Skocz do zawartości


Zdjęcie

Pomyślmy logicznie.


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
67 odpowiedzi w tym temacie

#46

Komoduz.
  • Postów: 49
  • Tematów: 2
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

dlatego o to pytam bo wg tego całego `projektu cheops` to własnie to jest ta planetax, ogólnie jestem sceptyczny co do tego projektu - jednak moja uwage jednak moją zwróciło to że jest tylko jedno zdjęcie takiego ciekawego objektu - to dość dziwne
  • 0

#47

Niemir.
  • Postów: 35
  • Tematów: 0
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Biorąc pod uwagę to od jakiego czasu słyszymy, ze Nibiru nadciąga i jak dotąd nie ma żadnego bezsprzecznego potwierdzenia tego faktu można powiedzieć tylko jedno - nie warto wierzyć w mit o Nibiru. Szkoda czasu bo i tak ta złudna planeta nie istnieje. Nie ma dotychczas żadnych dowodów które bezsprzecznie wskazywały by iż twierdzenia zwolenników nadejścia Nibiru mają choćby szczątkowe potwierdzenie w obecnych wydarzeniach. Od razu pytanie dla zwolenników teorii o Nibiru i jego nadejściu, kiedy dokładnie każdy chociaż trochę zorientowany w astronomii będzie mógł osobiście przekonać się o prawdziwości istnienia Nibiru i czy chcecie się założyć i o ile :). Ja stawiam, że Nibiru nie nadciąga i że w żaden sposób nie budzący wątpliwości nie da się potwierdzić teorii o jego istnieniu.
  • 1

#48

Mishka.
  • Postów: 310
  • Tematów: 5
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

"Wtenczas ukaże się znak Krzyża na niebie, a z otworów, gdzie były ręce i nogi przebite Zbawiciela, będą wychodziły wielkie światła, będzie to na krótki czas przed dniem ostatecznym."

Chciałem tylko powiedzieć, że ten cytat brzmi tak: "Zgasnie wszelkie światło na niebie i będzie wielka ciemność po całej ziemi. Wtenczas ukaże się znak Krzyża na niebie, a z otworów, gdzie były ręce i nogi przebite Zbawiciela, będą wychodziły wielkie światła, które przez jakiś czas będą oświecać ziemię. Będzie to na krótki czas przed dniem ostatecznym." Proszę więc nie manipulować !!! Pełen cytat zupełnie zmienia sens i w związku z tym to, co piszesz nie ma większego sensu.
Pozdrawiam
  • 0

#49

dzk.
  • Postów: 3
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano



"Wtenczas ukaże się znak Krzyża na niebie, a z otworów, gdzie były ręce i nogi przebite Zbawiciela, będą wychodziły wielkie światła, będzie to na krótki czas przed dniem ostatecznym."

Chciałem tylko powiedzieć, że ten cytat brzmi tak: "Zgasnie wszelkie światło na niebie i będzie wielka ciemność po całej ziemi. Wtenczas ukaże się znak Krzyża na niebie, a z otworów, gdzie były ręce i nogi przebite Zbawiciela, będą wychodziły wielkie światła, które przez jakiś czas będą oświecać ziemię. Będzie to na krótki czas przed dniem ostatecznym." Proszę więc nie manipulować !!! Pełen cytat zupełnie zmienia sens i w związku z tym to, co piszesz nie ma większego sensu.
Pozdrawiam



niezmienia sensu wogule a switło moze zgasnac jak słonce pierdnie swoim promieniowaniem lub planeta X zakłuci pole magnetyczne ziemi
  • 0

#50

Niecodzienny.
  • Postów: 278
  • Tematów: 9
Reputacja Żałośnie niska
Reputacja

Napisano

Dołączona grafika

Uploaded with ImageShack.us


wiem ze jest to juz na forum ale chcialem przypomniec co odkryto na początku 2010


"Wtenczas ukaże się znak Krzyża na niebie, a z otworów, gdzie były ręce i nogi przebite Zbawiciela, będą wychodziły wielkie światła, będzie to na krótki czas przed dniem ostatecznym."


Nie wiem co ma zderzenie sie dwóch asteroid do Bibli. Jeżeli apokoalipsa jest blisko a Bóg daje nam znaki to raczej nie będą widoczne tylko przez teleskopy ; )
  • 0

#51

slawek13.
  • Postów: 140
  • Tematów: 3
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

pewnie to że nie widziałaś wystarczającej liczby starożytnych rysunków z 10 planetami, nie przeczytałaś naukowców Sitchina i Danikena czyli nie masz żadnej teoretycznej wiedzy na temat układu słonecznego, nie wiesz że sumerowie byli tak wybitnymi astronomami że uznali Pluton za planetę itd. :)


Sumerowie genialni nie byli, uważali że, Słońce i Księżyc są planetami.
  • 1

#52

rain.
  • Postów: 57
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Wystarczy popatrzeć na wątek "najnowsze zdjęcia nibirU" żeby się z śmiechu popłakać -zdjęcia robione mydłem nie mają takich odblasków jak te zamieszczane :P
Jak ktoś gdzieś powiedział -popatrz na chmury bo czasami wyglądają jak anioły,diabeł,Jezus ..albo stolec :/ -to też pewno jakieś znaki :/
  • 0

#53

Pędnik NieŁągiewki.
  • Postów: 125
  • Tematów: 1
Reputacja Zła
Reputacja

Napisano

Skoro czas obiegu planety X wokół Słońca wynosi plus/minus 3500 lat, to musiała zderzać się z Ziemią już...WIELE razy. Nie chce mi się liczyć, z matmy zawsze byłam cienka :D , ale to chyba jasne.
Skąd więc apokaliptyczne wizje zagłady naszego globu?
Dlaczego 3500 lat temu nie zjawiła się i nie wybiła całego rodzaju ludzkiego? Pomyślmy treźwo, to niemożliwe. A przynajmniej mam nadzieje, że niemożliwe.

Poza tym - tylu jest niezależnych badaczy wszechświata, dysponujących niezłym sprzętem. Dlaczego oni nie natrafili na ślad tej planety?
Oczywiście, naukowcy nie wykluczają istnienia sporych ciał niebieskich na peryferiach Układu Słonecznego, ale wizja olbrzymiej planety, która tylko czycha na wybicie naszej populacji wydaje mi się - lekko mówiąc - pachnieć podpuchą i żerowaniem na ludzkim strachu [ile pan Geryl już nazbierał?]

Zapraszam wszystkich sceptyków [ i nie tylko] do dyskusji.

Nic ująć, a wiele by trzeba do pełniejszego obrazu perfidnego mechanizmu siedzącego w sednie tzw. rządu dusz dodać. Strach i instynkt samozachowawczy są jednymi z najpotężniejszych motywacji w Przyrodzie: ze strachu, na strachu innych żyją jak pączki w maśle przeróżnej proweniencji hosztaplerzy, jak choćby kapłani, wróżbici, maklerzy i handlowcy, a wszyscy do mistrzostwa doprowadzili umiejętność stopniowego doprowadzania mas do granic utraty zdrowego rozsądku.
Jedni opd początku rodzaju ludzkiego straszą naiwne masy hurtowo a permanentnie, na czym zarobili do tej pory niepoliczalne biliony dolarów i stworzyli - nie bójmy sie tego słowa - Religijny Rząd Światowy, inni - wzniecają wśród kierdela frenet tylko od czasu do czasu (wszak trudno, jak w przypadku straszonych przez kapłanów łatwowiernych, "siedzieć nonstop na bagnetach") strasząc motłoch np. końcem wieku i wręcz apokaliptycznymi dla cywilizacji awariami komputerów, na czym zarobili zaledwie grube miliardy... I tak to z różnych źródeł mrugające okiem wizje końca świata napędzają ten zawsze dziewiczy i wiecznie się niczym pulsar kręcący światowy samograj.
Z drugiej strony patrząc na liczne stare pozostałości impaktów czy choćby zderzenie komety z Jowiszem trudno przeczyć faktom i przeciw ościeniowi wierzgać, ale że trzeba podchodzić do problemu bez strachu i histerii - jest chyba oczywiste. Tylko spokój może nas uratować, a nawet gdyby nie - świadomość tego, że wszystko kiedyś ma swój koniec, nawet pozłacane Rolls-Royce, w przypadku wyczerpania wszystkich możliwości obrony antyasteroidowej pomoże nam ze stoickim spokojem, z podniesionym czołem stojąc na wyprostowanych nogach przyjąć na klatę to Ostateczne Uderzenie...
  • 0

#54

rain.
  • Postów: 57
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Jestem jak najbardziej za Cytatem i wypowiedzią poprzednika
i tu zacytuje kawałek dobrego Polskiego filmu "Jan z drzewa"
"Bo jak polak to ku**a musi być Chrześcijanin ?"
co do summerów itp
dawać dowody to teoria sama upadnie
dowodów na to że ta planeta o dziwnej orbicie istnieje nie ma i tak naprawdę nigdy nie było więc po co ta gadka ?
bo ktoś sobie coś kiedyś narysował to dowód ?
słynne malowidło Michała anioła http://www.szansaspo...zenie adama.jpg to oczywiscie bezsprzeczny dowód na istnienie edenu...?
  • 0

#55

LotosUR.
  • Postów: 146
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Podawałem gdzieś na tym forum wcześniej Michael Heiser - Zakwestionowanie prac Sitchina. I tam jest rzeczowo obalone to wszystko. Na dzień dzisiejszy brak lepszych debunkerów. Ten gość miażdży.
  • 0

#56

Makson.
  • Postów: 167
  • Tematów: 10
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Ogólnie w moim mniemaniu ta cała sprawa Nibiru to tylko mit wykorzystywany w celu zarabiania pieniędzy przez osoby, które te brednie nagłaśniają. Im bliżej 2012 roku tym jest o tym ciszej a to dlatego, że nastał już czas w którym ta planeta musiałaby być widoczna gyby naprawdę istniała. Większość ludzi zdaje sobie z tego sprawę dlatego sprawa nieco przygasła a źródełko dochodów dla pewnych ludzi powoli wysycha. Ta cała sprawa to żerowanie na ludzkiej skłonności do wiary w niemal wszystko. Ta cała kwestia trochę mi przypomina prawdziwą sytuację sprzed kilku lat w leżącej nieopodal mojego miasta wsi, gdzie ludzie narzekali na niesprzyjającą rolnictwu pogodę ze względu na długi okres braku opadów. W kościele oczywiście ksiądz zareagowal i podczas mszy zarządził składanie ofriar w intencji zmiany pogody, gwarantując, że to przyniesie oczekiwany skutek. Oczywiście ludzie rzucali garściami na tace modląc się o deszcz. Gdy minął ponad miesiąc a pogoda się nie zmieniała ludzie z pretensjami do księdza czemu nie poskutkowało. Ten bez namysłu krótko im odpowiedział: "Widocznie ofiara nie była zbyt hojna". I tak to nie jest żaden dowcip. To wydarzyło się naprawdę i to w XXI wieku! Jest tylko smutnym przykładem tego jak łatwo wywołać u nas jako u społeczeństwa masową ślepą wiarę w coś. Dla mnie kwestia Nibiru to kolejny przykład kogoś, kto nagłośnił sprawę w celu kreowania dochodów na ludzkiej ślepej wierze. Inni widząć, że sprawda miała się dobrze zaczeli się również pod to podłączać by tez coś dla siebie "ugrać". Być może faktycznie gdzieś istnieje takie ogromne poruszające się nieszablonowo ciało niebieskie ale w świetle 2012 roku bo głównie od tego zaczęło się robić głośno o planecie X sprawda dla mnie jest spalona. Zdaje sobie sprawę z tego do czego ludzie są zdolni by zarobić i jeśli w jakimś najmniejszym elemencie doszukam się oszustwa mam prawo uważać, że cała sprawa jest jednym ogromnym FEJKIEM. A przypomnę, że o ile pamięć mnie nie mysli w 2009 roku Nibiru miała być widoczna. Mamy 2011 rok czy ktoś z was widział prawdziwe niesfałszowane zdjęcia? Czy jakieś wiarygodne źródło (chociażby NASA) jakieś materiały oficjalnie potwierdzające istnienie planety X udostepniła? Czy skoro Nibiru w 2012 ma w nas udeżyć (albo chociaż nas minąć) to czy już dawno nie nastała pora na to by ją zobaczyć? Niedługo doczekamy się teorii, że Nibiru to planeta z równoległego innego wymiaru, która przenosi się na jakiś tylko okres jakimś portalem do naszego wymiaru i wtedy jest widoczna a nastąpi to oczywiście w 2012 i wtedy ją dopiero ujrzymy hah.

Prawda jest taka, że dopóki nie zmienimy się jako społeczeństwo dopóty będzie powstawało co raz więcej tego typu bajek. Proste prawo ekonomiczne. Rynek kreuje popyt i podaż. Ta nasza ślepa wiara jest traktowana przez tych ludzi wymyślających te wszystkie brednie jako swoisty popyt na towar zwany obłudą i zakłamaniem. A skoro jest na cos popyt to można na tym zarobić więc nie zostaje nic innego jak tylko działać...i jednym z licznych przykładów tego działania jest ten podkreślę MIT. Możecie się zgodzić lub nie. Zaczniemy żyć w społeczeństwie bardziej prawdziwym i świadomym tylko wtedy kiedy przestaniemy być tak poddatni na tego typu oszustwa. Czasami się zastanawiam... niby dążymy i naciskamy na światowe rządy by odtajniły prawdę dotyczącą UFO i obcych cywilizacji ale jak mamy tego dokonać skoro zaraz ktoś nagłośni fałszywe teorie na ich temat i zaślepieni wiarą w słowa tych ludzi dokonamy jakiś głupot.

Pozdrawiam
  • 3

#57

~pleyades.
  • Postów: 139
  • Tematów: 5
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Hipotetyczna Nibiru nie zderza sie z Ziemia przy kazdym okrazeniu mniej wiecej z tego samego powodu co komety i asteroidy. Ziemia sie tez porusza i choc tory ruchu obu cial niebieskich moga sie przecinac szansa ,ze oba znajda sie jednoczesnie w tym samym miejscu jest znikoma. Wyobraz sobie sytuacje: po 2 roznych drogach przez pustynie jada dwa auta. W pewnym momencie drogi te sie krzyzuja, jaka jest szansa ,ze oba auta spotkaja sie na skrzyzowaniu? Prawie zadna.

Czytałem coś tam Sitchina, i pisał on że planeta X nie zderzyła się z Ziemią. Tylko że podróżowała przez układ słoneczny i wzburzała swoim polem magnetycznym inne planety i ich pola magnetyczne, o Ziemię(jeszcze wtedy nie Ziemię) zahaczyła swoimi księżycami... bądź jednym z nich i puff tak powstał czokapik. Ogólnie gościu pisze całkiem ciekawie, ale ile w tym jest prawdy to nie mi przyjdzie sprawdzić, tą kwestię pozostawię ludziom w fartuchach :D
  • 0

#58

Niecodzienny.
  • Postów: 278
  • Tematów: 9
Reputacja Żałośnie niska
Reputacja

Napisano

tak całkowicie logicznie myśleć to sie zastanawiam jak te annunaki (jak zwl tak zwal) wytrzymuj w tej miusowej temperaturze gdy sa daleko od slonca.

A i pytanie do astrofizyków, czy jest mozliwe by w jakimkolwiek ukladzie slonecznym planety wpadaly na siebie i sie rozbijaly?
  • 1

#59

real.
  • Postów: 241
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Zła
Reputacja

Napisano

logicznie myśląc to ciagle sie zastanawiam jak ssak homosapiens od zera teraz tworzy technologie w nanomilimetrach typu procesory, satelity, tel. komorkowe, lasery i inne bajery :) krotko pisząc coś powstało z niczego lub z pyłu kosmicznego :) jak to jest ? Media ciągle nas uświadamiaja jaki ten nasz wszechswiat jest ogromny, miliardy galaktyk :) a ile jest planet podobnych do ziemi to juz nie wspomne bo ta liczba przeraza i powala na kolana ! a ciągle jesteśmy sami, czy nie jest to dziwne ? ? ? kiedy ogarnie nas ta nieunikniona rewolucja ? i trzeźwe spojrzenie na caly ten chlam i falsz 21 wieku

Użytkownik real edytował ten post 16.10.2011 - 01:51

  • 1

#60

Zevs.
  • Postów: 110
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Nieszczególna
Reputacja

Napisano

A i pytanie do astrofizyków, czy jest mozliwe by w jakimkolwiek ukladzie slonecznym planety wpadaly na siebie i sie rozbijaly?


Nie jestem astrofizykiem, ale jest to możliwe. Musi być młody układ słoneczny, albo tak jak w przypadku Nibiru okrążać słońce po elipsie.
  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych