24 odpowiedzi w tym temacie

[Fivex]

Witam wszystkich... Czytałem już poradniki po 20 razy i rozmawiałem z kilkoma osobami niestety to nic nie dało. Nie jestem w stanie stworzyć prostej kuli PSI ani nic w tym rodzaju. Próbowałem już na 20 sposobów . Próbowałem również medytacji. Jeżeli możecie to błagam was pomóżcie mi jakoś się rozwinąć bo stoję w czarnym punkcie, z którego nie mogę się ruszyć...

[Paweł]

Widocznie to nie jest dla Ciebie. Moze warto by bylo zajac sie czyms innym. Na przyklad sportem, nauka, muzyka. Jest wiele mozliwosci.

[Fivex]

Czyli jednak to nie jest dziedzina dla mnie? Myślałem, że można się tego jakoś nauczyć... wierząc że takie coś naprawdę istnieje... Nie mam jakichkolwiek szans?

[Paweł]

Nie wiem w czym jestes dobry. Ale jesli Ci to nie wychodzi, zostaw to i zajmij sie czyms co przyniesie Tobie jakas korzysc. Nawet jesli te cuda istnieja to nie licz, ze bedziesz szastal na lewo i prawo jakimis energetycznymi kulkami.

[Spec]

Polecam Ci ksiazke

J Murphy - Potega podswiadomosci

[spamspam]

"Nie od razu Kraków zbudowano" Trenuj, trenuj, próbój na tysiące sposobów... A najważniejsze czytaj.... I więcej będziesz czytał, tym będziesz więcej wiedział o całej parapsychologii. A im bedziez więcej wiedział tym z większą łatwością bedą ci przychodzić nie które rzeczy. I często trenuj... Dziecko rodzi się nie umiąc chodzić, ale poprzez wytrwałość i częste próby zauważa pewne zjawiska (np. O mam nogi ) i potrafi je wykorzystać. Aha, psionika jest dla każdego. Nikt nie urodził się jakimś "masterem/guru/mistrzem (itp.) PSI.

"Niech moc będzie z Tobą młody padawanie..." (taki żarcik na poprawienie humoru )

[dziadekkleofas]

Weź poradnik ogrodnika i urządź sobie ogródek. Pożyteczne i bardziej budujące od rozwalania WTC psiballami. A jak już się uprzesz to poszukaj sobie gdzieś w necie podstaw parapsychologii i w ogóle.

Użytkownik dziadekkleofas edytował ten post 21.03.2008 - 09:37

[Ladd]

Jeżeli możecie to błagam was pomóżcie mi

Zachowujesz się jakby od tych mocy zależało twoje życie, spokojnie.

Próbowałem również medytacji.

Tak tylko z tego co widzę medytowałeś po to żeby nauczyć się jakichś „mocy”, a to nie na tym polega.

[..::Marta::..]

Mi się wydaje, że na razie nie umiesz jej przyciągnąć-może spróbuj od medytacji, potem rozwijania czakr. Nie zniechęcaj się, jak minie miesiąc bez skutków ciężko je otworzyć, ale niektórym sie udaje je otworzyć w ciągu 2 tygodni (mi też, ale uważam, że było mi to przypisane).
I nie przesadź z tymi czakrami. Jak już poczujesz tą energię, nie musisz bardziej otwierać czakry, po prostu je stymuluj i od czasu do czasu oczyszczaj bo jak są zbytnio otwarte, nie jest tez dobrze ;/ ... Wiem to bo miałam tak


PS. Jak medytujesz, by zapanować nad mocami, to źle robisz. Na początku, gdy zaczynałam medytację, to nie wiedziałam nic o psionice, a słowo "czakra" była mi obca. Po jakimś czasie doznałam przyjemnych uczuć i "olśnienia" jak energia zaczęła przepływać przez ciało... mmm ^^ a nie wiedziałam co to i zapanowałam nad czymś, czym się okazało "energią" i "czakry".
Dowiedziałam się co można wyprawiać z tą energią-dążyłam dalej i dalej, mieć ją więcej, otworzyć bardziej czakry, zapanować nad wszystkim. No i dostałam po skórze... Po prostu spod kontroli się wymknęło... Teraz zrozumiałam, że mam ją nie po to, by nią szastać na głupoty-lecz jest to moja szansa na leczenie rękoma-jednak ostatnio byłam zmuszona do przerwania medytacji Ale wrócę do niej. Na pewno.

Użytkownik Marta75 edytował ten post 21.03.2008 - 11:42

[Rzepa]

Lepiej odłóż tą całą parapsychologie bo w końcu oderwiesz się od rzeczywistości tak jak Marta75 i zaczniesz wmawiać sobie różne dziwne rzeczy zapominając o wszystkim co cie otacza. Nie daj się wciągnąć w ten świat fantazji bo to do niczego dobrego nie prowadzi. Jeśli bardziej się w to zagłębisz staniesz się jedynie odosobniony albo zostaniesz wciągnięty do grona ludzi którzy poczęstują cię jakimś specyfkiem , który rzekomo wzmocni twoją moc PSI i wtedy dopiero postrzelasz sobie kulami ! Może nawet zaczniesz latać i później znajdą twoje ciało na chodniku przed wysokim budynkiem. Mam nadzieje , że szybko skończysz swoją przygode z parapsychologią. Pozdrawiam

[(-XeX-)]

Słuchaj ja Ci od siebie powiem tylko tyle - widzę po tym tekście, że to dla Ciebie całe życie.. Jesteś wręcz opętany na tym punkcie... Chcesz skończyć mając "swój świat i swoje kredki" ? To musi mieć charakter miłego dodatku do nędznej ludzkiej egzystencji... A NIE BYĆ SENSEM ŻYCIA. (sorry za krzyk, ale tak może dotrze...) Z resztą to nie jest nic, co uczyni Twoje życie szczęśliwszym tak naprawdę. Poczytaj trochę, pomyśl o tym z rozsądkiem a nie przez pryzmat wyidealizowanych marzeń...

[holi]

Witam wszystkich... Czytałem już poradniki po 20 razy i rozmawiałem z kilkoma osobami niestety to nic nie dało.

Ależ dużo dało! Uświadomiłeś sobie, że to czysty bullshit. Teraz bez żalu możesz się zająć czymś sensownym .

[Lopez]

Sposób jakim ja robie PSI Balla:
1.Usiądź wygodnie, wyciągnij przed siebie ręce.
2.Pomyśl że ciepła energia spływa z płuc do twoich rąk.
3. Powinieneś czuć w rękach mały opór.
4. Energie możesz pobierać np. z planet itp.
5. I ćwicz, ćwicz i jeszcze raz ćwicz


Pozdrawiam.

[Mentis]

Są dziedziny, w których człowiek może tworzyć tysiące poradników, ale i tak nic to nie da. Ja również na początku miałem trudności. Szukałem, pytałem sie wielu osób i nic. Z kontrolą energii jest jak z pisaniem, każdy ma swój styl. Nie można tego dokładnie określić. Spróbuj poczuć w sobie tą energię, a po wielu ćwiczeniach musi sie udać.