392 replies to this topic

[Tiamat]

Wlasnie, wydaja miliardy dolarow na wszelkie misje, a ludzie jeszcze ich oczerniaja, ze retuszuja zdjecia

[Dager]

Nie no szok po prostu. Wydają miliardy dolarów :wow: na takie pierdoły. Nawet ja bym mógł pracować dla NASA i retuszować im foty... żal.pl

Czy żaden z Was - szanowni spece od marsjańskiej fotografii - nie raczył zauważyć, że obrazek który usiłujecie tu "komentować" pochodzi z europejskiej sondy MARS EXPRESS i ściągnęliście go ze strony ESA, która jest Europejską Agencją Kosmiczną??? To Wasze skrzywienie jest już normą. Jakakolwiek fotografia planety lub księżyca powoduje u Was natychmiastową chęć pokpiwać sobie z NASA? Sami zobaczcie, jacy z Was ignoranci, nie mający pojęcia o temacie, który USIŁUJECIE ośmieszyć, w rezultacie ośmieszacie sie sami.

Owe zielone plamy (na wklejonej przeze mnie wersji są raczej granatowe, lecz i tak jest to bez znaczenia) to ciemniejsze obszary bazaltowej lawy, odsłonięte przez często tu występujące zjawiska wirów powietrznych (dust devills), które niczym naturalne odkurzacze przenoszą wszechobecny, pomarańczowy pył.

http://img440.images...dingsiteyc0.jpg

http://img518.images...dndp0645if6.jpg

Użytkownik +..... edytował ten post 28.04.2008 - 08:48

[Jeden_z_Wielu]

hmmm.... Odrazu wam napisze, że jeśli bede pracować w NASA to wszystko wam wyjaśnie, a jak narazie to jest kilka pytań. Jeśli Amerykanie byli na księżycu, to wysłanie sondy na marsa to naprawde pikuś. Zdjęcia te kolorowe miłe dla oka itp. no w sumie wielki szok że tak może być na marsie, ale jest pytanie... Mars jest czerwoną planetą tak? i że niby niebo jest niebieskie tak jak na ziemi... a przecież tam nie ma atmosfery... ta planeta jest spalona z tego co wiem przez to, że zanikło na niej pole magnetyczne...... a jeśli nie sa prawdziwe to naprawde widze to tak ze zdjecia byly robione na ziemi i poprostu przerobili je na czerwone... tyle ;/

[Indoctrine]

Skąd wytrzasnąłeś, że Mars nie ma atmosfery? Oczywiście, że ma, choć rzadszą i o innym składzie chemicznym niż Ziemska

[Levativa]

Ludzie jesteście niepoważni. Zdjęcia o których mowa są wykonywane w technice czarno-białej a następnie kolorowane dla potrzeb prezentacji, konferencji, mediów etc. Stąd różnice w barwach. Mówił o tym jakiś przedstawiciel NASA pare lat temu przy okazji misji Pathfinder. Kiedy Nasa pokazywała pierwsze zdjęcia Pathfindera były one niemal na bierząco (a przynajmniej w krótkich interwałach czasu) składane (jedno zdjęcie składało się z kilku bloków) i kolorowane. Dlatego też podczas konferencji przedstawiciele NASA uprzedzali ,że nie są to zdjęcia idealne i zawierają sporo błędów.

Szukacie konspiracji tam gdzie jej nie ma

[bolobolo]

Nie bardzo kumam czaczę? NASA i ESA nie stać na kolorowy aparat fotograficzny?
A tak poważniej, jeżeli zdjęcia robione są przez filtry, to sorry ale nie bardzo wyobrażam sobie koloru filtra, który zmieniłby niebieskie detale pojazdu na czerwone. Nie jestem fachowcem ale na mój zdrowy rozum jeżeli nałożymy na aparat fotograficzny filtr o konkretnej barwie, np. żółtej i sfotografujemy niebieski obiekt, to na zdjęciu ukaże się on w kolorze zielonym. Nie ma takiego koloru, który po nałożeniu na niebieski dawałby w efekcie czerwień. Wniosek: zdjęcia z marsa są obrabiane komputerowo. Jeżeli się mylę, to niech ktoś mnie poprawi, na pewno się nie pogniewam.

[Tiamat]

Wniosek: zdjęcia z marsa są obrabiane komputerowo. Jeżeli się mylę, to niech ktoś mnie poprawi, na pewno się nie pogniewam.

Oczywiscie ze sa, w sensie ze sa upiekszane dla ludu i ja nie widze w tym nic zlego, radzilbym odrozniac pojecia retuszu kosmetycznego, od retuszu w celu ukrycia czegos.

[Levativa]

Nie bardzo kumam czaczę? NASA i ESA nie stać na kolorowy aparat fotograficzny?

Ja też nie wiem czemu one są wykonywane w technice czarno-białej. Odniosłem jednak wrażenie słuchając tego gościa ,że jest to spowodowane jakimiś ograniczeniami technicznymi.

Wracając do barw, nie jestem fotografem (trzebaby skonsultowac to z ekspertem). Ale wydaje mi się ,że to jest jak z starymi, klorowanymi filmami - które czasem lecą w TV. Zwróćcie uwagę iż są one niby ok, ale jednak od razu widać ,że coś jest nie tak z kolorami i zapewne też nie do końca odpowiadają rzeczywistości :devil:

[michalp]

Mars jest czerwoną planetą tak?

Tylko z przydomka.
Spójrz: http://www.wiw.pl/no...0010802-001.asp

[Levativa]

Tylko z przydomka.
Spójrz: http://www.wiw.pl/no...0010802-001.asp

co ma jedno do drugiego? nie widzę żadnego związku

[Jeden_z_Wielu]

Aha, czyli burze pyłowe powodują to, że w danym miejscu na powierzchni marsa wszystko ma barwe "czerwoną"?

Te kolorowe zdjęcia marsa naprawde są dziwne, nie spotkałem sie w telewizji z takim obrazem tej planety, nie wspomne już o filmach....

[michalp]

co ma jedno do drugiego? nie widzę żadnego związku

Patrz niżej.

Aha, czyli burze pyłowe powodują to, że w danym miejscu na powierzchni marsa wszystko ma barwe "czerwoną"?

[Eury]

NASA retuszuje zdjęcia z Marsa C.D.


5 sierpnia 2004 roku, marsjański łazik Spirit wspinał się na delikatne zbocze krateru Gusev na swojej drodze w kierunku skały o nazwie "Pot of Gold". Operatorzy na Ziemi wydali polecenie, aby robot obrócił się w kierunku południowym i wykonał serię zdjęć pobliskich skalnych formacji, marsjańskich równin i zbocza.

Jakkolwiek, to co intrygujące w tej "historii" to nie geologia tego regionu, ale raczej postawa NASA, która zawzięcie odmawia ujawnienia prawdziwej natury i kolorów marsjańskiego krajobrazu. NASA stosuje szeroko pojętą politykę obróbki marsjańskich fotografii, po to aby przedstawić marsjańskie niebo i krajobraz w absurdalnej czerwieni. Marsjańskie niebo nie jest czerwone lecz niebieskie, a działania NASA przewijające się przez wszystkie misje począwszy od Vikinga poprzez Pathfindera, aż do misji Spirit i Opportunity mają na celu przedstawienie opinii publicznej Marsa jako obcego, nieprzyjaznego świata.

W rzeczywistości jednak jest inaczej i obszar sfotografowany przez sondę Spirit przypomina raczej Arizonę.

Co najciekawsze NASA zaprezentowała te ujęcia pod nazwą: "approximate true color" tymczasem my możemy się przekonać, że jest to zwyczajny eufemizm dla wyrażenia "oszustwo". Aby samemu przekonać się o działaniach NASA weźmy poniższe zdjęcie NASA:

i skorzystajmy z programu graficznego, który posiada opcję autokorekty poziomów. W programie Photoshop będzie to opcja "Auto Levels", w programie IrfanView "Auto adjust colors" itp. Szybko przekonamy się, że zdjęcie powinno wyglądać tak:

Kliknij na ten link aby zobaczyć panoramę w większej rozdzielczości

Wykonując zatem prosty zabieg dostosowania poziomów kolorów na zdjęciu możemy skorygować celowe zabarwienie zdjęcia przez NASA i ukazać PRAWDZIWE kolory Marsa, zamiast tzw. "approximate true colors".

Niektórzy powiedzą jednak, że przeprowadzona przez nas operacja zniszczyła zdjęcie, a filtr sztucznie podkolorował niebo i cały krajobraz. Nic bardziej mylnego! Filtr auto-korekcji dokonuje wyrównania poziomów kolorów na zdjęciu, przywraca równowagę w zakresie kolorów RGB z początkowego przesycenia zdjęcia kolorem czerwonym. Tym samym otrzymujemy wierną kopię tego, co ujrzelibyśmy stojąc obok marsjańskiego robota.

NASA pytana o powyższe zdjęcie odpowiedziała, że bardzo trudnym jest uzyskanie prawidłowych kolorów marsjańskiego krajobrazu, a dodatkowym czynnikiem utrudniającym pracę jest promieniowanie podczerwone, które "zaczerwienia" obrazy. Jeśli wykonaliście powyższy eksperyment, sami odpowiedzcie sobie na pytanie, jak trudnym zadaniem jest prawidłowe przedstawienie marsjańskich kolorów...

Jeśli mimo tego nadal twierdzicie, że działania NASA mające na celu oszukiwanie opinii publicznej nie mają miejsca, spróbujcie znaleźć dowolne zdjęcie pochodzące z Marsa - dowolne zdjęcie oznaczone zdaniem "real color", na którym ukazane będzie zarówno marsjańskie niebo jak i plansza kalibracji kolorów łazika. Ile takich zdjęć uda wam się znaleźć?



Tłumaczenie: Eurycide
www.paranormalne.pl
na podstawie: http://www.darkmission.net

[above]

nice, oby ta 'bolesna' prawda kiedys wyszla na jaw ; )

[Alkazam]

Też mi sensacja NASA oszukuje opinie publiczną :kevin:
(ironia zamierzona:)