Napisano
10.12.2007 - 13:09
Jak sam tytuł wskazuje wyznaje diabła, w wielu formach , wierzę w boga chociaz istnienie diabła może byc prawdziwe bez boga bo powstanie religii zła wyprzedza czasowo powstanie nawet judaizmu, wkońcu wiara w drzewa, słońce, księzyc i tak dalej dzisiaj uważana za objaw szatanizmu jest jedna z najstarszych wiar na tej ziemi, wkońcu diabeł to taki koszyk w który wrzucono wszystkie bóstwa przeszłości, diabeł to Ra, Set, Światowid, Zeus, Lewiatan, Cthulthlu, Budda, pan ateista itd. Ja wierze w diabła, czyli jestem złym człowiekiem. Składam w ofiarach zwierzęta, tak jak amerykanie indyki, europejczucy karpie na swięta, jednak co wolno innym mi zabronione, ten swiat w hipokryzji tonie, nawet jesli bóg diabła zwycierzy to mężniej stanac po stronie przegranych, bo tam stoją ludzie odwagi i honoru a smierc ukoi nacze dusze i razem w hadesie sie spotkamy. I co że w piekle w siarce utone jak prawda moralna po mojej stoi stronie. Bo to się w zyciu liczy, prawda i czystośc sumienia a nie modlitwy i inne pożal sie boże wierzenia.
Pozdrawiam ludzi co myślą podobnie razem w walce staną koło mnie, apokaliptyczna wizje spełniac zaczniemy i ten cały katolicki motłoch z proch zerrzniemy i może bóg i jego aniołki w końcu nas dopadną ale to nasze ciała na katolickich padną, jako ostatni pokonani, a nasi wrogowie naszą krwią zostaną obrzygani.
Pozdrawiam