Wczoraj o godzinie ok. 21.00 zauważyłem coś dziwnego czarnego przed oknem (jakieś 10-20metrów) leciało w prostej linii nie podnosząc się w górę. Było to coś małego wyglądem przypominając balon ale gdy podszedłem do okna to nie przypominało balonu. Było to jakieś 7-9 m. nad ziemia leciało w kierunku południowo-zachodnim nad domami. Nic nie było słychać zniknęło mi to z oczu po jakiś 40 sekundach. Nie było słychać żadnych odgłosów.