się wszystko zmienia. Jestem bardziej pewny siebie, czasem udaje mi się umówić na kawę itp.

To znaczy: przed wyjściem postaram się poczuć wyraźnie przepływ energii - generalnie czuję jak przepływa ona przez moje całe ciało, czuję, że żyję. To znaczy - od strony fizycznej to co czuję to raczej prawdopodobnie pulsowanie krwi - nie będę sobie przecież wmawiał, że normalne zjawiska fizjologiczne to jakieś paranormalne zjawisko. Tym niemniej stosowałem przez jakiś czas techniki związane z wampiryzmem energetycznym, i tam właśnie krew to jest symbol życia, energii życiowej, więc nie czuję sprzeczności między praktykowaniem energii a racjonalnością spojrzenia - to co się odbywa na poziomie materialnym, może być również czymś innym na poziomie niematerialnym, prawda?

Podsumowując - generalnie wydaje mi się, ze chodzi o to, żeby tę pracę z energię do czegoś wykorzystywać konkretnego co się w życiu przydaje. Owszem, można bawić się w psi-balle i wmawiać sobie, że dobra metoda na rozwój umiejetności parapsychicznych, można sobie też wmawiać, że się w ten sposób człowiek rozwija duchowo itp. ale po co? Można marzyć o mocach rodem z hipermena czy naruto... tylko, że to jest najlepsza droga do zostania jakimś no-lifem. Medytacje, robienie psi-balli, oobe - czy nie macie wrażenia, że to jest strasznie introwertyczne? Człowiek skupia się tylko na sobie i swoich przeżyciach, i swoich (domniemanych bądź wymarzonych) zdolnościach, zamiast ruszyć d... i zrobić to co faktycznie może, a nie marzyć o mocach paranormalnych, które podobno można osiągnąć. Weź za pomocą energii psi skończ szkołę jeden z drugim, to dopiero będzie wyczyn.

Jesli tak to odczego zaczac?

Zacznij od weryfikowania wiedzy znalezionej w necie i książkach i wyrzucaniu z umysłu rzeczy, które są po prostu głupie. Co to będzie to już zależy od twojego osądu - generalnie weryfikuj to co czytasz, bo ktoś w necie może pisać głupoty, albo jakieś wymysły. A nawet jak czytasz ładnie wydaną książkę papierową, też nie masz pewności czy to ma sens - ktoś mógł się po prostu naczytać paru książek, trochę poćwiczyć coś, a potem skompilować kilka teorii i wyłożyć jako jakąś niezbitą prawdę. Często są to teorie kompletnie nie związane ze sobą - np. ktoś może napisać książkę, w której będzie łączył jednocześnie tarot, runy, czakry i np. afrykański szamanizm. Z drugiej strony zbytnie przywiązanie do jednej teorii też jest głupie - nawet tzw. "doświadczeni ezoterycy" wpadają w tę pułapkę i zaczynają widzieć świat tylko przez pryzmat własnych doświadczeń i własnej filozofii. Zamykają się umysłowo.

A więc - sprawdzaj źródła.

Użytkownik Last edytował ten post 01.04.2011 - 18:00

  • 2



Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych