13 odpowiedzi w tym temacie

[White Raven]

Witam! Chciałbym wam opowiedzieć swoja historię. W wieku ok. 5-6 lat (dokładnie nie pamiętam, ale jeszcze nie chodziłem do szkoły),śpiąc z rodzicami w pokoju, obudziłem się w nocy. Co jest dziwne ponieważ jeśli nawet wieczorem mam problem z zaśnięciem, to w nocy nigdy sie nie budzę. Gdy otworzyłem oczy zobaczyłem postać siedzącą na krześle przy stole. Była zwrócona do mnie plecami. Wygladała jakby cos pisała. Miała opadające na ramiona kasztanowe włosy. Ubrana była w biała błyszcząca szate. Wygladała jakby była uszyta z aksamitu. Z tyłu troche trudno to ocenic, wygladala jak dziewczyna. Myślac ze to moja siostra (7 lat starsza), poszedłem spać. Nad ranem gdy wstałem zapytałem sie siostry, po co byla u nas w pokoju w środku nocy. Zdziwiona odpowiedziala ze do nas nie przychodzila, i nic nie pisała. Myslac ze to jakis zart, podbieglem do babci (spala w jednym pokoju z moja siostra). Oczywiscie ona tez zaprzeczyla, aby Ola (my sister) wstawala w nocy. Gdy opowiedzialem im tą historię babcia powiedziala mi ze to pewnie byl mój anioł stróż. Co o tym sądzicie? Czy to rzeczywiscie mógł byc anioł? Jak to mozna wytlumaczyc?

[wieslawo]

a coś napisał?

[_Silent_]

Anioł? Ciężko powiedzieć. Jeżeli już chciałby Ci się ukazywać to po co odwracałby się plecami? To raczej coś innego.
Ostatecznie... mogło się przyśnić.

[White Raven]

a coś napisał?

Nie, nic w tym miejscu nie bylo.

[Data]

Ale co do tego anioła to ja bym raczej nie sugerował się nim, bo jak to powszechnie wiadomo babcie lubią opowiadać różne historie i nie zawsze jest w tym prawda.

Co do tego co to mogło być to mogło to być:

1. Duch
Dowiedz się więcej na temat historii domu np. czy ktoś nie umarł kiedyś albo czy nie straszyło itp.

2. Anioł stróż
Nie wykluczajmy całkiem historyjki babci bo to też mogłaby być prawda. Ale nie rozumiem czemu niby nie mógłby być odwrócony plecami? Nie wiemy jak sie zachowują w zasadzie mało o nich wiemy.

3. Sen
Ludzka wyobraźnia bywa naprawdę niesamowita czasami. Ja sam miewam czasem sny tak realne, że aż wydają się mi prawdziwymi zdarzeniami a potem się budzę i uświadamiam sobie. że to był sen. Jest też coś takiego jak sen w którym możemy "sterować" ale nie wypowiem się t w tym, bo nie znam się dokładnie na tym. Nie wiem jak się to nawet nazywa.

4. Pozaziemska istota
To bym raczej wykluczył ale nie mając dowodów że to nie mógł być alien nie można tego odrzucić

[Maru]

Mam taką uwagę....skoro była noc, to jakim cudem zobaczyłeś ze włosy były kasztanowe? Mogłyby być równie dobrze czarne, prawda? wyjaśnij.

[Broken]

Sen, moglo Ci sie nawet przysnic, ze sie budzisz :}

[glinas]

Gdy byłem w tym samym wieku często budziłem się w nocy i widziałem różnych ludzi. Przy okazji biegałem po całym domu wystraszony aż w końcu szedłem spać do moich rodziców, a ci ludzie cały czas byli przy mnie. Strasznie przeżycia, dobrze że się już skończyło.

[White Raven]

Mam taką uwagę....skoro była noc, to jakim cudem zobaczyłeś ze włosy były kasztanowe? Mogłyby być równie dobrze czarne, prawda? wyjaśnij.

Mieszkam w duzym miescie, okna byly odsloniete, wiec troche swiatla wpadalo. Moze to tylko jakas moja autosugestia ze postac miala takie wlosy. No ale na pewo nie byly kruczoczarne.

1. Duch
Dowiedz się więcej na temat historii domu np. czy ktoś nie umarł kiedyś albo czy nie straszyło itp.

Mieszkam w kilkunastoletnim bloku.

3. Sen
Ludzka wyobraźnia bywa naprawdę niesamowita czasami. Ja sam miewam czasem sny tak realne, że aż wydają się mi prawdziwymi zdarzeniami a potem się budzę i uświadamiam sobie. że to był sen. Jest też coś takiego jak sen w którym możemy "sterować" ale nie wypowiem się t w tym, bo nie znam się dokładnie na tym. Nie wiem jak się to nawet nazywa.

Tego nie wykluczam.

[Pingwin]

Nie wiem szczerze mówiąc że to jest wyobraźnia mając 7 lat ludzie wyobrażają sobie dinozaury itp. ale z pełnym szacunkiem to nie wiem co o tym sądzić


Edit [30.11.2007]: Żbikuś
Pisz staranniej posty. Pośpiech jest przyczyną błędów, poprawione.

[Data]

Mieszkam w kilkunastoletnim bloku.

Jak możesz to popytaj jakiś mieszkańców którzy mieszkali tam od początku. Mi dziadek mój kiedyś opowiadał że u mnie w bloku zabił się jakiś dziadek schodząc schodami do piwnicy i zaczęło straszyć. Duch wędrował po wszystkich mieszkaniach i słychac było kroki. Ustało dopiero jak wezwali księdza. Nie wiem ile w tym prawdy ale podsunąłem dla przykładu.

[szatkus]

Zauważyłem pewną prawidłowość. Większość takich tematów zaczyna się od "miałem 3/4/5/6 lat".
Dziecięce wspomnienia są zbyt niedokładne, żeby traktować poważne. Były nawet przypadki jak ludzie w dorosłym życiu pamiętali nieprawdziwe zdarzenia (np. molestowanie przez rodziców).

[Data]

szatkus, ale nie możemy tego wykluczyć, bo nie wiadomo ile jest w tym prawdy, może nawet cała ale to nigdy nie wiadomo. Nie można przecież odrzucać każdego takiego tematu. Nie wykluczam, że może to być jakaś urojona historyjka ale dopuki nie będę miał pewnych dowodów to w życiu nie wysunę takiej tezy.

[White Raven]

Pamietam wszystko dokladnie. Moja babcia i siostra tez pamietaja ze sie ich pytalem i ze im o tym opowiedzialem. Wiec mi sie nic nie uroiło.