Pomysł ok. Rok temu niestety nie mogłem przyjechać, ale wydaje mi się, że w tym się pojawię. Boję się tylko o to, że w tym czasie mogę mieć jeszcze sesję i wtedy będzie straszna lipa.
Co do miejsca to jestem za centrum Polski. Naturalnie nie miałbym nic przeciwko spotkaniu we Wrocławiu czy gdzieś w Karkonoszach, ale patrząc obiektywnie sądzę, że środek jest najlepszą opcją dla wszystkich. Mam nadzieję, że "wszyscy" nie znaczy 2-3 osoby.
Ja jestem z Pily, 100 klockow od Poznania. Mysle, ze srodkowa polska to najlepszy pomysl. Tylko jeszcze jakas fajna miejscowosc znalesc, najlepiej gdzies nad fajnym, duzym, czystym jeziorkiem
Wiecie ile osób było na pierwszym i jedynym zlocie? w sumie była nas tylko 5ka.
Każdy pisał - ja ja ja ... każdy był chętny, ale jak przyszło co do czego... finał wiadomy.
Uprzedzam: moja stopa nigdy w życiu nie postanie w okolicach Łodzi, nawet w przyszłym życiu i każdym kolejnym. Już wolałabym do Kołobrzegu na piechotę.
No i żeby w tą ankietę klikali tylko chętni na zlot. Bo co ja nie jadę i mogę sobie kliknąć Pcim Dolny. Potem zrobi tak 50 osób i okaże się, że do Pcimia nikt nie dojedzie. No ale to kwestia zaufania.