Czesc. Nie wiem, czy to zludzenie optyczne, czy cos w tym rodzaju(nie jestem znawca). Wiec od poczatku. Skonczylem prace o 24, przyszedlem do domu, i po kolacji wyszedlem na balkon(mieszkam na 10 pietrze), zeby zapalic papierosa, az tu nagle...Patrze a na niebie5 kulek(podobnych do gwiazd), potem patrze nastepne(flotylla). Bylo tego naprawde duzo...Wszystkie lecialy prosto w strone os. Kopernika. Formacja tych obiektow byla ulozona zazwyczaj na kształt trojkąta. Do tego nekotre z nich byly jakby...jasniejsze. Trwalo to okolo 30-40 min. Zaznaczam, ze pogoda byla okropna. Wiatr wial od strony os. Kopernika(a one lecialy w przeciwna strone). Czasami niebo bylo bardo zachmurzone, a czasmi nie. Wiem, ze jak chmury sie szybko przesuwaja, to ejst zludzenie, jakby sie gwiazdy "ruszaly", ale to tez wykluczylem, bo tak "szybko gwiazdu sie nei poruszaja". Gdy patrzylem przez lornetke na te obiekty, to byly hmmm jakby niby to zielone(trudno koeslic ten kolor). Czy ktos to jeszcze widzial? Ps. Aha, ofkorz bylem trzezwy, rodzice to samo widzieli(aczkowliek, to zaden argument dla sceptykow). Czy ktos z Was tez to widzial? Z gory dziekuje za odpowiedz
