Napisano
10.08.2008 - 08:12
Witam,
Chciałbym Wam wytłumaczyć na czym polega ta cała sprawa, ryzykując nawet tym że dostanę warna. No cóż taka jest moja hipoteza.
Zacznijmy od stylu w jakim pisze autorka tematu. Nie do końca przemyślany układ zdań, pozwala mnie twierdzić iż autorka ma około 14 lat góra 16, ale mieści się w tym dziale wiekowym. I teraz sedno sprawy, z całym szacunkiem dla autorki. Wycieczka, kilka osób z bliskiego środowiska. Ludzie pod wpływem emocji i szczęścia (często zakrapianego sporą dawką alkoholu) widzą i słyszą różne rzeczy. Mnie również nie raz kiedy byłem młodszy zdarzało mi się widzieć różne dziwne rzeczy, które stawały się realne tylko dlatego że działała na mnie presja rówieśników.
Śmiem twierdzić że autorka nie widziała nic podejrzanego, po prostu zadziałała fantazja, presja a może i alkohol.
Taka jest moja hipoteza, mój tekst nie ma na celu wyśmiewania, czy też obrażania kogokolwiek.
Pozdrawiam