Skocz do zawartości


Zdjęcie

Sól czy lód?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
14 odpowiedzi w tym temacie

#1

Cato.
  • Postów: 48
  • Tematów: 21
  • Płeć:Kobieta
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Wpadka NASA - odkryto sól a nie lód?
"Kontrowersyjne" odkrycie lądownika "Feniks"

Czy na Marsie odkryto lód lub sól? – to pytanie stawiają sobie naukowcy NASA, nadzorujący kosmiczną misję lądownika "Feniks". Pytanie to doprowadziło do wzajemnego "poniewierania" sobą wśród członków zespołu specjalistów NASA. Kłótnia o interpretację odkrycia toczy się już trzeci tydzień – informuje serwis CNN.
Do kłótni doprowadziło odkrycie lądownika "Feniks", do którego doszło na północnym biegunie Marsa. Naukowcy poszukują tam ewentualnych śladów życia; według nich dowodem na ich istnienie może być lód, czyli zamrożona woda, w której, być może, zostaną odkryte mikroorganizmy.

Lądownik "Feniks" zaraz po lądowaniu odkrył biały materiał, przypominający z wyglądu lód, przykryty częściowo przez czerwony pył. "Feniks" bada powierzchnię Marsa, starając się sprawdzać płytkie bruzdy, w których, jak liczą naukowcy, być może uda się natrafić na ślad "elementów życia". Jak dodają, niektóre z bruzd mogły powstać w wyniku okresowego topnienia lodu. Lądownik "Feniks" musi wykonać jednak więcej zdjęć, ażeby naukowcy mogli orzec czy materiał ulega zmianom – jeśli to lód to zmieni się jego objętość i kształt – argumentują specjaliści z NASA.

- Uważamy, że to lód. Jednak nie możemy dać na razie na to 100-procentowej gwarancji –mówi Ray Arvidson. Inni naukowcy twierdza jednak, iż możliwe, że odkryto nie lód, lecz sól.

Lądownik "Feniks" znajduje się na Marsie od 25 maja. Jego misja ma potrwać 3 miesiące i kosztować 420 mln dolarów.
źródło: http://wiadomosci.on...5,441,item.html
  • 0

#2

Dager.
  • Postów: 3079
  • Tematów: 64
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Najśmieszniejszy w tym komunikacie onetu jest tytuł, mówiący o wpadce NASA. Bo niby na czym owa wpadka ma polegać? Czy to lód czy sól dopiero się okaże, po analizie składu głębszych warstw. To co obecnie zbadano pochodzi z wierzchniej warstwy luźnej gleby i nie stwierdzono tam obecności wody. Z ocenami należy więc poczekać, po analizie składu tej białej warstwy. Misją Phoenix po raz pierwszy w historii kieruje Arizona State University, a nie NASA i to jej naukowcy w pierwszej kolejności analizują dane. Same zdjęcia nie są dowodem na obecność konkretnej substancji, być może okaże się, że to jakaś mieszanina różnych związków?
  • 0



#3

mindmax.
  • Postów: 592
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

...a może miód ?
Moim zdaniem śmieszniejsze jest to, że wylądowali w terenie nie zupełnie nadającym się do zbierania próbek jakie zakładano uzyskać, bo niewiele z łyżki koparki zdoła się przedrzeć przez milimetrowe sito.
Marsjański grunt nie jest regolitem - ciekawe czy pomyśleli o młocie pneumatycznym i jakimś młynku ew o świdrze a co będzie gdy... ta wątła łyżka się złamie ?

Z taką zabawką to nie lepiej było do piaskownicy... ?
  • 0

#4

Yaw.
  • Postów: 774
  • Tematów: 61
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Nowe kulisy tego "sololodu".

Kosmiczna klęska NASA - "jesteśmy rozdrażnieni"


Powodzenie misji na Marsie stanęło pod znakiem zapytania. Sonda Phoenix przestała przekopywać grunt w pobliżu bieguna północnego planety, a inżynierowie pracujący na Ziemi próbowali usunąć usterkę, która spowodowała utratę znacznej liczby zdjęć, zrobionych przez Phoenixa.
Problem wyszedł na jaw we wtorek wieczorem, kiedy robot kopał rów na powierzchni Czerwonej Planety, przypominającej prawdziwy poligon. Nierówności zostały spowodowane prawdopodobnie między innymi przez topniejący lód. Phoenix przekazał na Ziemię zdjęcia rowu, który wykopał, ale zbyt duża ilość danych sprawiła, że zdjęcia marsjańskiego krajobrazu oraz dane o tamtejszej atmosferze nie zostały zapisane. Naukowcy zapewniają jednak, że utracone dane nie były przełomowe.

- Nie chcemy tracić ani odrobiny z materiałów naukowych Phoenixa - powiedział jeden z naukowców pracujących nad misją na Marsie, Ray Arvidson Uniwersytetu Waszyngtona w St. Louis. - Ale nie były to na szczęście tak przełomowe rzeczy, by za nimi płakać - dodał. Inżynierowie zauważyli dziwne zachowanie Phoenixa, kiedy wysłał on część danych inżynieryjnych aż czterdzieści pięć tysięcy razy jako uszkodzony zapis. Kiedy robot działa właściwie, zwykle gromadzi swoją pracę z całego dnia w pamięci przenośnej, a zapisuje się ona na stałe nocą. Tym razem jednak powtarzana ilość danych spowodowała wyłączenie sondy na noc bez wcześniejszego zapisania wszystkich danych.

- Jesteśmy trochę rozdrażnieni - powiedział kierownik projektu Barry Goldstein z laboratorium NASA, które zarządza misją wartą 420 milionów dolarów. Naukowiec dodał jednak od razu, że nie zniechęciło to zespołu, ale wręcz przeciwnie – zmotywowało do działania. Inżynierowie naprawili już usterkę, ale problem polega na tym, że nie wiedzą, co ją spowodowało. Na wszelki wypadek przekopywanie gruntu w jeden dzień zostało trochę opóźnione, aby nie przeciążać pamięci Phoenixa.

Było to już trzecie opóźnienie prac od 25 maja, kiedy Phoenix wylądował na Marsie zaczynając swą misję, planowaną na trzy miesiące. Wcześniejsze opóźnienia spowodowane były problemami z dwoma wysięgnikami sondy, z pomocą których robot komunikuje się z ziemią.

Tuż przed ostatnią usterką, Phoenix wykopał rów długi na niecałe pół metra oraz głęboki na dwa i pół centymetra, ale nie trafił tam na żaden z białych materiałów – prawdopodobnie sól lub lód – znalezionych w innych miejscach. Naukowcy przypuszczają, że Phoenix trafi na te materiały, kiedy kolejnego dnia zacznie kopać głębiej.

Naukowcy planują też wprowadzić zmiany w sposobie przechowywania danych. Robot zamiast zapisywać w nocy zgromadzone dane, ma wysyłać wszystkie informacje od razu na Ziemię, co powinno zapobiec utracie ważnych danych w przyszłości.


źródło: onet.pl

Czyli zdjęcia z tym czymś trafił szlag. Zwolennicy teorii spiskowych pewnie powiedzą, że to był fragment choćby podziemnego miasta. Ciekawe.
  • 0



#5

Altair.
  • Postów: 39
  • Tematów: 10
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Może to marsjanie uszkodzili Sonde :)
  • 0

#6

vcore.
  • Postów: 833
  • Tematów: 26
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Choć naukowcy z NASA mieli wcześniej wątpliwości, teraz mówią: - Z całą pewnością znaleźliśmy wodę na Marsie. To nie jest sól. Na dowód ujawniają zdjęcia, na których widać wyparowujące grudki.
- To musi być lód - tłumaczy Peter Smith, jeden z członków ekipy Mars Landera. - W ciągu kilku dni te małe grudki znikły całkowicie, to najlepszy dowód, że to lód. Zastanawialiśmy się, czy to nie sól, ale sól tak się nie zachowuje.


Grudki pojawiły się na dnie jednego z wykopów badawczych. Metalowa łopatka na ramieniu robota dogrzebała się do grudek 15 czerwca. Cztery dni później większość z nich zniknęła.

Tego samego dnia, już w innym wykopie, robot natrafił na twardą, gładką powierzchnię tuż pod marsjańskim pyłem i wstrzymał pracę, by nie uszkodzić ramienia. NASA podejrzewa, że to kolejna, tym razem duża bryła lodu.

Odnalezienie wody byłoby wielkim przełomem w badaniach kosmosu. Jest szansa, że w wodzie tej można będzie znaleźć mikroorganizmy, które nie pochodzą z Ziemi.

tk//gak - tvn24.pl

nasa.gov - http://www.nasa.gov/...main/index.html
  • 0

#7

Mr. Mojo Risin'.
  • Postów: 988
  • Tematów: 23
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 3
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Fotka dla leniwych:
Dołączona grafika

