39 odpowiedzi w tym temacie

[22z]

Moze mi nie uwierzycie, ale to wydarzylo sie naprawde z moim znajomym. Wiec bylo tak: Siedzial sobie przed komputerem - oczywiscie znajomy, nie ja - cos robiac, i nagle na ekranie pojawia sie twarz. Dziwne co prawda, ale widac to po nim ze to stalo sie naprawde, chociazby z tego wzgledu ze byl tak wystraszony jakby mu serce mialo przestac bic. Ze strachu wylaczyl komputer i poszedl do drugiego pokoju. Nagle wlacza sie komorka - nie dzwoni, lecz sie sama posobie wlacza przechodzac ze stanu Stand-by do czynnego. Zauwazyl to po paru sekundach po wlaczeniu telewizora. Nastepnie bylo pojawienie sie twarzy na ekranie TV i jak on to opisuje: cos podobnego do dinozaura i jeszcze cos, jakas straszna twarz jaka niemozemy sobie wyobrazic.

Czy jest to zbieg okolicznosci, czy tez cos innego.

Dodam ze u drugiego znajomego kiedys byl przypadek z glosnikami, w ktorych bylo slychac odglosy, czy tez dzwieki z drugiego pomieszczenia jakby bylo na podsluchu, a na koniec zabrzmiala muzyka, ktora wydaje mi sie byc ziemska. Glosniki byly podloczone do komputera i bylo to slychac do momentu jego zresetowania. Mikrofon tez odpada, bo w ten czas sprawdzilismy wszystkie mozliwosci i doszlismy do wniosku ze glosniki pracuja autonomicznie jedynie pobierajac prad z komputera, i jakby droga transmisji dzwieku z kompa na glosniki zostala zastapione przez inna. Sam bylem tego swiadkiem, i nie wiem jak to wytlumaczyc.

Wydaje sie to smieszne, ale jednak prawdziwe.
Czy mieliscie moze takie zjawiska, lub znacie kogos takiego.

[vcore]

Zakładam ze oboje byliscie trzeźwi , wykluczam takze zdarzenia losowe i ... wirus w komputerze :-) moze to jakis mało złośliwy poltergeist , albo poprostu jakies wachania napięcia w sieci ... impuls elektromagnetyczny cokolwiek , u mnie np teleofn komorkowy ktory lezy na PC i proboje złapac sygnał powoduje odpalanie sie programów , sygnal GSM ingeruje w jednostki pamięci RAM i powoduje zamieszanie ktore z kolei powoduje uruchomienie programów , a co do glosnikow to mam podobne sytuacje ale to raczej szum ktory powoduje ze tak powiem słuchowe halucynacje

[może tak może nie]

Zawsze - czyli przed odkryciem istnienia tego forum - wydawało mi się że sfera telekomunikacyjno-informatyczna jest raczej odporna na zabobony i przypisywanie jej nadnaturalnych właściwości. Poza jakimiś głupawymi filmami pokroju "The Ring" raczej nie łączy się duchów z komputerem czy telewizorem. W filmie "Czarodziejki" którym katuje nas polska telewizja, co prawda bohaterki szukają potrzebnych im zaklęć w google, jednak wydawało mi się to czystą, odrealnioną fantazja.

Jak mniemam, mamy tu przykład wejścia fantastyki w codzienne życie. Jeśli dobrze odczytuje post 22z duch nie był odbiciem na monitorze, ale rzeczywistym obrazem wyświetlonym na kineskopie. Znaczy się że duch przetworzył się przez kartę graficzną i jako obeznany w zawiłościach kodu windowsa (zakładając że kolega kolegi ma windowsa) wymusił na tym systemie operacyjnym wyświetlenie swojego obrazu. Adekwatnie z telefonem komórkowym. Takie przypisywanie urządzeniom elektronicznym ich magicznych cech, pasuje do mieszkańca papuaskich lasów dla których żarówka zawiera w sobie kawałek Słońca, a nie dla naszego, bądź co bądź cywilizowanego społeczeństwa. Z jednej strony jesteśmy świadomi że telefon nie jest pustym pudelkiem z którego za pomocą czarów wydobywa się głos, a z drugiej strony dopuszczamy ingerencje niezwykłych sił w naszą komórkę. Przypisywanie duchom możliwości konwersji na sygnał radiowy, ciąg zero-jedynkowy, czy ingerencji w satelity nadawcze, to chyba kroczek za daleko.

[vcore]

homo scepticus - jestes tego pewien ? jest wiele zdjec na ktorych na ekranie telewizora ukazuje sie twarz, i nie sa to zdjecia wyjęte ze sklepu mięsnego, są to zdjęcia uznane za jak najbardziej prawdziwe ... slyszałes o EVP ?
Electronic Voice Phenomena - dla Ciebie sadzac po nicku to pewnie bzdura jednak ja sam slyszałem kilkakrotnie nagrania ktore jak mniemam są prawdziwe

[_Silent_]

W filmie "Czarodziejki"

Też lubię te aktoreczki.

Jeśli dobrze odczytuje post 22z duch nie był odbiciem na monitorze, ale rzeczywistym obrazem wyświetlonym na kineskopie. Znaczy się że duch przetworzył się przez kartę graficzną

Znasz "budowę" ducha? Ja nie i nie wiem czy nie jest on np falą elektronów, która przenikając przez monitor -> kineskop, zaznaczyła swoją obecność na warstwie luminoforu.
No chyba, że monitor był LCD... ;q

[Asieńka]

Cóż duchy są wszech mocne i potrafią wiele, tak wiele ile w stanie jest wyprodukować nasza fantazja.
Proponuję koledze jak i Tobie odpocząć od telewizji i komputera, a jeżeli macie ochotę na muzykę to może coś bardzo subtelnego. Telefon najlepiej wyłączyć na kilka dni, przynajmniej rachunki nie dobiją.

[Ana Mert]

Zakładam ,że kolega siedział przed komputerem surfując po internecie bądź też grając w jakąś durną grę. A więc twarz musiała być jakąś natrętną reklamą (najpewniej heyah, bo oni mają różne takie stwory) albo celowym obrazem wplecionym przez twórców w grę dla większego efektu.
Co dalej...telefon. Swego czasu mój telefon też tak robił - potrafił zupełnie bez powodu nagle w środku nocy się "zaświecić" i po chwili znowu zgasnąć. Podejrzewam ,że miało to jakiś związek z "łapaniem" przez niego sieci.
Dalej, dinozaur w TV ( ) - reklama, najpewniej jakiegoś filmu.

Co do przypadku z głośnikami to temat był już tu podejmowany wiele razy. Wytłumaczenie jest takie: Bywa ,że głośniki przechwytują fale radiowe (z zakresu AM o ile pamiętam) robią z siebie niedorobione radyjka . Faktycznie, można się przestraszyć.

[_Silent_]

Fale radiowe mają to do siebie, że są poddane modulacji. Głośniki ich NIE zdemodulują. Jeżeli są podpięte do kompa, to częściowa demodulacja może nastąpić na karcie dźwiękowej i tyle. Fale z zakresu AM są falami zmodulowanymi amplitudowo. Podkreślam: są zmodulowane.

Osobiście znam przypadek głośniczków nie podpiętych do niczego (poza prądem, bo były to głośniczki aktywne), a które przez parenaście sekund odbierały... dość dziwne rzeczy Ale to temat na inny topic.

[Bomaw]

Chyba pomyliles dzialy..
Wydaje mi sie, ze temat powinien zostac przeniesiony do 'Nasze Historie'

[Żbik]

Właśnie tak będzie. Zły dział, przenoszę

[22z]

A czy niewydaje sie wam to dziwne, ze te wszystkie zdarzenia pojawily sie naraz, co pare minut - bo mi sie wydaje to dziwne, bo nigdy nieslyszalem o czyms takim zeby w jeden dzien, w pare minut doswiadczyc niewytlumaczalnych, czy moze inaczej niecodziennych i dziwnych zdarzen. Moge sie zgodzic z waszym zdaniem, na temat glosnikow, ale nie jestem pewien co do komorki i telewizora. Komorka przeciez byla w drugim pokoju, zdala od komputera, i tym bardziej komputer byl wylaczony w momencie jej wlaczenia, wiec oddzialywanie sygnalu GSM na RAM odpada. Co do wirusa, hmm... nigdy nieslyszalem czegos takiego, chyba ze sie myle. A jezeli chodzi o telewizor, to niemoge zrozumiec tego, bo ani to reklama, ani nic w tym stylu, i ztego co slyszalem, to cos pojawilo sie niespodziewanie i jak juz napisalem, trudno to sobie wyobrazic - jakby gorzej niz najgorsze wystraszenie sie - a i wdodatku kawalki tego zjawiska nie mialy ze soba nic wspolnego, bo jak mi to opowiedzial to cos w rodzaju dinozaura, czy cos podobnego otwieralo paszcze i chcialo jakby wyjsc z tego TV, a potem pojawila sie jakas bestia. Jego strach byl tak silny ze nawet nie pamieta szczegolow.
Ja sam slyszalem kiedys o fotografiach z telewizorami WYLACZONYMI na ktorych widnieje twarz kogos, lub czegos. Sam nawet mialem mozliwosc zobaczenia takiego zdjecia. Kiedys to sprawdze gdy bede mial analogowy aparat z klisza i dam znac o wynikach, jezeli cos bedzie.

[Ana Mert]

A czy niewydaje sie wam to dziwne, ze te wszystkie zdarzenia pojawily sie naraz, co pare minut

Zdziwiłabym się jakby wydarzyły się zupełnie niezależnie od siebie.
Skoro wydarzyły się w przeciągu kilkunastu minut można wysunąć wniosek iż kolega sam siebie nakręcił. (zobaczył jedną rzecz, przestraszył się i zaczął dopatrywać się w otoczeniu innych nieścisłości) Napisz też co robił bezpośrednio przed ujrzeniem twarzy w kompie (która jak nadal twierdzę była jedną z nachalnych reklam jakie wyskakują podczas przeglądania internetu i zajmują nieraz cały ekran). Surfował po sieci? Grał w coś? Przeglądał nasze forum?
No i czy ten kolega interesuje się może rzeczami para? I czy ogląda dużo horrorów?

nie jestem pewien co do komorki

A ja jestem pewna, jak napisałam komórka potrafi się sama "oświecić" zupełnie bez (widocznego) powodu. Jest to normalne (wytłumaczeniem może być np. usilna próba złapania przez nią sieci).

i telewizora

Jak na mój gust zobaczenie czegoś we WŁĄCZONYM telewizorze nie jest niczym niezwykłym. Reklamy filmów bywają straszne, i niespójne. Jak człowiek już jest nakręcony (bo np. wcześniej mu się telefon zaświecił :s ) to faktycznie może się nieźle przerazić.

Jego strach byl tak silny ze nawet nie pamieta szczegolow.

I oto wytłumaczenie całej sprawy - nakręciła się biedaczyna. I nawet nie pamięta szczegółów które mogłyby pomóc wytłumaczenia sprawy. Pamięta tylko to co się zgadza z jego własną interpretacją wydarzeń - duchy i tyle :s

Ja sam slyszalem kiedys o fotografiach z telewizorami WYLACZONYMI na ktorych widnieje twarz kogos, lub czegos. Sam nawet mialem mozliwosc zobaczenia takiego zdjecia.

A świstak siedzi... Fotki w dzisiejszych czasach już nie stanowią żadnego dowodu. W dowolnym momencie mogę sobie zrobić takie zdjęcie "ducha" w wyłączonym telewizorze przy pomocy zwykłej cyfrówki (mam co najmniej 3 wyjścia - albo podrobić fotkę w programie graficznym albo ustawić coś tak żeby się odbijało w ekranie telewizora albo pomaziać czymś ekran TV)


Ale oczywiście. Jeżeli tak ci zależy to mogę powiedzieć "Tak, to na 100% duchy, lepiej niech się twój kolega z domu wyprowadzi bo zaraz tam ta bestia z TV wyjdzie jak dziewczynka z filmu Ring" :s . Mogę zapytać ile wy macie lat?

(I żeby nie było, wierzę w duchy, nie wierzę tylko w to ,że wszystko czego się człowiek przestraszy musi od razu być duchem. Zwłaszcza jeżeli jedynym świadkiem zdarzenia jest jakiś rządny wrażeń nastolatek który pamięta tylko to o chce pamiętać a luki w pamięci tłumaczy strachem. No przepraszam bardzo - jak ja się czegoś boję to mój umysł zamienia się w czujną kamerę i rejestruje nawet najdrobniejszy szczegół.)

[glan]

hmmmm a może to był screamer wiecie taki filmik niby normalny a pod koniec wyskakuje jakiś szpetny stwór i robi hałas pełno tego na youtube i łatwo się przestraszyć też słyszałem że głośniki mogą odbierać fale radiowe

[Suchyy]

heh z tymi glosnikami to zadna nowosc bo wlasnie w chwili pisania tego postu moje odbierają jakas czeską stacje

nie ma w tym nic dziwnego i w pelni zgadzam sie z kolega _Silent_

a telefon, tv i komputer to czasem potrafią płatac rozne figle

ps. zalecalbym mniej grac w gry typu Doom 3

[Marchewa]

gupi komp + komórka sie świeci (mi sie śiweci jak bateria robi ded x_X) + reklama TV + strach zwiększający czujność o jakieś 200% = AAAAAAAAAAAAA!!! DUCH!!

po komentarzach specjalistów sądze ze kolega miał poprostu pecha który mu nabawił stracha... ehh... szkoda myślałem już że to poltergeist związany z elektrycznościa (które ja od czasu zagrania w Ghost Master nazywam Gremlinami )