22 odpowiedzi w tym temacie

[Tofu]

Witam. Na początku tego tematu, chce zaznaczyć że odpowiedzi w stylu-"Następny wytwór ludzkiej wyobraźni"są tu niepotrzebne.
Jako iż jestem nowym użytkownikiem, a raczej zarejestrowanym bo odwiedzam tą stone od dawna, będziecie mnie uważać za -niewiarygodnego, ale naprawdę... nie marnowałbym tych 20min na rejestracje, i napisanie tematu.

Rok temu, gdy odwiedziłem kuzynostwo (20-22 lata) w wakacje, po około tyg. pobytu-
Jak to z dziećmi, kuzynka(4 lata) przez przypadek uderzyła mnie w oko tym brudnym łapskiem musiałem kropić oko.
Już usypiałem, niesłychanie wcześnie bo około godziny 23-24.
Zaznaczam że w pokoju byłem sam, przejazd jakiegoś auta przez drogę itd. jest niemożliwa bo to była konkretna wieś, a okna były szczelnie zamknięte.

Nagle kropelki do oka, w opakowaniu zaczęły kręcić się tzn. tak jakby się jeździło krawędzią kubka po szafie.
I spadły...
Byłem tak wystraszony, że schowałem się pod kołdrę i chciałem sobie wmówić że to sen, klepałem się po buzi, szczypałem biłem po mięśniach...I niestety, to nie był sen.
Nie wyleciałem z pokoju, jak jakiś psychol bo w oczach kuzynów bym był skazany.
Ta wioska w której spędzałem wakacje, ma dużo dziwnych miejsc np. groby koło dróg, krzyże, a podobno przed kilkoma laty, w tamtejszym lesie umarł drwal- i to niebyła śmierć naturalna.
Proszę o pomoc, dręczy mnie to.

[tatik]

Dlaczego zawsze ten sam scenariusz ? Wioska, dziwne miejsca, groby. W miejskich mieszkaniach też coś spada skrzypi przechadza się z miejsca na miejsce i nikt nie robi afery.A tem drwal to nicy jak zginął ? Spadły na niego kropelki ? Cieszę się że dbasz o swoją reputację wśród czterolatków 

[Tofu]

Tatik, po 1. pier**** mnie to, że działo się to w akurat takim miejscu. po 2. gdybyś czytał uważnie kuzynostwo- 20-22 lata.
I tylko 1 kuzynka -4 lata.
Myślisz żeby mi się chciało rejestrować żeby zostać bajkopisarzem?;l
Mylisz mnie z kimś, chłopcze xl.

[tatik]

No i ....udało się

[Żbik]

A czy szanowny autor tematu będzie znosił sceptyków i krytykę czy mamy zaraz zamknąć ten temat?

[Retired]

Wiesz, Tofu, przygniecenie drzewem to u drwala śmierć jak najbardziej naturalna
A krzyże przy drogach? nie wiesz, może czarny punkt jest, nei wyobrażaj sobie, że to jakieś satanistyczne miejsce jest.
Kuzyni domu przy drodze nie mają, tiry nie jeżdżą?
Albo- sen we śnie, wesoła sprawa.
Śni ci się, że się obudziłeś, może zmęczony byłeś.

[może tak może nie]

Przede wszystkim kolega musi jeszcze raz opisać co się stało, bo pomimo moich szczerych chęci wciąż nic nie rozumie. Tekst napisany jest tak niechlujnie (trzeba było poświeci na niego 30 a nie 20 minut), że całe zdania nie mają w nim sensu

Nagle kropelki do oka, w opakowaniu zaczęły kręcić się tzn. tak jakby się jeździło krawędzią kubka po szafie.

Co to znaczy? Kropelki w środku opakowania, zapewne buteleczki, zaczęły "jeździć krawędzią kubka po szafie"??? Jak krople mogą jeździć jak krawędź kubka po szafie?

[WTK]

ja też kiedyś byłem na wakacjach u babci na wsi i w pokoju stoi spora szafa w kącie tylko jest tak ustawiona że jak łączą się ściany to ona stoi tak w poprzek że za nią jest jeszcze sporo miejsca i jak spałem w tym pokoju to noc w noc z tej szafy dobiegały dziwne odgłosy szurania i drapania jak by paznokciami, oczywiście okazało się że to myszy więc może w twoim przypadku też jakaś wlazła na stół i zabawiła się buteleczką?

[Pixxel]

nom ciekawe i muszę przyznać, że u mnie zdarzył się podobnie tylko, że rzecz była z torebką cioci, która leżała na środku stołu i w nocy spadła z hukiem.

[judas666]

Myszy - częste zjawisko na wsi. Niestety, jak dotąd żaden wsiok nie potrafił go wyjaśnić. Pochodzenie białych myszek zna każdy.

[Pixxel]

Niestety, jak dotąd żaden wsiok nie potrafił go wyjaśnić

Nie wsiok, tylko mieszkaniec wsi

[Żbik]

Dobrze już dobrze, takie sprawy możecie sobie pisać na PW.
Ja też obstawiałbym myszy, często pojawiają się w miejscach gdzie się tego nie spodziewamy.
Wszelkie stukanie, bębnienie i poruszanie się małych przedmiotów nie jest sprawką duchów.

[Pixxel]

gdyby człowiek uważał wszystkie dziwne dźwięki za Ufo lub duchy to by skończył w pokoju bez klamek...

[Tofu]

Dla Wszystkich serdeczne życzenia.._.'.To było na piętrze wysokimi schodami, szafa była stabilna i stała 20 cm od mojej głowy, na szafce nic nie było, tylko opakowanie z kropelkami. Nie wierzę k**** że szafę ważącą 10kg ruszyła myszka xl.

Edit:Przemo 25.12 . Kolejnym razem będzie warn za wulgaryzmy.

[Roseb]

Tofu, wydaje mi się, że starasz się nam na siłę udowodnić, że Twoja wersja tej historii jest prawdziwa. Normalnie jak ktoś pisze swoją historię oczekuje, że każdy czytelnik przedstawi jej własną interpretację. A Ty chcesz koniecznie, żeby każdy napisał: "łał, to naprawdę niesamowite! pewnie pod Twoim domem jest pradawne cmentarzysko drwali, którzy nie umarli śmiercią naturalną i to właśnie oni Cię nawiedzają!". Jeśli tak jest faktycznie to chyba dalsze drążenie tematu jest bezsensowne.