Skocz do zawartości


Zdjęcie

OOBE. Problem.


  • Please log in to reply
10 replies to this topic

#1

Who.Am.I.
  • Postów: 183
  • Tematów: 8
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Witam, mam następujący problem.

W wieku 11 albo 12 lat (szósta klasa) surfowałem po necie i trafiłem na jakąś stronkę o OOBE. Zaciekawiło mnie to, przeczytałem i zacząłem próbować. Pierwsze próby przyniosły tylko dziwne wrażenia, nic więcej. Jakieś dwie godziny później robiłem jeszcze jedną próbę. Siadłem na fotelu i z miejsca zacząłem sobie wizualizować, jak wspinam się po linie. Wspinałem się, wspinałem... aż w końcu zaczęło się ze mną dziać coś dziwnego, zacząłem cały się trząść i wystraszyłem się nie na żarty. Po tym doświadczeniu nie mogłem zasnąć, wkręcałem sobie jakieś filmy że to jakieś demony chciały mnie opanować, że OOBE jest narzędziem opętania (lol) i tym podobne. Wizualizowałem sobie że nie ma żadnej liny albo że ją przecinam i jakieś inne temu podobne. Później przez dłuuugi czas miałem nawyk oglądania TV przed zaśnięciem bo bałem się własnych myśli. Później miałem jeszcze jakieś lęki, że będę potępiony czy coś w tym stylu, ale to ustąpiło po spowiedzi po roku chyba (lol do kwadratu, chyba musiałem mieć jakieś zapewnienie, że wszystko jest OK). Teraz poważnie wątpię w KK i spokojnie ponownie próbuję wyjść, ale... nic się nie dzieje. Czy to, że wizualizowałem sobie jakieś odcinanie sposobu wyjścia, wmawiałem sobie, że już w życiu nie wyjdę itd. mogło spowodować założenie jakiejś `blokady`? Dręczy mnie to ponieważ denerwujące jest, że kiedyś miałem efekty od razu (tylko się przestraszyłem) a teraz nic...
  • 0

#2

Retired.
  • Postów: 312
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Weźże człowieku nie dramatyzuj. Po prostu zrób to z przeświadczeniem, że nic złego ci nie będzie. Wyszedłem z ciała tylko (aż) dwa razy, mimo częstych prób, więc się nie dziw, że nie możesz za drugim podejściem. Po prostu ćwicz... Tylko nie OOBE od razu... Może rozwijanie Czakr na początek?
  • 0

#3

Aidil.

    Są ci co wstają z łózka, i ci co ewentualnie wstają z kolan.

  • Postów: 4469
  • Tematów: 89
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Teraz na poziomie świadomym i podświadomym znajdź prawdziwy powód że chcesz podróżować. Zaproponuj inną drogę - formę podróżowania. Teraz bezpieczną. Przekonaj się że jest bezpieczna i potrzebna tobie. Po prostu zamień istniejący kod.
  • 0



#4

Who.Am.I.
  • Postów: 183
  • Tematów: 8
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Dzięki za rady. Po prostu od jakiegoś czasu już próbuję, ale mi nie wychodzi, no i jestem sfrustrowany. Powód mam - przeżyć nowe, ciekawe doświadczenia. Będę próbował dalej...
  • 0

#5

Aidil.

    Są ci co wstają z łózka, i ci co ewentualnie wstają z kolan.

  • Postów: 4469
  • Tematów: 89
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Piechu - Co ja z tego będę miał. Sama ciekawość może okazać się za małą motywacją. Pomyśl o idei.
Powodzenia.
  • 0



#6

Ashwalker.
  • Postów: 91
  • Tematów: 12
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 6
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Piechu pamiętaj, że wszystko będzie dobrze, że nic ci tam nie może zaszkodzić! Polecam ci pewną lekturę - Bruce Moen w swoich książkach pomaga ludziom i uczy przezwyciężać tego typu strachy: nazywa się to "odzyskiwaniem aspektów osobowości". Jeśli cię to ciekawi - pogoogluj. Służę też radą na PM.

Pozdrawiam
Ashwalker

Użytkownik Ashwalker edytował ten post 23.03.2008 - 10:13

  • 0

#7

Who.Am.I.
  • Postów: 183
  • Tematów: 8
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Miałem dziś mały przełom, ale ciągle się nie udało.

Otóż siadłem sobie na łóżku i próbowałem medytować, a właściwie oczyścić umysł ze wszelkich myśli (trudna sztuka). Po kilku minutach zacząłem słyszeć takie 'buczenie' jakie z reguły słyszę przed snem, więc myślę sobie "a może by tak spróbować wyjść?" i zacząłem sobie wizualizować wspinanie po linie. Efekt był dokładnie taki sam jak w szóstej klasie - zaczęły mi po prostu drżeć nogi, co było nie do opanowania. Tak jak dwa lata temu się przestraszyłem, tak teraz próbowałem pójść dalej. Tak po około 30 sekundach zorientowałem się, że przestałem się skupiać na wizualizacji tylko na drżeniu nóg. Gdy zacząłem sobie dalej wizualizować, nie miałem żadnych innych efektów to poddałem się, a zanim skończyłem to powiedziałem w myślach coś w stylu 'STOP' i nogi dokładnie w tym momencie przestały drżeć xD . Nie udało się, ale przynajmniej doszedłem do tego samego punktu co 2 lata temu, tym razem bez lęku.

Z drugiej strony gdy piszę te słowa nogi ciągle lekko mi drżą, i muszę się skupić na nogach i zatrzymywać to drżenie w podobny stylu do tego powyżej. Teraz już wiem, że to tego najbardziej się bałem 2 lata temu, kiedy to po skończeniu nieudanej 'sesji' nogi po prostu nie przestawały mi drżeć. Możecie mi powiedzieć dlaczego muszę uspokajać własne nogi xD ?
  • 0

#8

Ashwalker.
  • Postów: 91
  • Tematów: 12
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 6
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Też miałem takie jazdy jak zaczynałem. Większość rewelacji to autosugestia - zasypiając ciało odcina się od układu nerwowego tak, byś np. nie spadł z łóżka podczas snu, a ty naczytałeś się niewiadomoczego i sobie coś wkręcasz. Podczas tego odcinania ludzie doświadczają tego typu jazd: wydaje im się, że spadają, że noga im drży, że ktoś stoi obok nich i sapie do ucha. To normalne.

Piechu - co w końcu jest twoim problemem? Nieumiejętność wyjścia z ciała czy strach przed tym? Jeżeli to pierwsze :
http://www.paranorma...showtopic=14840
http://www.paranorma...showtopic=14793

Jeżeli problemem jest strach to poszukaj książek Moena.
  • 0

#9

Who.Am.I.
  • Postów: 183
  • Tematów: 8
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

W sumie się nie boję, bałem się dwa lata temu. To 'drżenie nóg' przestraszyło mnie dwa lata temu, teraz już się nie boję bo mam świadomość że TAM nic stać mi się nie może. Strach był problemem kiedyś, przynajmniej teraz nie odczuwam go świadomie. Po prostu myślę, że wtedy, dwa lata wyrobiłem sobie takie przekonanie. Spróbuję rozmowy z aspektem osobowości, który powodował, że wtedy się bałem. Głównym problemem jest niemożność wyjścia.

Ale dziwi mnie również to, że po zakończeniu próby wyjścia, nogi ciągle mi drżały. Jak pisałem tego poprzedniego posta. To drżenie PO to też autosugestia?
  • 0

#10

Ashwalker.
  • Postów: 91
  • Tematów: 12
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 6
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

OBE to najprościej rzecz ujmując stan umysłu, skupienie się na inne, subtelniejsze doznania, przełączenie się na inne zmysły. Często samo odpowiednio intensywne czytanie lub rozmawianie o tym zjawisku powoduje dostrajanie się do Astrala. Jeśli masz tego typu uczucie to się ciesz - połóż się wygodnie, a kto wie... xD
  • 0

#11

shar0nie.
  • Postów: 384
  • Tematów: 4
  • Płeć:Kobieta
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

też mi "drżą" nogi, mam zespół niespokojnych nóg :P a OOBE nigdy nie próbowałam, bo twierdzę że do niczego nam to nie potrzebne. Do tego trzeba miec istotę wyższą duchowo, często ta istota może nas omamić itd., no ale nie będę przynudzać bo każdy ma swoje zdanie :) powodzenia!
  • 0



Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych