Napisano
03.10.2006 - 23:02
Cóż ja miałem kilka innych podobnych historii i wiecie co? Sny bardzo przydają się w życiu codziennym, ale na krótką metę... Miałem np. tak, że poznałem pewną dziewczynę, która bardzo mi sie podobała, ale nie zwracała na mnie żadnej uwagi. Wiedziałem, że nie mam u niej szans, ale zawsze gdy patrzyłem na nią, miałem podświadome wrażenie, że już ją widziałem nie raz, że gdy patrzę na nią to wiem, że ona teraz myśli o mnie. Naprawde dziwne uczucie, nie zwraca na mnie uwagi, ale ja wiem że myśli o mnie... Wydawało mi się to głupie, ale byłem tego pewien, nie wiem jak... I wiecie co? Nie bede opisywal sytuacji, ale bylismy razem... I mialem tez przeczucie pozniej, ze bedziemy ze soba krotko, bardzo krotko... Nie wyszlo nam, bylismy razem tydzien... O co tu dokladnie chodzi nie bede opisywal, ale caly czas wiedzialem na co moge liczyc i czego konsekwencja bedzie dany czyn... Jestem tez na 100% pewien, że kiedyś zanim ja kiedykolwiek widzialem przysnila mi sie, a pozniej nad morzem przypomnialo mi sie, ze jechalismy na skuterze wodnym razem w tym snie... Byla to dziewczyna wrecz identyczna i przypomnialem sobie, ze ta jazda w tym snie trwala wlasnie tydzien... (wiem, ze to glupie, ale naprawde tak bylo, pamietam kazde szczegoly, pamietam tez ze na srodku morza byl jakis zamek i przypominal mi on te nadmuchiwane do skakania dla dzieci, ale co to oznaczalo to juz nie wiem)... I takie sytuacje w zyciu, zwiazane ze snami mam naprawde bardzo czesto... I czasem wiem, co moge zrobic, a co nie - bez zadnych uzasadnien, wiem co sie stanie... I zawsze sie sprawdza.