21 odpowiedzi w tym temacie

[Fef]

Nie chciało mi się nawet całego oglądać. Obejrzałem do 2 minuty nic mi sie w oku ani nigdzie indziej nie zakręciło. Poskakali sobie, pokuleli potem sie poturlali po ziemi. Co mnie tam mialo wzruszyć? To, ze ktos jest niepełnosprawny? Jakby ten bez nogi pogował to ja rozumiem. To by było ciekawe. Ale taki pseudo-balet mnie nie rusza.
A teraz mnie zlinczujcie hf.

[judas666]

Myślałem, że temat będzie o balecie grubasów, widziałem coś takiego, kompletny brak koordynacji... Niby fajne, ale nie chciało mi się całego oglądać. Bardziej mnie wzruszył pies bez przednich łap.

[Emanuell]

Naprawde sie wzruszylem, podziwiam takich ludzi.

[pieróg z kapusta]

Jakoś mnie nie wzruszyło nic, po oglądnięciu 1 minuty odechciało mi się oglądać dalej. No ale o gustach się nie dyskutuje.

[Aidil]

Pojęcie piękna jak widać są rożne, podobnie jak sposoby wzruszania się.

W tej klasycznej scenie pojawia się reszce jeden aktor - tancerz - proteza.


O gustach nie powinno się dyskutować.

[ariene]

Balet ładny, ale mnie to nie rusza... nie widzę w tym nic wzruszającego...

[Emanuell]

Może i nie powinno ale nie rozumiem ludzi których to nie wzrusza. Ja przy tym płakałem.