Robi się coraz ciekawiej.
  • 0



#8

Dager.
  • Postów: 3079
  • Tematów: 64
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Powalające są te "komentarze" .
To wina NASA, że na Marsie jest lód! Przecież kopanie "rowów" w ty m dziwnym środowisku za pół miliona dolców żadnego sensu nie ma! Do tego te transzeje kopie zdalnie sterowana łopatka wielkości dziecięcej zabawki! Tym specom z NASA już całkiem odwala! Dlaczego nie wysłali tej misji naukowcy rosyjscy? Przecież od razu by się udało? :mrgreen:
  • 0



#9

SzpaQ.
  • Postów: 112
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Woda, woda, woda. Dlaczego naukowcy sa tak ograniczeni i niedopuszczaja do siebie mysli, ze cos moze zyc bez tej cholernej wody. Nie! Wszystko jest zbudowane przynajmniej jak zwierze! Je, pije, sra i sie rucha. Wszystko co potwierdzono naukowo zaczyna miec dla mnie coraz mniejsze znaczenie ostatnimi czasy.
  • 0

#10

Dager.
  • Postów: 3079
  • Tematów: 64
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Kopanie "rowów" kojarzy mi się raczej z budową. To co "kopie" Phoenix, to zaledwie dołki, podobne tym, jakie kopią dzieci w piaskownicy.

Zdjęcia wykonane w odstępie dwóch dni pokazały, że luźne fragmenty białej substancji, wydobytej koparką spod gleby znikły. Oznacza to, że mamy do czynienia z sublimacją, czyli odparowaniem lodu. Jaki jest jego skład chemiczny, jeszcze nie wiadomo.
  • 0



#11

Eternal Moonshine.
  • Postów: 119
  • Tematów: 11
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Dołączona grafika

Obszar bieguna północnego na Marsie



NASA: na Marsie jest lód - "odnaleźliśmy dowód"


Amerykańska agencja kosmiczna NASA podała, że próbnik Phoenix, który szuka na Marsie wody, by ustalić, czy na tej planecie istniało kiedykolwiek życie, natrafił na lód.

Phoenix przesłał zdjęcia dołka, które wykopał swym automatycznym ramieniem w gruncie planety. Widać na nich kawałki białego materiału wielkości kostki, który topnieje wraz z upływem czasu.

- Z wielką dumą i radością informuję dzisiaj, że odnaleźliśmy dowód, którego szukaliśmy, że jest to rzeczywiście lód wodny, a nie jakiś inny materiał - powiedział kierujący misją badacz Peter Smith.

Naukowcy z NASA są przekonani, że na Marsie jest wodny lód - warstwę zmarzliny na planecie wykryto w 2002 roku. Teraz chcą zbadać jego zawartość, by przekonać się, czy zawiera substancje umożliwiające powstanie życia.

źródło
  • 0

#12

Trajan.
  • Postów: 358
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Naprawdę tracę resztki wiary w umiejętność rozpoznawania rzeczywistości przez dziennikarzy, oto Gazeta Wyborcza informuje nas o znalezieniu wody na Marsie w newsie zatytułowanym... "Ślad życia na Marsie? Próbnik Phoenix znalazł lód!". Nie wiem jakie szkoły kończył pismak z GW, ale mnie już w podstawówce uczyli, że woda nie jest substancją organiczną ani nawet żadnym śladem substancji organicznych...

Zdaje się, że wiele ciał niebieskich jest zbudowanych m. in. z lodu, a jakoś nie słyszałem, żeby ktoś informował o lodzie będącym "śladem życia" na kometach... To jest jeszcze głupsze niż informacja o "odkryciu stulecia" - o odnalezieniu "DNA z kosmosu" w postaci dwóch związków chemicznych wchodzących w skład czegoś co wchodzi w skład czegoś z czego zbudowane jest DNA. Nomen omen jedna z tych substancji była przede wszystkim składnikiem moczu a nie DNA, a jakoś nikt nie informował o odkryciu moczu z kosmosu :P Głupota pismaków poraża i przeraża, a ludzie to potem "kupują".
  • 0

#13

Gustlik.
  • Postów: 127
  • Tematów: 5
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Zdjęcie: NASA/JPL/Malin Space Science Systems:

Dołączona grafika


Mars ma ogromne lodowce przykryte warstwą skalnego gruzu - wynika z najnowszych badań. Co więcej, lodowce te odkryto na średnich szerokościach geograficznych, gdzie - jak przypuszczano wcześniej - było za ciepło na ich powstanie.

Pewne przesłanki istnienia lodowców na średnich szerokościach geograficznych Marsa odkryto już w latach siedemdziesiątych ubiegłego wieku. Wówczas to orbitery Viking sfotografowały łagodnie nachylone stoki, wyglądające jak warstwy błota spływającego z wyższych partii gór. Nie przypominało to wcale typowych usypisk skalnych, które można zaobserwować w pasie równikowym Marsa. Aby wyjaśnić tę zagadkę część ówczesnych naukowców zaproponowała teorię, w której lód wodny był swego rodzaju smarem, umożliwiającym "rozpływanie" się rumoszu skalnego. Po wysublimowaniu (odparowaniu) lodu, proces pełźnięcia zatrzymał się.

Najnowsze badanie przeprowadzone za pomocą instrumentów sondy MRO, rzuciły nowe światło na tę sprawę. Okazało się, że warstwy te składają się w przeważającej części z lodu a nie skał. Innymi słowy - to mogą być marsjańskie lodowce!

Zespół naukowców, pod kierunkiem Johna Holta z University of Texas w Austin, użył instrumentu SHARAD do "prześwietlenia" pewnej dziwnej struktury, która znajduje się w rejonie Basenu Hellas na Marsie. Instrument ten wysyła wiązkę radarowa w kierunku powierzchni i rejestruje odbite sygnały w funkcji czasu. Większość wiązki odbija się od powierzchni i powraca do instrumentu, jednak część wnika głębiej i odbija się od struktur podpowierzchniowych - te sygnały dotrą do sondy z pewnym opóźnieniem. Z zarejestrowanego opóźnienia można wydedukować głębokość na której znajduje się owa struktura, a z charakterystyki powracającego sygnału - jaki materiał znajduje się nad nią.

Po przeanalizowaniu zebranych danych, naukowcy stwierdzili, że sygnały radarowe (które nie odbiły się od powierzchni) przeszły przez warstwę materii bez znaczącego rozproszenia energii sygnału i odbiły się od struktur podpowierzchniowych. Takiego "echa" można się spodziewać od grubego pokładu lodu, który spoczywa na skalnym podłożu. Brak rozproszeń wyjaśnia także względną czystość lodu (brak zanieczyszczeń skalnych).

Naukowców zaskoczyła także sama ilość lodu - badany lodowiec miał powierzchnię trzy razy większą niż miasto Los Angeles, a jego miąższość dochodziła nawet do 800 metrów. Ekstrapolując dane, oszacowano, że ilość lodu zgromadzonego w takich lodowcach odpowiada 1 procentowi ilości lodu zgromadzonego w marsjańskich czapach polarnych. Jak twierdzi Holt, faktyczna ilość takiego lodu może być jeszcze większa - może nawet dochodzić do 10 procent.

Obecnie naukowcy próbują rozwikłać, jak lodowce mogły powstać tak blisko równika Marsa. Jedna z teorii mówi, że powstały one w czasie, gdy nachylenie osi obrotu Marsa było zupełni inne niż teraz. Mniejsze nasłonecznienie i chłodniejszy klimat zapewne sprzyjało powstawaniu lodowców. Natomiast przykrycie ich warstwą rumoszu skalnego, skutecznie zapobiegło sublimacji lodu, co umożliwiło jego przetrwanie do chwili obecnej. Nie wiadomo, kiedy lodowce mogły powstać, ale metodą zliczania kraterów uderzeniowych powstałych na tym skalnym "płaszczu" oszacowano ich wiek na około 100 milionów lat.

Wiele lodowców antarktycznych zachowało w sobie zapis panującego klimatu oraz ślady pradawnych organizmów. Naukowcy twierdzą, że bez żadnych przeszkód aby taki proces może mieć miejsce również na Marsie. Tak więc lodowce to doskonałe "zamrażarki" czasu, których badanie powinno przyczynić się do znalezienia odpowiedzi na wiele kluczowych pytań o przeszłość Marsa. Ich badaniem zainteresowani są również planiści przyszłych wypraw załogowych na Czerwona Planetę.

Żródło informacji.
  • 0

#14

Dager.
  • Postów: 3079
  • Tematów: 64
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Być może liczne osuwiska gruntu, zaobserwowane na obszarze gigantycznego rowu Vallis Marineris" mogą mieć związek przyczynowy z lodowcami i wodną erozją, a to co wydaje się być podobne do lawin błotnych, ma logiczne uzasadnienie?

Dołączona grafika

Dołączona grafika
  • 0



#15

Gustlik.
  • Postów: 127
  • Tematów: 5
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Myśle, że na osuwiska w obszarze kanionu Vallis Marineris może mieć wpływ
erozja wodna oraz ruchy masowe. W odsłoniętych warstwach skalnych zapisana jest geologiczna historia tego regionu, ten sięgający 7km.głębokości, długi na 4000km. i szeroki na 200km. dołek to swoisty otwarty podręcznik geologi.
  • 0



Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych