Skocz do zawartości


Zdjęcie

Powstanie Księżyca


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
1 odpowiedź w tym temacie

#1

_MajoR_.
  • Postów: 196
  • Tematów: 16
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Powstanie Księżyca


Dołączona grafika

Przy tworzeniu się planet i księżyców, główną odgrywają dwie siły. Pierwsza z nich jest obecna w całym Wszechświecie, jest to siła grawitacji. To ona powoduje, że w jednym miejscu gromadzą się okruchy gwiezdnego pyłu. Drugą siłą jest pole magnetyczne, które gromadzi cząstki naładowanej elektrycznie plazmy wzdłuż swych linii sił pola. W związku z tym, największą liczbę księżyców można znaleźć w pobliżu planet olbrzymów, a więc planet szybko wirujących. Dryft metalicznych jąder planet szybko wirujących, wzbudza wtedy nieprzerwalnie trwające prądy wirowe wewnątrz ich globów, zaś te prądy z kolei kształtują magnetosferę planet, oraz ją ciągle podtrzymują.
A więc opierając się na takich założeniach, możemy wywnioskować, że najwięcej księżyców możemy zaobserwować wokół największych planet (prędkość rotacji jest proporcjonalna do ich wielkości, im planeta jest większa, tym szybciej wiruje). Natomiast w pobliżu małych planet o słabym polu magnetycznym, bądź nie posiadających pola, najczęściej znajdujących się w pobliżu gwiazdy macierzystej, planety poddane jej siłom przypływowym, były by kompletnie pozbawione takich tworów, albo miałyby ich niewiele.
Ale to nadal nie wyjaśnia pochodzenia naszego satelity.

Skąd wziął się Księżyc ?


To pytanie frustrowało wielu astronomów (i ludzi "świeckich").

Pochodzenie Księżyca jest jak narazie niewyjaśnione do końca. Istnieje wiele teorii wyjaśniających powstanie Srebrnego Globu, ale tylko trzy przetrwały próbę czasu.
Jednak najbardziej prawdopodobna jest teoria I.

Teoria I

Dołączona grafika



W czasie "pierwszych chwil" istnienia Ziemi, uderzyło w nią ogromne ciało kosmiczne i "wychlupnęło" z niej materię. Materia ta utworzyła wokół Ziemi pierścień. Po pewnym czasie, okruchy materii zaczęły się scalać w jedną całość, aż w końcu utworzyły Księżyc.

Teoria II

Na początku istnienia Ziemi, w jej pobliżu znalazło się ogromne ciało niebieskie z innej części Układu Słonecznego. Ziemskie pole grawitacyjne przechwyciło je, i tak krąży ono wokół Ziemi jako jej satelita po dzisiejsze czasy.


Teoria III

Teoria III mówi nam, że zarówno Księżyc jak i Ziemia, powstały w tym samym czasie, kondensując się z wielkiej mgławicy, która niegdyś otaczała Słońce, i z której powstała cała reszta planet i księżyców Układu Słonecznego.

Jest również inna teoria, bardzo nieprawdopodobna (ale bardzo ciekawa), głosząca, że Ziemia w początkowym okresie swego istnienia wirowała znacznie szybciej niż teraz. w związku z tym Ziemia wyglądała jak wydłużona elipsoida o najdłuższej osi zwróconej ku Słońcu. W momencie, gdy hamujące oddziaływanie pływów zmniejszyło prędkość wirową Ziemi, fala pływowa znalazła się w rezonansie z okresem drgań własnych bryły o takich rozmiarach i kształcie jak Ziemia. Spowodowało to, że z każdym kolejnym obrotem Ziemi wokół osi, wzrastała amplituda fali pływowej tak, że po kilku obrotach Ziemia przybrała wygląd gruszki. W pewnym momencie, cieńszy koniec gruszki oderwał się od niej i rozpoczął samodzielny byt, jako jej satelita.

Jak widać, teorie są niesamowite, ale która z nich jest prawdziwa, dowiemy się dopiero po bardzo szczegółowych badaniach wnętrza Księżyca, ale to nastąpi dopiero, gdy wybudujemy tam bazę badawczą.
Ale zanim to nastąpi, opiszę historię Księżyca.

4,5mld lat temu, Księżyc był płynną kulą. Po ok. 4mld lat temu, jego powierzchnia nieco ostygła. W tym samym czasie, nad wyglądem powierzchni Księżyca "pracowały" małe i durze meteoryty oraz ogromne bolidy, wybijając w niej charakterystyczne kratery. Między innymi, w tym samym czasie, Księżyc wkroczył w erę wulkaniczną. Około 3mld lat temu, jego powierzchnia została wygładzona przez płynną lawę. Wypełniła ona głębokie kratery i uskoki, wygładziła urwiska. Prawdopodobnie to właśnie lawa, wypełniając największe kratery, utworzyła znane nam dzisiaj wielkie morza księżycowe. Wkrótce Księżyc zaczął powoli stygnąć i taki sam krajobraz pozostał do dziś. Jedynie spadająca materia kosmiczna, powybijała w nim kratery zarówno w miejscach mórz, jak i wcześniejszych kolizji.
Księżyc nie zawsze okrążał Ziemię po takiej jak dziś orbicie. Z powodu działania grawitacyjnych sił pływowych, Księżyc od początku swego istnienia jest odsuwany od Ziemi o 3,4cm na rok, ale nie w nieskończoność. Po pewnym czasie, te same siły z powrotem ściągną Księżyc ku Ziemi. Będzie to wyglądało mniej więcej tak:


Księżyc wciąż będzie się oddalał od Ziemi, po pewnym czasie Ziemia i Księżyc wyrównają obroty swych globów i będą zwrócone ku sobie tą samą stroną. Okrążać się będą, jak teraz Pluton i Charon, tak jakby były połączone długim, sztywnym prętem w płaszczyźnie ich równików. Doba Ziemska wyrówna się z miesiącem gwiazdowym, najprawdopodobniej długość tego miesiąca, będzie się znacznie różnić od dzisiejszego. Księżyc będzie widoczny stale w tym samym punkcie nieboskłonu ziemskiego. Po 40mld lat, rok księżycowy, czyli pełny obieg Księżyca wokół Ziemi, będzie wynosił nie jak dzisiaj 27dni, lecz 47. Tyle samo będzie wynosiła doba na Ziemi. Księżyc będzie wtedy w odległości ok.
550 000km, jego pozorna średnica widoczna z Ziemi, zmniejszy się prawie do połowy. Po pewnym czasie, wywierane przez Słońce siły przypływowe, wraz z siłami przypływowymi Księżyca, zaczną przyśpieszać ruch wirowy Ziemi a Księżyc, zwracając nadmiar swojej energii potencjalnej, zacznie się powoli przybliżać do Ziemi. Zbliżanie się Księżyca do Ziemi będzie trwało bardzo długo, ale w końcu zbliży się do Ziemi tak bardzo, że przekroczy granicę Roche'a (leży ona 16 000km od środka Ziemi, odległość między ziemią a satelitą nie może być mniejsza, gdyż to spowoduje jego zniszczenie). Wywierane na niego siły grawitacyjne Słońca i Ziemi, rozerwą go na strzępy. Prawdopodobnie z tych okruchów, w płaszczyźnie równika ziemskiego, powstaną pierścienie podobne do pierścieni Saturna.

źródło: KLIK


(przeszukałem fora i nie znalazlem podobnego tematu, jeżeli był to przosze o zamknięcie)
  • 0

#2

shar0nie.
  • Postów: 384
  • Tematów: 4
  • Płeć:Kobieta
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Jest również inna teoria, bardzo nieprawdopodobna (ale bardzo ciekawa), głosząca, że Ziemia w początkowym okresie swego istnienia wirowała znacznie szybciej niż teraz. w związku z tym Ziemia wyglądała jak wydłużona elipsoida o najdłuższej osi zwróconej ku Słońcu. W momencie, gdy hamujące oddziaływanie pływów zmniejszyło prędkość wirową Ziemi, fala pływowa znalazła się w rezonansie z okresem drgań własnych bryły o takich rozmiarach i kształcie jak Ziemia. Spowodowało to, że z każdym kolejnym obrotem Ziemi wokół osi, wzrastała amplituda fali pływowej tak, że po kilku obrotach Ziemia przybrała wygląd gruszki. W pewnym momencie, cieńszy koniec gruszki oderwał się od niej i rozpoczął samodzielny byt, jako jej satelita.

trudno mi wyobrazić sobie taką "giętką" ziemie... żelka? :D
  • 0



Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych