Skocz do zawartości


Zdjęcie

Zbieg okoliczności?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
10 odpowiedzi w tym temacie

#1

Toster13.
  • Postów: 15
  • Tematów: 7
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Od pewnego czasu wydaje mi się, że "coś" mnie chroni. Podam parę przypadków i proszę o zrozumienie, a nie głupie komentarze. A więc tak

- 2 lata temu, na święta Bożego Narodzenia jak zawsze jechałem z rodzicami do babci. Nasz wyjazd zaczął się pechowo, ponieważ przez 15 min nieobecności taty przy samochodzie ktoś mu zdążył urwać lusterko. Na parkingu stało dużo samochodów, ale akurat tacie jako jedynemu urwali lusterko. Mama uznała to za zły znak, (była przeciwa podróży w piątek wieczór) ale i tak zaraz wyjechaliśmy. W połowie drogi (Bieruniu) zaczął się koszmar. Na absolutnie gładkiej drodze strzeliły dwie opony ( z prawej strony ) tacie udało się zatrzymać samochód jakieś 3m o muru. W aucie była jedna opona zapasowa, ale poszły dwie więc i tak nam brakowało jednej, a zrobic 80 km na jednej przebitej oponie graniczy z cudem. Był wieczór, więc wszystkie zakłady wulkanizacyjne były pozamykane. Po 1,5 godzinnych poszukiwaniach, jeden ulitowal się i zrobił nam z tym kołem. Szczęsliwi i zmęczeni ruszyliśmy dalej. Gdy byliśmy w Makowie Podhalańskim wyprzedziła nas pewna kobieta, która za nami się "czaiła" parę dobrych kilometrów. Po chwili zatrzymała się. Tata się zdziwił a mama zdążyła tylko krzyknąć "Jezus, tam człowiek leży". Ledwie to powiedziała po człowieku, który leżal na przeciwnym pasie przejechał jakiś dostawczy samochód. Ja nie wychodziłem z samochodu wmawiając sobie że to sen. Tata wyszedł zobaczyć czy żyje i zadzwonić po policję. Niestety nie żył i podobno miał rozczłonowane ciało. Do celu jechaliśy już bardzo powoli. Po drodze widzielismy jeszcze parę wgnieceń w płocie itp. Najciekawsze w tej historii jest to, że dosłownie 30s po tym jak wyprzedzila nas ta kobieta to się stało. Dostaliśmy dużo znaków ostrzegawczych, urwane lusterko, opony, a na koncu to. nie wiem czy to tylko zbieg okoliczności czy jakieś fatum. Gdy wiosną przejeżdżaliśmy przez Bieruń, w miejscu gdzie walnęły nam opony nic nie było. Mama widziala tylko "coś czarnego". Jak to wyjasnić?
  • 0

#2

Berith.
  • Postów: 1115
  • Tematów: 26
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Nie rozumiem co mamy wyjaśniać, ale to jest w tym wszystkim najmniej dziwne.
Rozumiem, że samochód dostawczy rozjechał człowieka i co? Pojechał sobie dalej? Twój tata wezwał policje i też sobie pojechał? Przecież to nierealne, bylibyście przesłuchiwani jako świadkowie.
Ta historia jest tak bezsensowna, że jestem skłonny w nią uwieżyć... Tylko, że nie widze tutaj nic nadprzyrodzonego.
  • 0

#3

Tempter.
  • Postów: 413
  • Tematów: 11
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Nie widzę powiązania z pierwszym akapitem.Nic cię nie chroni,lecz wydaje ci się,że tamtego dnia dostaliście z rodziną ostrzeżenie.Ja tego nie uważam za zapowiedź czegoś złego.Po prostu akurat wy straciliście lusterko w samochodzie-to kwestia przypadku.

W miejscu gdzie "walnęły" wam opony zimą ślad zniknął na skutek działalności natury-po prostu został zmyty przez wodę.

Zgadzam się z przedmówcą,że nic nadprzyrodzonego w tych zdarzeniach nie ma.
  • 0



#4

HWDP.
  • Postów: 30
  • Tematów: 5
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

naprawde bardzo ciekawa historia, to przeciez nie wyglada na zbieg okolicznosci, poprostu ta babka to byla jakas wiedzma (lol zarcik taki) ale na powaznie, poprostu cos was chcialo uchronic zebyscie sie nie zabili, to normalne, ze jakis zly znak sie dzieje, bo ono ostrzega czlowieka zeby np. gdzies nie jechal

na przyklad: tu na forum jeden koles opowiadal, ze spal i samo sie zapalilo swiatlo (to mialo byc ostrzezenie czy cos zeby nie jechal w gory), kiedy pojechal to zlamal se noge....

wiec nie boj sie takich rzeczy, one ostrzegaja przed smiercia :)

a z tym czlowiekiem to nie wiem, tez jakies dziwne, samochod przejechal i pojechal, twoj ojcec zadzwonil po gliny i tez pojechal....pewnie tamten koles nie widzial tego czlowieka (a wlasnie - moglbys opisac jak wygladal?? moze to cos bylo naprawde powaznego...)
  • 0

#5

Berith.
  • Postów: 1115
  • Tematów: 26
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Jasiu, skoro człowiek nie żył i miał rozczłonkowane ciało, to chyba musiało to być coś poważnego - zacznij czytać, zanim coś napiszesz!

Ja nadal nie rozumiem, dlaczego policja nie zatrzymała was w celu złożenia zeznać, oraz przed czym miały ostrzegać te wszystkie "znaki"? Przed tym, że uciekniecie przed policją? ;/
  • 0

#6

Fanatyk.
  • Postów: 131
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Może ich przesłuchiwała. Przecież Toster nie wyszedł z samochodu... Był w takim jakby szoku.

PS. Gdzie w tych Siemcach mieszkasz? :>
  • 0

#7

Rafalisko.
  • Postów: 11
  • Tematów: 0
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Widać tak musiało być, jeśli to prawda oczywiście.
Owe omeny nie były najwidoczniej "znakami ostrzegawczymi" jak to ująłeś, tylko wskazówkami kierującymi waszą rodzine, do tego co miało się stać :o

Użytkownik Rafalisko edytował ten post 02.02.2008 - 01:16

  • 0

#8

spoko11.
  • Postów: 78
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

ta super ja kiedyś jechałem do kuzynów samochodem i wydawało mi sie że człowiek skacze z kościoła!!!! jak wracałem leżał martwy i była tam karetka!!!!
  • 0

#9

daf.
  • Postów: 55
  • Tematów: 0
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

spoko11, to co piszesz, nie ma nic wspólnego z historią autora wątku, a poza tym nie ma w tym nic dziwnego...
A co do postu początkowego - ja również uważam to za nic niezwykłego. Ot, normalny zbieg okoliczności, seria pechowych wypadków (sam tak często mam, z tym, że przeważnie nie na taką skalę...).
  • 0

#10

ciemność.
  • Postów: 1937
  • Tematów: 21
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Wygląda to na zbieg okoliczności. Kradzież lusterka to nie rzadkość, dwie przebite opony już trochę dziwniejsze, ale jeśli leżała tam jakaś zbita butelka, czy coś ostrego to też nie można się doszukiwać aspektów paranormalnych. Osobiście wierzę, że niekiedy niekoniecznie jest to przypadek. Ale wśród ludzi punkt widzenia może być bardzo różny. I także Ty, jeśli czujesz, że nie był to przypadek, możesz tak myśleć. I możesz mieć rację. Tyle, że zastanawiając się i biorąc pod uwagę logiczne argumenty, można dojść różnych wniosków. Powinieneś to zrobić jeszcze raz. A z tym martwym człowiekiem też nie rozumiem do końca.
  • 0



#11

Emanuell.
  • Postów: 33
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Może to właśnie nie miały być ostrzeżenia przed czymś złym? Może te wszystkie wypadki miały zrobienie krzywdy tobie lub twoim bliskim? Gdy jakiś byt (moim zdaniem to sprawka ducha) chciałby cie ostrzec nie urywał by lusterka bez którego trudniej o bezpieczeństwo nie mówiać już o spowodowaniu prawie smiertelnego wypadku gdy pekly wam opony.

a z tym czlowiekiem to nie wiem, tez jakies dziwne, samochod przejechal i pojechal, twoj ojcec zadzwonil po gliny i tez pojechal....pewnie tamten koles nie widzial tego czlowieka (a wlasnie - moglbys opisac jak wygladal?? moze to cos bylo naprawde powaznego...)


Nie to pewnie nic poważnego. Miał pourywane kończyny i był cały zmiażdżony bo w końcu przejechała po nim ciężarówka ale, że z faceta chojrak to wstał, pozbierał się i poszedł dalej.


kiedy pojechal to zlamal se noge....


'Se' to możesz kupić 'musk' na bazarze.
  • 0



Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych