Skocz do zawartości


Zdjęcie

Krótka historia bycia...


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
4 odpowiedzi w tym temacie

#1

Hant3r.
  • Postów: 1
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Witam!!

Nikt z was mnie tu nie zna, więc na przywitanie mam na imię Przemek, lat 19 już wbija na kark.

Chciałem przedstawić wam pewną historię życia..moją historię, którą sam tworze i czasem tego żałuję...niestety pewnie padną komentarze, że sobie kpie z was lub to tylko bujna wyobraźn[i]a ...przeżyje, ale polecam poczytać do końca i wszystkich potem proszę o ocenianie mnie...

Wszystko zaczeło się 6 maja kiedy to się urodziłem, niestety nie miałem szczęśliwego dzieciństwa, ojciec troche popijał, ale My nie o tym. Więc tak kiedy miałem już ok.1 roku...kiedy to mamusia ma szanowna prała we "frani" oczekując na moją babcię bo tam mieszkaliśmy,usłyszała jak ktoś wchodzi do domu, spojrzała i krzykła "Dzień Dobry Mamo!" jako, że prała a Frania jak to Frania, zobaczyła tylko białą suknie i jasną poświatę, jak to sie póżniej okazało babci wcale nie było, a ta osoba która przechodziła była moją prababcią, dokładnie nie potrafię tego wyjaśnić, ale tak twierdzi sporo osób z rodziny, był to wtedy mój pierwszy kontakt z duchami czego nawet nie pamiętam, mając już kilka lat na karku jako mały chłopiec miałem dość dziwne sny...tak w nawiasie mam je do tej pory, psy z czerw. oczami, i wieżowiec...po tym śnie zawsze coś się wydarzało w moim życiu wtedy tego nie wiązałem zbytnio. Wracając do mieszkania babci które się znajduję w kamienicy gdzie Niemcy mordowali żydów, dzieci jak i starców.To nie wiadomo co się tam znajduję, ale wszyscy opisują dziwne zdarzenia...Babcię coś zrzuca z łóżka, a ja będąc małym chłopcem widziałem coś w nocy, nie wiem co to ale od tamtej pory tam nigdy nie chciałem spać.Mając ok. 13 lat pamiętam to do dziś, gdy wstałem w nocy,siku, że tak ładnie się wyraże zobaczyłem wychodząc na korytarz przy totalnej ciemności dwie pary oczu, co ja biedny miałem wtedy zrobić serce stanęło mi na kilka sekund.Pobiegłem do pokoiku powiem szczerze dalej nic nie pamiętam.Gdy już miałem lat 15 miałem ciężki wypadek lekarze dawali mi 2 % przeżycia, ale się udało jakim cudem?Urodził mi się także brat.Chciałbym bardzo do tego nawiązać, pewnego dnia na swojej drodze spotkałem kobiete, która wszystko poświęca Bogu jest przewodniczką można tak powiedzieć.Nazwała mnie ona "Indygo" pewnie większość o tym wie co to oznacza, wyjaśniła mi ona pewien sen...walkę o dusze mojego brata, kiedy to stanąłem do walki z pewną duszą i która chciał mu coś zrobić nie jestem tego w stanie bliżej opowiedzieć bo nie pamiętam.Gdy już poznałem kobietę mojego życia, i byłem pewnego dnia u niej, no i niestety się pokłóciłem to było jakieś 1-2 lata temu dokładnie nie pamiętam, ma Ona w domu takie osobne wejście na strych więc poszedłem tam zobaczyć czy tam nie poszła, ponieważ słyszałem kroki,kiedy już wszedłem, ale nie do końca bo stanąłem na drabinie spojrzałem w lewo do dziś to pamiętam i wpatrywałem się bo słyszałem i widziałem że coś tam jest, zobaczyłem więc Twarz ciemną z pustymi oczodołami...później dowiedziałem się że ojciec jej starszej siostry popełnił samobójstwo!Ale czy to On pilnuje tego domu?i czy to On jest powodem agresji i dlatego się czuję czasem źle u niej?Tego nie wiem nawet nie chce...Ostatnio słyszała Ona jak ktoś jej siada na łóżku, spadły ostatnio pieniądze leżące na środku stołu, czy to On?

Słysze wiele, czuję obecność chce pomóc...


Czasem żałuję, czasem znam ten nie pokój, kto tego nie doświadczył nie zrozumie...

Ta historia jest streszczeniem, czasem nie można za wiele opowiedzieć by nie stracić tego daru, który się dostało...

Chciałem Wam to wszystko powiedzieć naprawdę nikt nie wie jakie to wszystko jest ciężkie gdy się wie za dużo...za dużo...

Jeśli chcecie mnie wyśmiać to proszę bardzo...śmiech to zdrowie...ale to wszystko co napisałem jest prawdą w pełni

Pozdrawiam i Witam

Hant3r!!

Użytkownik +..... edytował ten post 08.03.2008 - 13:48

  • 0

#2

Berith.
  • Postów: 1115
  • Tematów: 26
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Bardzo fajnie że się tym z nami podzieliłeś. Będziemy chwalić twe zdolności pod niebiosy i oddawać Ci cześć. Następnym jednak razem pisz trochę wolniej i przypomnij sobie zasady gramatyki (interpunkcji także), bo jak widać dzieci Indygo mają z tym bardzo duże problemy.
  • 0

#3

Ladd.
  • Postów: 1115
  • Tematów: 49
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Kolejny Indygo pff żadna nowość, ustaw się w kolejce :roll: no i, co teraz, już mi nie starczy miejsca w pokoju na te ołtarzyki tych wszystkich indygo z forum :roll: .

A tak na poważnie skoro tak ci nie zależy na tym żeby ktoś ci wierzył, to równie dobrze nie musiałeś o tym pisać bo uwierzyć na słowo to trochę za mało, a na tym forum nie brakuje „niesamowitych” opowieści użytkowników.

Następnym razem jeśli nie masz żadnego dowodu to zatrzymaj paranormalną opowieść dla siebie (ja tak robie), albo załóż temat „straszne historie”, a nie tematy typu „nie musicie mi wierzyć, ale to jest prawda na Boga”.

No i witam na forum… :D :mrgreen: ;)
  • 0

#4

Retired.
  • Postów: 312
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Ok... Jeszcze jeden "Indygo" i dobijemy do setki... Nie zniechęcajmy ich! :)
Serio- bujda na resorach. I chyba nic ponad to.
  • 0

#5

metody11.
  • Postów: 317
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Skąd wy się bierzecie?. Wystarczy by jeden z was napisał komentarz a wy jak małpy powtarzacie za nim, nie macie swojego zdania, większość tematów jest zamykana z powodu głupich odpowiedzi przestańcie, bo już nie idzie czytać w ogóle odpowiedzi. Ciągle wam coś nie pasuje, czy wy jesteście świadomi, na jakim forum jesteście.
  • 0



Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych