25 replies to this topic

[Asieńka]

Przykre to ale taki sobie stworzyliśmy Świat. Świat pieniądza, każdy chce więcej i więcej, wiec tworzymy mody a wszystko to kręcimy manipulacją.
Taka machina tworzymy trendy, potem produkty, a na koniec reklamę by je wcisnąć nam nieświadomym klientom.
Środki które mają nam pomóc w odchudzaniu, ba nawet same nas odchudzą gdy śpimy, kremy które pozwolą nam być wiecznie młodym i jogurty które dadzą nam odporność na choroby. To taka potworna zależność, z pozoru nie ma wyjścia, ale to my sami napędzamy tą machinę z chęci wygodniejszego życia i łatwiejszego dostępu do Świata.

[Snajper88]

Wiecie, Wy widzicie w tym problem, a ja jako materialista widze w tym niezłą możliwość zarobienia :devil: Trzeba mieć tylko pomysł, jak zachęcić reklamodawce do zapłacenia nam za reklamowanie jego towaru. Nie ważne, czy reklamodawca będzie miał zysk. Ważne, że się zarobi Tylko narazie nie mam czasu ani pomysłu jak to zrobić.

[tatik]

Ważne, że się zarobi Tylko narazie nie mam czasu ani pomysłu jak to zrobić.

Czasami jest to zwykłe oszukiwanie konsumenta osobiście nie chciałbym tak zarabiac.
Do dziś pamiętam płacz córki po otworzeniu serka z reklamy.W reklamie widziała w serku całe truskawki reszty chyba nie muszę dodawać!

[Snajper88]

Osiris przypomniałeś mi o czymś. Kiedyś była (zresztą cały czas jest) reklama pewnego jogurtu (nie będe reklamował ) który podobno miał mieć duże (i dużo) kawałków owoców. Mój ojciec kupił sobie kilka takich jogurtów i tych owoców nie było (ani kawałka). A że miał blisko do firmy (albo napisał do nich, już nie pamiętam) to zgłosił to. W zamian dostał całą torbe jogurtów (i tak były bez owoców). Tak więc można wykorzystywać reklamy i te kłamstwa.

[Alyna]

Ja kiedyś testowałam cukierki co niby nie rozpływają się w dłoni tylko w ustach i potrzymałam je trochę dłoniach. Powiedzmy, ze musiałam zmywać czekoladowo kolorową breję z moich rąk .A do tego jak słyszę "tradycyjna receptura" albo "smakuje jak u mamy", "pyszne jak domowe" to mi sie śmiać chce. Ja nie używam przeciwutleniaczy, emulgatorów jakiś E-300 wzwyż itp. żeby mieć pyszne jedzonko. Rozumiem, że to ze sklepu ma dłużej wytrzymać ale niech nie ściemniają, że to jest domowe jedzenie, szczególnie jak mogę je podgrzać w mikrofali bez gotowania.

[Mienso]

Najfajniejszy w tym wszystkim jest fakt że te produkty które nie są reklamowane, są najlepsze. Ostatnio kupiłem sobie Dix do tłuszczu i działał dokładnie tak jak Cilit bang-na reklamie ^^

[Asieńka]

Najciekawsze są te z hipermarketów. Coś w stylu "U nas najtaniej, jeżeli kupisz (produkt X) gdzie indziej w niższej cenie zwrócimy różnicę"
Czy ktoś z was próbował odzyskać taką różnicę?

[NO_NAME]

to że każdy stara się omamić innych dla swoich korzyści nie jest czymś nowym i niezwykłym. tak samo jak reklamy oszukują nas na targach, rynkach, giełdach... najlepsze co możemy zrobić to poznać strtukturę naszej psychiki i próbować świadomie się przed tym bronić. czytałam nawet kilka artykułów na ten temat. zwróćcie uwagę na np. gesty ludzi w niektórych reklamch, patrzą nam prosto w ekran, rozłożone ręce itp. wzbudzają naszą ufność i sympatię do tej osoby. reklamy są bardziej skomplikowane niż się wydaje i wykorzystują budowę naszej psychiki, mowę ciała, panującą mode itp.

[Bobek]

Kiedyś była reklama pewnego serka , który gwarantował o 100% mniejszą podatność na choroby (grypa itd).
W reklamie obiecywali że jeśli nie zadziała zwrócą pieniądze.
Moja babcia chciała zwrotu , ale za nim go otrzymała , musiała zrobić sobie jakieś badania ... czy chorowała w jakimś tam okresie.
Takie rzeczy , zniechęcają klientów...więc tylko zawzięty klient , jest w stanie tak się 'namęczyć ' żeby odzyskać to co do niego należy.

[Korynt]

Ostatnio podczas rozmowy z pewną osobą

Z jaką konkretnie?